Biuro Prasowe KPN-Obóz Patriotyczny informuje, że ok. 12:10,dziś tj. 19 stycznia br., o godz. 11:30 lider Konfederacji Adam Słomka został zatrzymany w Sądzie Okręgowym w Warszawie (Al. Solidarności 127) w celu umożliwienia wykonania kary orzeczonej na ogłoszeniu wyroku w sprawie komunistycznych zbrodniarzy z Wojskowej Rady Ocalenia Narodowego PRL.
Biuro Prasowe KPN-OP zdecydowanie protestuje przeciwko celowej dezinformacji uprawianej przez Polską Agencję Prasową.
W komunikacie dotyczącym jego zatrzymania PAP podaje w celu rzucenia negatywnego odbioru sprawy, cyt.„28 lutego ma ruszyć proces 47-letniego Słomki za fałszowanie list poparcia przed wyborami prezydenckimi w 2005 r. Gliwicka prokuratora oskarżyła go w 2011 r. o kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą, której celem było takie przestępstwo przeciw wyborom. Słomka nie przyznaje się do zarzutu, za który grozi do 10 lat więzienia. Było to największe w Polsce postępowanie pod względem liczby przesłuchanych świadków – w kilka lat przesłuchano ponad 60 tys. osób z całej Polski, których dane znalazły się na listach poparcia Słomki. W wyborach tych polityk zajął ostatnie, 12 miejsce, z poparciem 8 895 wyborców (0,06 proc)”.
Polska Agencja Prasowa nie podała informacji, że Adam Słomka został w ostatnich latach wielokrotnie zatrzymany nielegalnie, co potwierdziły prawomocne orzeczenia sądów II instancji i zasądzone odszkodowanie. Agencja nie raczyła również podać, że na czele zespołu ds. walki z korupcją Śląskiej Komendy Wojewódzkiej (który prowadził sprawę) stoją funcjonariusze MSW PRL Emil Karkowski oraz Zbigniew Radwan. Jeden z nich dokonywał przeszukań mieszkania lidera KPN-OP już w latach 80-tych.
PAP nie podaje, że Adam Słomka uzyskał w wyborach 2007 r. ponad 4,26% poparcia w swoim okręgu wyborczym, t.j. ponad 20 tys. głosow. W ostatnich wyborach kandydat KPN-OP do Senatu RP w okręgu katowickiem podwoił poparcie uzyskując 8,69%.
Takie jednostronne podawanie informacji jest skandaliczne.
Dziś w warszawskim sądzie utajniono rozprawę dotyczącą represji, których przewodniczący KPN-OP doznał w czasie PRL-u (z jego udziałem, wbrew oczywistemu istnieniu interesu społęcznego). Rozprawa ta odbywała się w gmachu sądu, który skandalicznie – wzorem wyznaczonym przez ukraiński sąd w sprawie Julii Tymoszenko – próbuje nie dopuścić do głosu więźnia politycznego PRL i III RP.
W załączeniu plakat, który BP KPN prosi o kolportaż (z klejeniem włączenie).
Za: BP KPN-OP
Zawisłe Subiektywne Stronnicze Komunistyczne Polskie Sądy. Sędziowie i prokuratorzy to w większej części DZIECI i WNUKI PZPR-owców,UBeków i SBeków.