Z braku „oficjalnej” nazwy, taką jej nadał jeden z niezależnych portali ukraińskich. Być może dlatego, że najbardziej wpływową osobistością wśród demonstrantów jest Andriej Nawalny. Bloger. Poniżej to, co mówił do ludzi 5-go grudnia na demonstracji. Potem go aresztowano.
„Partia żuli, złodziei i morderców. Ci ludzie powinni się nas bać. Oni powinni wiedzieć, że my ich nienawidzimy(…).
My nie zapomnimy i nie wybaczymy. To wróg i my jego nienawidzimy. Oprócz tego wroga jest jeszcze jedna rzecz. U wielu z ludzi, gdzieś w głębi duszy, mimo wszystko, skrywa się myśl. No co przyszli i podemonstrowali i się rozeszli. Pokrzyczeli i się rozeszli. Pokrzyczeli i zapomnieli. (…) Oni są nikim. A my mamy tych kosmonautów (od ubiorów i kasków OMON). Dlatego my jesteśmy władzą. A władza to my. Kremlo – żuliki po wyborach nie mają żadnego prawa nazywać się władzą. (…)
Oni mogą nas nazywać mikroblogerami, czy sieciowymi chomikami (..) ale my istniejemy. (…)
Jeszcze jedna ważna rzecz, bez której nic się nie uda. My powinniśmy zrozumieć, że jeden za wszystkich, wszyscy za jednego. Nie ma innego wyjścia.”
Zacytowałem ten fragment, by pokazać kto robi tę rewolucję i dlaczego. Nie chodzi o to żeby wybrano kogoś konkretnie, tylko o prawo wyboru. Żądania dotyczą unieważnienia wyborów, rozwiązania Centralnej Komisji Wybroczej i partii rządzącej za fałszerstwa, ukarania wszystkich winnych fałszowania wyborów. Uwolnienia więźniów. Nowego prawa wyborczego.
Parę dni temu do Moskwy weszły pierwszy raz od 1993 roku wozy pancerne dywizji im Dzierżyńskiego, liczy ona do 40 tys żołnierzy. Władze dysponują ok 50 tys policji. Teraz odgradzany jest Plac Czerwony. Jest wiele niesprawdzonych informacji, plotek o np. 600 bojownikach Kadyrowa, którzy pojawili się ponoć w Moskwie. On sam powiedział, że jeśli te demonstracje zdarzyły by się w Czeczenii, kazałby strzelać do demonstrujących z czołgów. Nie ma jednak tam takiego niebezpieczeństwa . Tam na Jediną Rossiję głosowało 99,5 % wyborców ;). Z drugiej strony, w Moskwie tworzą się drużyny ochotników, mające za zadanie ochraniać demonstrację opozycji, przed atakami prowokatorów.
DZISIEJSZE AKTUALNOŚCI Z ROSJI:
Fala demonstracji przechodzi przez strefy czasowe od wschodu, przez Syberię.
Władywostok – do 1 000 osób na wiecu,
Chabarowsk – aresztowano kilkadziesiąt osób na demonstracji.
Tomsk – 4 tys ludzi na demonstracji, w większości młodych.
Nowosybirsk – 3 tys.
Kilkusetosobowe, kilkudziesięcioosobowe wiece w wielu innych miastach.
W Petersburgu i Moskwie tłumy idą teraz na demonstracje.
Jedna z gwiazd telewizji, prowadzący wiadomości, postawił swoim szefom ultimatum, albo podają informacje o demonstracjach, albo on nie poprowadzi programu.
Na podstawie http://www.openspace.ru/sneg/ stale aktualizowane informacje o protestach
Autor: Roman Zaleski, Za: Nowy Ekran