Niezależna Gazeta Obywatelska

11 listopada poseł Patryk Jaki zaprosił mieszkańców Opola do wspólnego uczczenia Narodowego Święta. W domu katedralnym przy opolskiej katedrze spotkało się ok. 100 osób. Przy wejściu każdy z gości otrzymywał, wzorem powstańców styczniowych i legionistów, biało-czerwoną kokardę.

Wieczór rozpoczął się od odśpiewania hymnu narodowego i wspólnej modlitwy za Ojczyznę, której przewodził ks. Sebastian Krzyżanowski.

Następnie głos zabrał prof. Franciszek Marek. Mówił o żywym patriotyzmie Polaków, który leżał u podstaw odzyskania przez Polskę niepodległości. Przypomniał również, że w początkach XIX wieku Ślązacy czuli się Polakami. Powszechność poczucia polskości wśród mieszkańców Śląska była podstawą sukcesu Powstań Śląskich.

Dr. Mariusz Patelski mówił o odradzaniu się Polski. Podkreślił, że powstanie państwa polskiego nie byłoby możliwe bez zaangażowania w jego budowę całego społeczeństwa. Sukces II RP był wynikiem postawy jej obywateli ukształtowanych w poczuciu przynależności narodowej, miłości do Ojczyzny i odpowiedzialności za Polskę.

W dalszej części wieczoru głos zabrał pan Eugeniusz Mróz. Przyjaciel naszego papieża Jana Pawła II wspominał lata spędzone wspólnie z Nim w Wadowicach. Podkreślał, że w latach jego młodości patriotyzm był cnotą, którą każdy z młodych ludzi starał się w sobie pielęgnować. Wyraził też radość, ze zorganizowania w Opolu Wieczoru Niepodległościowego, podczas którego można wspólnie przeżyć ten wyjątkowy dzień.

Na zakończenie wieczoru Sławomir i Mateusz Koenigsberg  poprowadzili wspólne śpiewanie pieśni patriotycznych.

Poseł Patryk Jaki nie mógł osobiście wziąć udziału w Wieczorze Niepodległościowym, gdyż jako członek Opolskiego Komitetu Honorowego Marszu Niepodległości szedł ulicami Warszawy w wielkim Marszu Niepodległości. Jego list adresowany do uczestników wieczoru odczytał Damian Kapkowski.

Autor: Karina Piechota

Fot. Damian Kapkowski

Szanowni Państwo, Drodzy Opolscy Patrioci,

11 listopada 1918 roku, Polska odzyskała Niepodległość. Był to przełomowy moment naszej historii, gdy po 123 latach niewoli oraz niebytu na mapie świata, cel wielu pokoleń został osiągnięty. Nasi Rodacy, którzy urodzili się jeszcze w czasach zaborów, po raz pierwszy w swoim życiu znaleźli się w granicach własnego państwa. Niestety Polacy nie cieszyli się niepodległością długo. II wojna światowa przerwała ich piękny sen o samodzielności i suwerenności. W wyniku zakończenia działań wojennych w 1945 roku powstaje karykatura polskiego państwa zwana później PRL-em. Jej polskojęzyczni mocodawcy dla mnie już zawsze będą symbolem hańby i zdrady. A jej cień zawsze będzie wyświetlał wyławianie z lasów i mordowanie polskich patriotów, bohaterów Armii Krajowej, wszystkich dowódców WiN i innych żołnierzy wyklętych.

III Rzeczpospolita nie dba o należytą pamięć o tych bohaterach, dodatkowo zapisując kolejne karty hańby związane z kłamstwem smoleńskim.

Dlatego dziś  jak nigdy my – Polacy potrzebujemy integracji wokół ważnych wartości i poważnej rozmowy o kształcie Rzeczpospolitej. Każda taka chwila, godzina, każda minuta koncentrująca się wokół tego celu, kosztem ogólnej konsumpcji, i odpoczywania przy serialu przed telewizorem jest świadectwem Państwa dojrzałości w myśleniu o Polsce i przykładem dla młodych pokoleń – takich jak moje. To Państwa dzisiejsza postawa – postawa uczestników wieczorku niepodległościowego jest przykładem patriotyzmu.

Podziwiam Państwa i przesyłam serdecznie pozdrowienia z Warszawy, gdzie biorę udział w wielkim Marszu Niepodległości, nazwanym przez reżimowe media „faszystowskim marszem” – i właśnie na przekór im pójdę w tym marszu w pierwszym rzędzie.

Z wyrazami szacunku,

Patryk Jaki

Poseł na Sejm Rzeczypospolitej