Kartka z kalendarza: dziś mija 379. rocznica wyboru Władysława IV na króla Polski

Niezależna Gazeta Obywatelska

8 listopada 1632 r., 379 lat temu, Władysław Zygmunt Waza został królem Polski. Panował 16 lat, do 20 maja 1648 r., kiedy to zmarł w Mereczu w trakcie powrotu z Wilna do Warszawy. Władysław IV był także tytularnym królem szwedzkim oraz tytularnym carem rosyjskim do 1634 r. Był synem Zygmunta III Wazy i jego pierwszej żony Anny Habsburżanki.

Jako pretendent do korony polskiej nie miał poważnego konkurenta. Poparli go zarówno bracia, jak i papież Urban VIII oraz, co najważniejsze, sejmiki szlacheckie. Zarówno zjazd konwokacyjny (22 czerwca – 17 sierpnia), jak i elekcyjny (27 września – 13 listopada1632 r.) należał do najspokojniejszych w dziejach polskich elekcji. 21 października 1632 r. stronicy Władysława oraz czterech jego braci przedstawili kandydaturę królewicza do tronu Rzeczypospolitej. 8 listopada 1632 r. wybrano go na króla Polski. Uzyskał 3543 głosy elektorskie szlachty. Kilka dni później, 13 listopada, przedstawiciele nowo wybranego króla zaprzysięgli Artykuły henrykowskie oraz pacta conventa, po raz pierwszy połączone w jeden dokument. W dokumentach pacta conventa znalazły się następujące postulaty: utworzenie floty, budowy czterech zamków, fortyfikacji zamku w Kamieńcu oraz stworzenia nowoczesnego zaplecza wojskowego, tj. artylerii, środków transportu. Nowo wybrany król zobowiązał się także, że zanim zawrze związek małżeński, swoje plany przedstawi senatowi. Sam Władysław zaprzysiągł Artykuły henrykowskie i pacta conventa w dniu 14 listopada 1632 r. Dokument wyboru władcy podpisało 3543 osób, z czego 2847 z Korony i 696 z Litwy. Sejm koronacyjny rozpoczął się 31 stycznia 1633 r. Król jednak zaniemógł na początku stycznia i do Krakowa przybył dopiero 3 lutego. W dniu 4 lutego pochowano zmarłego króla Zygmunta III i królową Konstancję, a 6 lutego odbyła się uroczystość koronacji Władysława IV. Elekta koronował arcybiskup gnieźnieński, prymas Jan Wężyk w katedrze wawelskiej. W trakcie ceremonii koronacyjnej zdarzył się nietypowy incydent. W pewnym momencie z głowy królewskiej zaczęła zsuwać się korona. Władysław IV oddawszy berło i jabłko kanclerzowi litewskiemu Radziwiłłowi poprawił ją i powiedział: „cięższa jest korona, niż przypuszczałem, ale sądzę, że większy jeszcze ciężar oznacza”.

Oprac. TK

 

Komentarze są zamknięte