Grupa 16 posłów założyła klub parlamentarny „Solidarna Polska”. W tej grupie znajduje się opolski poseł – elekt Patryk Jaki, któremu została powierzona funkcja rzecznika prasowego. Pewnie byłoby o dwóch więcej, gdyż Dariuszowi Barskiemu i Bogdanowi Święczkowskiemu może w środę zostaną przywrócone mandaty poselskie decyzją Sądu Najwyższego.
Bardzo jestem ciekaw dalszych losów tej grupy śmiałków, która odważyła się przeciwstawić liderowi PiS. Pamiętając losy polityków, którzy próbowali potrzymać przy życiu podobne inicjatywy, można obstawić, że to ciężkie, mało realne zadanie. Jednak nie dzielmy skóry na niedźwiedziu, gdyż w grupie „Ziobry” jest wiele cennych nazwisk, które są zbyt mocno zakorzenione wśród potencjalnych odbiorców polityki. Nieoficjalne sondaże, również pozytywnie rokują nowej formacji partyjnej, której filarem jest były minister sprawiedliwości.
Jednak mi osobiście nie podoba się pewna potyczka widoczna w naszym małym regionie – potyczka Patryka Jakiego z Violettą Porowską, która została zainicjowana na łamach NGO przez owych polityków. Czy tak łatwo i szybko można rozpocząć atak na byłych współpracowników? Czy polityka to tylko czas pewnych etapów, trwania w relacjach, tylko po to, aby później wszystko zrywać, palić mosty, aby później znów się łączyć, godzić w celu osiągnięcia władzy? Czy polityka to tylko podchody i układy wewnątrz partyjne, połączone z okładaniem przeciwnika z partii opozycyjnej? Konflikt polityczny jest oczywiście potrzebny, potrzebne jest ścieranie myśli, idei, argumentów, tylko pytanie brzmi, czy konflikt, który ciągle narasta posiada swoje granice?
Polityczna szopka przybiera rozmiar tej budowanej każdego roku przy Kościele w Opolu-Szczepanowicach. Zamiast konkretnych pomysłów oglądamy spektakl. Nie tak teoria marketingu politycznego określa rolę aktora oraz widza politycznego, aby ujęcie tych pojęć brać kompletnie dosłownie.
Tymczasem dziś zatankowałem litr oleju napędowego za 5,49 zł…
Autor: Łukasz Żygadło
Praktyka i postawy zdecydowanie wskazują na rozgrywki ambicjonalne, a po drodze ten wyborca jakoś ginie z oczu polityków, którzy walczą o o mandaty i diety poselskie poza takimi wyjątkami jak póki co Palikot.
Kolejny świetny tekst Żygadły!
Coś podobnego pisze pan prof. Mieczysław Ryba
Polecam!
http://www.naszdziennik.pl/print.php?dat=20111103&id=my09.txt&typ=my
A może tak na zimno
PIS miał i ma problem z przekonaniem do siebie młodzieży i ten manewr z Solidarnej Polski ma przyciągnąć właśnie ten elektorat. To dodatkowe [optymistycznie patrząc ] jakieś 15 do 18 procent, plus 30 PIS i jest wspaniała koalicja w VIII kadencji sejmu i rządzenie z koalicją PIS-SP. Pytam czemu nie przecież tak naprawdę na siebie aż tak strasznie nie plują wręcz przeciwnie. Ale z czasem będą musieli czymś się odróżnić od PIS aby tą młodzież przyciągnąć do siebie.
Podobny manewr zrobiła przecież PO z Palikotem. Kto się spodziewał aż 10%.
Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło.
Jest 16 z jajami ale będzie 25 :) ;)
TAK TRZYMAĆ !
Big Zbigowi i jego klubowi życzę powodzenia w wyborach samorządowych w 2014 roku (40-45% lokalnych działaczy popiera Ziobrę) oraz zdobycia co najmniej 10% w wyborach parlamentarnych w 2015 roku.
TRADYCJA i NOWOCZESNOŚĆ*
*niestety Jarek zapomniał o własnych słowach i tą NOWOCZESNOŚĆ słabo widać
Taaa…..Patryk Jaki od momentu gdy Komisja Wyborcza uznała że, się dostał do Sejmu,zaatakował p.Porowską że nie weszła do Parlamentu z Jego winy…..Pani P, twierdzi że z 12 miejsce, które obiecał pan poseł Kłossowski ma wejście pewne 'jak w banku… I też…Takie schizofreniczne sny p.Porowskiej ukazują się jej też na jawie.Porada: Lewatywa działa oczyszczająco!, na stan ciała ducha i umysłu takoż, – w związku z tym,szczerze polecam !!!!!!!!!!! Doktor Kolonoskopii.
Polska prawica jest jak widać podzielona i rozbita… PiS, PJN, popłuczyny po LPR, skrajniacy, a do tego jeszcze „Ziobryści”… I każda formacja kombinuje jak tu się dochłeptać do koryta, oczernia konkurencję na wszystkie sposoby, zapominając że przeciętny Polak nie ufa pieniaczom i zawalidrogom… Woli tych co budują, a nie burzą i dzielą… Ziobro na budowlańca mi nie wygląda… Raczej na chorobliwie ambitnego gościa, któremu marzyło się wysiudanie z tronu Prezesa i niestety się przeliczył… Teraz będzie musiał, razem z innymi zaprzedać duszę Rydzykowi, żeby nie zniknąć ze sceny politycznej… Ehh… gdzie Ci prawdziwi patrioci?