Nagroda Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich za najlepszy artykuł
Wczoraj po południu odbyło się spotkanie Klubu Radnych PiS w nowym składzie, na którym radni wybrali szefa klubu. Została nim Violetta Porowska. Za jej kandydaturą głosowali Dariusz Całus i dr Marek Kawa. Kontrkandydatem Porowskiej był Radny Michał Nowak, który mógł liczyć na głos Przemysława Bukowskiego. Obydwaj radni są związani z Posłem Patrykiem Jakim. Do tego aby Porowska została szefową klubu potrzebowała głosów dr Marka Kawy, który mimo, iż jest w Klubie Radnych PiS nie jest członkiem partii a także Dariusza Całusa, który zastąpił Posła Patryka Jakiego. Początkowo mandat radnego miał objąć Marek Samborski (PJN), o przeszkodach prawnych pisaliśmy już wcześniej. Ten nieoczekiwany mandat radnego dla Darka Całusa okazał się dobrą informacją dla Violetty Porowskiej, gdyż są oni dobrym znajomym. O wyborze Porowskiej na szefową Klubu Radnych PiS w Radzie Miasta Opola zdecydował więc głos Marka Kawy. Jak się dowiedzieliśmy nieoficjalnie, Radni Nowak i Bukowski próbowali przekonać Marka Kawę do kandydatury Michała Nowaka. Zainterweniował jednak Poseł Sławomir Kłosowski, który prosto z Warszawy przyjechał na posiedzenie klubu. Ostatecznie Violetta Porowska zyskała większość w Klubie i została szefem Klubu Radnych PiS w Radzie Miasta Opola. Porowska jest również Wiceprzewodniczącą Rady Miasta Opola.
Przypomnijmy kim jest Violetta Porowska:
Nowa szefowa klubu jest działaczką społeczną, założycielką na Opolszczyźnie Banku Żywności (organizacji dobroczynnej), organizatorką kilku klubów kobiecych i aktywną „polityczką” – w 2010 r. była kandydatką na urząd Prezydenta Opola, a w 2011 r. bez sukcesu ubiegała się o mandat Posła. Zawodowo spełnia się budując jedną z najnowocześniejszych w kraju klinik leczenia chorób kręgosłupa i narządów ruchu w Kluczborku. Prywatnie jest szczęśliwą żoną i matką.
Autor: Tomasz Kwiatek
Jak na razie wszystko w jak najlepszym porządku – starym porządku.
Wszędzie tam gdzie pojawi się poseł K. czyni „dobro i porządek”!!
To porażka jeśli nic się nie zmieni w opolskim PiS,gorzej już sie nie da.
Pozoranctwo,nieróbstwo i kumoterstwo- i tak kolejne cztery lata?
Kumoterstwo jeśli już występuje to powinno być dla tych najbardziej aktywnych,nie powinno się dzielić skóry na niedzwiedziu jeszcze przed wyborami.
Brak SPRAWIEDLIWOŚCI w „Prawie i Sprawiedliwości”