Niezależna Gazeta Obywatelska

Z Opola
Poseł Leszek Korzeniowski ma zdecydowane problemy z matematyką. Źle policzył różnicę głosów w ostatnich wyborach i podał publicznie, że Łukaszowi Tuskowi zabrakło 300 głosów, aby ponownie zasiąść w ławie poselskiej. Ciekaw jestem jak on się tyle lat w Sejmie uchował? Przecież musi liczyć dietę? Musi obliczać faktury za paliwo, telefon, jedzenie w restauracjach… Nie musi? NGO zamieściło wyliczenie, które potwierdzili specjaliści od prawa wyborczego. Swoją drogą Patryk Jaki też policzył i podał, że różnica wynosiła aż 14 tys.

Poseł – elekt Patryk Jaki pokazał jak wielkie uczucia drzemią w jego osobie. Podczas pożegnania z Salą im. Karola Musiała w Ratuszu, prawie się popłakał. My doskonale jednak wiemy, co drzemie w pośle Jakim. Chce wygryźć z roboty Ryszarda. Teraz to dopiero będzie przedstawienie.

Opolscy urzędnicy proszą o pomoc Janusza Palikota. Piszą listy z prośbą o podwyżki itd. Głos w tej sprawie zabrał się kolejny poseł – elekt Adam Kępiński z Ruchu Palikota, a że nie powiedział nic mądrego… Dobra, powiedział. Adaś stwierdził, iż Ruch Palikota to pewien fenomen. Fenomenalne, jednorazowe tourne w sejmie.

Wieść gminna niesie, że były poseł PSL Stanisław Rakoczy będzie wiceministrem. Jeszcze dokładnie nie wiadomo gdzie, ale będzie, bo jest to człowiek z pierwszej linii Waldemara Pawlaka. Gdzie jest ta linia, i jak daleko stoi od niej poseł Rakoczy tego jeszcze nikt nie ustalił.

Z Kraju

Pluralizm w programach Tomasza Lista bije rekordy, wylewa się wręcz na lewo i prawo. Widoczne jest to gołym okiem. Podczas rozmowy na temat Krzyża w sejmie, była bardzo równa rywalizacja: 4:2. Trzech gość, redaktor na dwóch gość prawicowych. Pluralizm jak się patrzy. Dlaczego nie liczę duchownego widniejącego na telebimie? Domyślcie się sami.

Według świeżo upieczonego posła Roberta Biedronia Konwent Seniorów to zebranie najstarszych i najważniejszych posłów w parlamencie… Gratulujemy wyborcą pana Roberta za oddanie głosu na osobę, która nie ma bladego pojęcia o polityce. Jeszcze raz najszczersze gratulacje… Nie chciałem, ale muszę dodać, iż Robert Biedroń jest z wykształcenia politologiem. Dlatego w imieniu wszystkich politologów – przepraszam za Biedronia!

Wszyscy kochamy Prezydenta RP Bronisława Komorowskiego. Nawet, gdy się tak bardzo i tak okropnie potrafi pomylić. Wtedy kochamy go jeszcze bardziej. I wtedy właśnie prezydent pokazuje, na co go stać. „Jan Paweł III” to jego najnowsze dzieło z serii „Powiedziałem, zrobiłem, pomyliłem się”. Gratulujemy pomysłowości!

Autor: Łukasz Żygadło