Tym określeniem zaczęli posługiwać się współcześni na określenie pokolenia, które urodziło się na progu XX wieku. Pokolenie to wyrastało w pozytywistycznych ideałach pracy u podstaw a młodość hartowana była w szeregach ochotniczych formacji wojny 1920 roku. Byli to twórcy tzw. Rzeczpospolitej Akademickiej, zintegrowanego pod względem ideowym środowiska studenckiego z którego wyrósł Ruch Młodych, samorzutna, apolityczna formacja ideowo-wychowawcza, wolna od sporów i knowań politycznych, patrząca w przyszłość a nie w przeszłość. Reprezentująca bezinteresowny, czysty w swej formie interes narodowy. OWP mający zintegrować wszystkie warstwy polskiego społeczeństwa w karny, jednolity i zdyscyplinowany ruch świadomy swych celów wobec narodu, zamiast kuźnią liderów i przywódców partyjnych SN stał się platformą dzięki której Ruch Młodych wyszedł z murów akademickich, obejmując swym zasięgiem prowincję i zjednując sobie swą bezinteresownością pokolenie młodych bez względu na status społeczny czy materialny.
SN nie wykorzystało szansy jaką dawało OWP, Ruch Młodych zrobił to samoistnie, obejmując swymi wpływami cały kraj, stając się największym potencjałem jaki znała II RP.
Pokolenie Polski Niepodległej wciągu wielu lat kształtowania, od pamiętnego buntu studentów 1916 roku, którą to datę sami uznawali za początek Ruchu Młodych, poprzez okopy wojny z bolszewikami, walki uliczne pamiętnego maja 1926 roku, studenckie strajki i akcje antysanacyjne krwawo tłumione przez władze, po nieszczęsny finał współpracy w ramach OWP z roku 1933, wytworzyli własną, odrębną tożsamość, tradycję i historię uświęconą krwią poległych w dziesiątkach anonimowych, frontowych mogiłach, zabitych przez sanacyjnych zamachowców 5 korporantów, wreszcie 19 zamordowanych w wyniku ulicznych starć z przeciwnikami ideowymi na ulicach polskich miast. Ofiary te, skrzętnie wyliczone przez propagandę Ruchu Młodych, stały się nagłośnionym symbolem walki o cel najwyższy – Wielką Narodowo-Katolicką Polskę.
W tym krótkim okresie czasu Pokolenie Polski Niepodległej dojrzało, zahartowało się i okrzepło, stając się świadomym swego potencjału i celów, zhierarchizowanym i zdyscyplinowanym organizmem ideowo-politycznym.
Sekcje Młodych SN, w ramach których chcieli zamknąć i spacyfikować prężny Ruch Młodych, starzy działacze obozu narodowego był zbyt ciasny pod względem ideowym i okazał się być jedynie narzędziem, którym politycy SN-u posługiwali się w trakcie kampanii wyborczych czy ochrony wieców politycznych. Był to duży błąd ze strony przywódców SN, którzy miast dokooptować liderów Ruchu Młodych do kierownictwa partii, woleli środowisko to stłamsić i spacyfikować traktując czysto instrumentalnie. Ruch Młodych był zbyt silny a jego liderzy zbyt dojrzali i świadomi sytuacji, żeby pozwolili sobie na realizację intryg SN.
Już na przełomie roku 1933/1934 z SN-u wyszła spora grupa młodych, którzy pod przewodnictwem dr Zdzisława Stahla założyła odrębną organizację, Związek Młodych Narodowców, który w wkrótce doceniony przez sanację, poszedł z nią na współpracę.
Wreszcie 14 kwietnia po ogłoszeniu Deklaracji Ideowej powstał Obóz Narodowo-Radykalny, który z miejsca stał się liderem w środowisku akademickim, pozbawiając tym samym SN swojego głównego potencjału, młodzieży studenckiej.
Ruch Młodych wybił się na niezależność.
Autor: Tomasz Greniuch