Dziś mija 70. rocznica podpisania haniebnego układu między Niemcami a Związkiem Sowieckim, który do historii przeszedł pod nazwą paktu Ribbentrop-Mołotow.
23 sierpnia 1939 r. w Moskwie ministrowie spraw zagranicznych: III Rzeszy – Joachim Ribbentrop i ZSRR – Wiaczesław Mołotow podpisali pakt o nieagresji. Do niego jednak został dołączony tajny protokół, który określał „rozgraniczenie obustronnych stref interesów w Europie Wschodniej.
W myśl paktu Ribbentrop-Mołotow, „w przypadku zmian terytorialnych w Europie” – czyli likwidacji Polski, granica między ZSRR a Niemcami miała przebiegać wzdłuż linii rzek Narwi, Wisły i Sanu, z wyjątkiem tzw. Litwy Środkowej, która miała przypaść Litwie. Do strefy wpływów Niemiec została zaliczona Litwa, Wolne Miasto Gdańsk i większa część Rumunii. W strefie wpływów ZSRR pozostawiano: Estonię, Łotwę, Finlandię i Besarabię.
W tajnym protokole obie strony zobowiązały się też do współpracy w zwalczaniu polskich dążeń niepodległościowych.
Na realizację zapisów paktu czekano jedynie kilka tygodni – po agresji niemieckiej na Polskę 1 września 1939 r., na ziemie II RP wkroczyły 17 września wojska sowieckie.
28 września, gdy Polska broniła się jeszcze samotnie przed najeźdźcami, Niemcy i Sowieci podpisali układ „o granicach i przyjaźni”, który potwierdzał zawarte wcześniej ustalenia (z wyjątkiem oddania Litwy Sowietom, w zamian za przekazanie wschodniego Mazowsza i Lubelszczyzny Niemcom).
Pakt Ribbentop-Mołotow, którego skutkiem był czwarty rozbiór Polski, jest jednym z najbardziej haniebnych układów w historii. Ofiarą zbrodniczych ideologii po raz kolejny w historii stawał się Naród Polski.
Oprac. TK, Za: Aspekt Polski