Kartka z kalendarza: dziś mija 852. rocznica śmierci księcia Władysława Wygnańca

Niezależna Gazeta Obywatelska

Książę Władysław II Wygnaniec był synem Bolesława III Krzywoustego i jego pierwszej żony Zbysławy Kijowskiej. Urodził się w 1105 r. i jeszcze za życia ojca aktywnie uczestniczył w rządzeniu państwem. Gdzieś pomiędzy 1125 r. a 1127 r. Władysław ożenił się z pochodzącą z bardzo znanego austriackiego rodu Agnieszką Babenberg, po kądzieli wywodzącej się z rodziny cesarskiej. Książę odpowiadał za bezpieczeństwo dzielnicy śląskiej podczas wojny w latach 1133-1135 z Czechami. Na tym odcinku Piast nie spisał się najlepiej ponieważ nie potrafił powstrzymać wojsk czeskich przed zniszczeniem poważnych połaci dzielnicy. W 1137 r. w związku z politycznym zbliżeniem Polski i Czech książę uczestniczył w zjeździe w Niemczy. 28 października 1138 r. zmarł ojciec Władysława II – Bolesław III Krzywousty dzieląc Polskę w swojej ostatniej woli pomiędzy synów. Odtąd władzę zwierzchnią w kraju miał sprawować każdorazowo najstarszy potomek Bolesława III. Władysław II, starszy od przyrodniego rodzeństwa oprócz dzielnicy senioralnej (obejmującej Małopolskę, wschodnią Wielkopolskę i Kujawy) otrzymał również Śląsk, jako dzielnicę dziedziczną, oraz zwierzchność nad Pomorzem. Młodsi bracia Bolesław IV Kędzierzawy i Mieszko III Stary otrzymali odpowiednio Mazowsze i zachodnią Wielkopolskę z Poznaniem, jako dzielnice dziedziczne. Ponadto Władysław musiał się pogodzić z przekazaniem macosze Salomei z Bergu w dożywocie, jako oprawy wdowiej łęczyckiego oraz w przyszłości (po osiągnięciu wieku sprawnego) wyposażyć najmłodszego brata Henryka księstwem sandomierskim, czego nie regulował testament bo Henryk urodził się po śmierci ojca. Władysław II z pewnością liczył, że podobnie, jak Bolesławowi Chrobremu w 992 r., Mieszkowi II w 1033 r., czy wreszcie jego ojcu w 1106 r., uda mu się w krótkim czasie zjednoczyć na powrót Polskę. Na początku 1146 r. Władysław ostatecznie zerwał wszelkie układy z juniorami decydując się na rozprawę z braćmi. Początkowo wydawało się, że zwycięstwo Władysława to tylko kwestia czasu, gdyż seniorowi udało się bez przeszkód zająć Mazowsze i zmusić Bolesława i Mieszka do wycofania się do obronnego Poznania. Tam niespodziewanie książę poniósł klęskę. Przyczyn tego stanu rzeczy należy upatrywać w nie najlepszym zabezpieczeniu pozostałych dzielnic, gdzie wybuchł bunt możnych nie zgadzających się na politykę Władysława. Po stronie rebeliantów szybko rosnących w siłę opowiedział się również Kościół z metropolitą gnieźnieńskim Jakubem ze Żnina, który wobec odmowy seniora zakończenia konfliktu nałożył na Władysława ekskomunikę, co dodatkowo spowodowało powiększenie szeregów niezadowolonych. Klęskę w końcu przypieczętował wypad książąt oblężonych w Poznaniu skoordynowany z podobną akcją zaczajonych wokół grodu oddziałów wiernych juniorom, co tym bardziej wystawia niepochlebną opinię ludziom skupionym wokół Władysława, że dali się zaskoczyć. Senior ratował się ucieczką za granicę, wkrótce zresztą dołączyła do niego żona Agnieszka z synami. W ten sposób juniorzy odnieśli sukces, a Władysław znalazł się na łasce sąsiadów. Książę wraz z żoną i synami początkowo mieszkał na dworze swojego imiennika Władysława II w Pradze, ale ten nie widząc dla siebie z przybycia byłego władcy Polski żadnych korzyści, odesłał go do króla Niemiec Konrada III. Władysław zaraz po dotarciu na dwór władcy z dynastii Hohenstaufów złożył mu hołd i zwrócił się o pomoc w odzyskaniu tronu. Początkowo wydawało się, że najstarszy syn Krzywoustego odzyska władzę nad Polską. Wyprawa przeciwko juniorom ruszyła bowiem jeszcze w 1146, jednak na skutek rozlewów Odry i nacisków na króla niemieckiego ze strony Albrechta Niedźwiedzia i Konrada z Miśni zakończyła się ona fiaskiem. Władysław II nie tracił oczywiście nadziei na zmianę swojego losu. Na okres przejściowy książę otrzymał zamek Altenburg z przyległościami. Wygnany władca nie czekając na pomoc niemiecką podjął również starania o zmianę swojego losu u papieża – bezskutecznie. Wprawdzie decyzja Rzymu była korzystna, a legat papieski Gwidon rzucił na juniorów i przychylny im episkopat polski klątwę kościelną, jednak wobec braku siły, która mogłaby te postanowienia wyegzekwować, położenie Władysława nie zmieniło się. W 1152 r. umarł król Konrad III, a tron niemiecki przejął młodszy, energiczniejszy Fryderyk I Barbarossa, co na powrót ożywiło nadzieje Władysława na powrót do kraju. Dzięki namowom Władysława i Agnieszki w 1157 r. ruszyła wyprawa i choć zakończyła się niemieckim sukcesem, cesarz niespodziewanie nie podjął sprawy powrotu wygnanego seniora do kraju, zadowalając się hołdem lennym Bolesława Kędzierzawego w Krzyszkowie i niejasnymi obietnicami zwrotu Władysławowi dziedzicznego Śląska. Książę Władysław II Wygnaniec zmarł 30 maja 1159 r. i pochowany został zapewne w swoim ostatnim miejscu pobytu, tzn. w Altenburgu w Turyngii. Pozostawił pięcioro dzieci.

 Oprac: Tomasz Kwiatek

Komentarze są zamknięte