Czy ktoś słyszał, ze w tym roku odbywa się Festiwal Polskiej Piosenki w Opolu? Podobno jest, tylko w jakim terminie? Ktoś, gdzieś krzyczy, że pod koniec maja, gdzie indziej słychać jak w mediach mówią, że w połowie czerwca. Tak, odbywa się Festiwal w tym roku i podobno ma zaczynać się 11 czerwca. Świetna sprawa, tylko, dlaczego w tym roku ktoś zapomniał o marketingu? Gdzie jest promocja festiwalu?
Stacje telewizyjne, które organizują swoje komercyjne festiwale, obecnie głownie w Sopocie, reklamują nas o tym z hukiem, bombardując informacjami na dwa miesiące wstecz. Radio Eska, swoją galę Eska Musik Awards, która była miniony weekend organizowana w Katowickim Spodku, promowało rozdając bilety w konkursach sms, odliczając dni, rozmawiając i promując artystów którzy mieli wystąpić na ceremonii rozdania nagród. Telewizja Polska podjęła się transmisji tego wydarzenia, które i tu pierwsza duża niefortunność, zbiegło się z finałem piłkarskiej ligi mistrzów. Jednak czy duża? Kibice a osoby interesujące się muzyką popularną, to duża różnica zainteresowań, więc wszystko można było odpowiednio powiązać.
TVN, czy jak kto woli Tusk Visio Network oraz Polsat, starają się przyciągaj na wszystkie sposoby publiczność na każde organizowane przez siebie wydarzenie. Króluje oczywiście reklama telewizyjna.
Co robi Telewizja Polska oraz miasto Opole, aby przyciągnąć ludzi i wypromować festiwal w całkowicie nowym, wybudowanym od zera amfiteatrze? Kto zna odpowiedź? Nic? Tak, dokładnie tak.
Władze miasta, nie wiedzieć, czemu, nie robią nic w kierunku promocji festiwalu. Myślenie, iż pozycja naszej regionalnej muzycznej perełki w mniemaniu władz miasta jest na tyle silna, że widownia w amfiteatrze oraz publiczność przed festiwalem przyciągnie się sama. Jeżeli o tą drugą chodzi, nie był bym tego taki pewien. Konkurencja jest tak wielka, że ciężko jest złapać widza na takie wersje zagranicznych przebojów, zwłaszcza na Festiwalu Polskiej Piosenki.
Miasto nie żyje festiwalem na kilkanaście dni przed. Gdzie plakaty, bilbordy, informacje, gdzie kampania w TVP? Jeszcze dwa-trzy lata temu telewizja robiła głosowania na super jedynki, stawiała namioty w Warszawie, promujące festiwal. Dziś panuje kompletna pustka.
Miasto zniszczyło festiwal. Taka panuje obecnie opinia. Widząc to, co się dzieje, osobiście nie liczyłbym, iż będzie lepiej. Potrzebne są ogromne zmiany wizerunkowe oraz promocyjne. Potrzebny jest bardzo dobry dyrektor artystyczny, który wyreżyseruje wspaniałe widowisku z polskimi przebojami. Obecnie mamy taki cykl muzyczny, który z każdym rokiem przyciąga coraz mniej widzów.
Ceny biletów również pozostawiają wiele do życzenia. Płacić można nawet 500zl, tylko za klasowe widowisko. Tak jak dawniej, gdy miasto żyło festiwalem przez tydzień, w trakcie jego trwania. Na obecnym poziomie, nie warto płacić za fikcję artystyczną, która panuje na scenie w uosobieniu Kai Paschalskiej nawet złotówki.
Autor: Łukasz Żygadło
w ym roku z powodu światowego kryzysu oraz dlatego że Polska dostała się na listę krajów – potencjalnych bankrutów (http://gospodarka.gazeta.pl/gospodarka/1,33181,9682245,Polska_na_liscie_potencjalnych_bankrutow__Jestesmy,,ga.html). Donald zakazał Rychowi wszeelkich działań marketingowych mających na celu popularyzowanie festiwalu opolskiego.Dlatego tegoroczny marketing jest głęboko w d…pie.
To nie będzie festiwal tylko reklama teleekspresu. Teleekspres będzie dominował, już widzę te tłumy stojące od rana po bilety na pierwszy tak atrakcyjny dzień festiwalu.
Nie mogę się doczekać, ale też nie wiem kiedy to będzie :)
haaa, a to a nie być festiwalu:)? Żartowałam! Jedna rzecz jest tu najwazniejsza. W tych czasach reklama to podstawa!
Myślę, że Opole powinno zorganizować NOWY konkurs dla wszystkich stacji telewizyjnych! oczywiście wygrać ta, która wypromuje na nowo opolską markę festiwalu. Dziwię się, że dajemy sobą pomiatać i co roku wkładamy coraz więcej, a w zamian mamy coraz mniej.