Gmina Lewin Brzeski padła ofiarą kończących się funduszy europejskich. Do tej pory szerokim strumieniem zasilały gminną kasę, co pozwalało realizować statutowe cele nałożone na samorząd zwłaszcza w dziedzinie edukacji. Łatwy pieniądz uśpił lokalnych włodarzy, którzy zamiast przedsiębiorczymi gospodarzami stali się beneficjentami euro, w konsekwencji czego mamy dziś niegospodarną gminę, która bezsilnie patrzy na zamykanie kolejnych projektów zasilanych z funduszy europejskich nic w zamian nie mogąc zaproponować. Zamykany jest więc punkt przedszkolny w Łosiowie, do którego do tej pory uczęszczało 30 dzieci. Burmistrz załamanym rodzicom nie jest w stanie zaproponować żadnej alternatywy chociaż był świadom tego, że wcześniej ,czy później unijne pieniądze się skończą. Skrócone zostały również do 5 godzin dziennie darmowe zajęcia w pozostałych przedszkolach, co na pewno nie wpłynie na przygotowanie przedszkolaków do pójścia do szkoły, a w obliczu wysłania 6-latków do pierwszych klas zakrawa na kpinę.
Lokalni włodarze dostali marchewkę na kiju, którą szybko skonsumowali a kij połamali.
Autor: Lewinianin