W środę miał miejsce pokaz filmu „List z Polski” i spotkanie z reżyserem Mariuszem Pilisem. Dzień później relacja z wydarzenia pod tytułem „Pełna aula wyznawców teorii o zamachu w Smoleńsku” autorstwa Izabeli Żbikowskiej pojawiła się na łamach „Gazety Wyborczej” w Opolu .
Zdaniem dziennikarki film „to zlepek najbzdurniejszych spiskowych teorii”, a „reżyser przyjmuje za pewnik, że katastrofa pod Smoleńskiem była nieuniknionym i od dawna przez Rosjan zaplanowanym zamachem”. Ja z kolei za pewnik przyjmuję, że tego typu bzdury wypisywane przez panią Żbikowską nie są wynikiem niezrozumienia przez nią filmu, tylko celowym dyskredytowaniem tych, którzy mają odwagę zastanawiać się i zadawać pytania. Reżyser absolutnie nic nie przyjmuje za pewnik – wskazuje jedynie na wątpliwości i dziwne zdarzenia towarzyszące katastrofie polskiego samolotu – np. zmienianie przez Rosjan żarówek w lampach pasa startowego tuż po katastrofie.
Film był kręcony dla holenderskich widzów, stąd obecny w nim rys historyczny stosunków polsko-rosyjskich na przestrzeni ostatnich 250 lat. Uczestnictwo carskiej Rosji w rozbiorach Polski, najazd Sowietów we wrześniu 1939r., zbrodnia na polskich oficerach w Katyniu – usprawiedliwiają naturalne obawy wielu Polaków o zakusy wschodniego sąsiada na naszą wolność i niepodległy byt. Jednak zdaniem dziennikarki jest to historyczno-polityczne tło filmu, celowo dobrane, aby jednoznacznie przemawiało za tezą o „ruskim zamachu”.
Wdzięczna będę pani Żbikowskiej za kilka przykładów z historii wzajemnych stosunków, które przemawiać będą za tezą, że nasz wschodni sąsiad od wieków wspiera dążenia niepodległościowe naszego kraju i pochyla się z troską nad losem Polaków. Może wówczas nie będę czuła odrazy, patrząc na próby odsłonięcia pomnika w Ossowie, a może nawet stanę się uczestniczką cyrku pod tytułem: palimy znicze na grobach bohaterskich czerwonoarmistów.
Dostrzeżeni przez dziennikarkę wśród widzów członkowie Opolskiego Stowarzyszenia Pamięci Narodowej, byli nie tylko „aktywnymi uczestnikami tzw. obrony krzyża na Krakowskim Przedmieściu”, ale również aktywnymi działaczami opozycji solidarnościowej, wielu z nich w tym wymieniony Wiesław Ukleja było internowanych w stanie wojennym – czy powinnam pisać tzw. opozycji solidarnościowej, czy raczej tzw. stanie wojennym?
Byłam jednym z widzów w auli Uniwersytetu Opolskiego. Nie miałam „wypieków na twarzy” i nie „utwierdzałam się w świętym przekonaniu, że katastrofa pod Smoleńskiem była nieuniknionym i od dawna przez Rosjan zaplanowanym zamachem”.
Słuchałam prezydenta Juszczenki, który opowiadał, że wszystkie osoby przygotowujące i uczestniczące w kolacji na której został otruty są dziś obywatelami Rosji i kraj ten nie wydaje zgody na ich przesłuchanie. Patrzyłam na sceny z pogrzebu Anny Politkowskiej, zamordowanej przez nieznanych sprawców w dniu 54 urodzin Putina. Widziałam gruzy, jakie pozostały z bloków, pod którymi Rosjanie podłożyli bomby, a ich propaganda obarczyła winą Czeczenów – był to pretekst do wybuchu II wojny czeczeńskiej. Zastanawiałam się.
Na koniec pani Żbikowska przytacza słowa Mariusza Pilisa z dyskusji po filmie: Rząd skompromitował się, pozwalając Rosjanom na przejęcie śledztwa. Przez to kilka miesięcy po wydarzeniach w Smoleńsku wciąż nie mamy żadnych odpowiedzi. Za to coraz więcej pytań.
Z tym jednym zdaniem z tego tekstu zgadzam się.
Autor: Małgorzata Wilkos
To -moderator- to już przeszło samo siebie. Nie wiem czy redakcja jest tak niepełnosprawna umysłowo czy tak ślepo zapatrzona w partię POstkomunistów ,że nie widzi jak społeczeństwo traktuje ich „gazete” oraz redaktora naczelnego tej szmaty czyli AAAADAMA MI MI MICHNIKA, nie wspominając już o obecnej sytuacji polskiego „rządu” a w szczególności Rudego 102 Tuska.Tusk po obradach sejmu na temat raportu MAK nawet nie chciał udzielać odpowiedzi dziennikarzom,a o dziwo nigdy ! ! ! im nie odmawia. Gdyby miał honor i wolę narodu na uwadze to już POdałby się sam do dymisji.Lecz on tego nie zrobi i pilnuje swoich ministrów aby także tego nie zrobili-POnieważ koryto jest najważniejsze ,no i trzeba dalej się trzymać koryta,nawet kłamiąc i łżąc narodowi w oczy.Żeby było bardziej wesoło to nawet zagraniczni znawcy Polski ipolitologowie mówią to samo-„Tusk liczy tylko na utrzymanuie władzy”.Tusk bardzo dobrze wie że jak chociażby jeden jego minister POdałby się do dymisji to na jesień cały obecny rząd POszedłby do Lamusa-chociaż to i tak jest nieuniknione.Ja znam osobiście kilka osób które głosowały na Sołtysa Bronka i już tego żałują-nie POdobało się im gloryfikowanie pachołka sowieckiego czyli jaruzelskiego.Mam nadzieję że teraz mnie posłuchają i zagłosują na Prawo i Sprawiedliwość -jedyną partię którą człowiek pozytywnie poczuł na skórze ,portfelu itp.
Zastanawiam się co ta szmata będzie pisała po nieuniknionych przegranych wyborach peło na jesień?
Zastanawiam się gdzie Tusk zostanie wypędzony,pewnie pójdzie w ślady Prezydenta Tunezj i sam ucieknie-ale gdzie?
Następnym ciekawym wątkiem jest „obecność” GW w polskich sądach. Już nie powiem o tym ile spraw w sądzie maiała ta „gazeta” i przegranych i wygranych.
No niestety to codzienne „pismo” naiwnej części społeczeństwa nawet nie umywa się do Rzeczpospolitej która jest gazetą obiektywną,gazetą która nie „chodzi” po sądach,jest ona swego rodzaju ciałem opiniotwórczym,często cytowanym przez politologów socjologów itp.Informacje na ten temat można znaleźć w tej właśnie gazecie.
Aby POznać w pełni POtencjał tego -moderator-GW wystarczy 13 grudnia wziąść tą szmatę do rąk i zobaczyć co ona wypisuje i jak gloryfikuje wojtka i innych POdobnych typków.
Rafał Ziemkiewicz zrobił to znakomicie w „Pytaniu na śniadanie”
TA SZMATA JUŻ NIŻEJ ZEJŚĆ NIE MOGŁA
Również byłam jednym z widzów i nie przypominam sobie, abym miała „wypieki na twarzy”. Nie zauważyłam też tego u siostry czy przyjaciółki. Reprezentowałyśmy tam nieliczną grupę osób młodych (20-25 lat).Musze powiedzieć, że bardzo niepodoba mi się podejście pani redaktor do historii. Czy właśnie nie z niej należy wyciągać wnioski ? Widocznie według niej wiedza ta jest zbędna. Artykuł ogólnie napisany został tak, aby czytelnik nie miał wątpliwości, że tylko jakiś mocno ograniczony umysłowo człowiek mógł w ogóle być zainteresowany tym filmem. Ciekawe tylko jest to, że właśnie to tacy ludzie poszukują różnych informacji, pytają, zastanawiają się, a nie wygodnie siedzą przed telewizorem i „łykają” wszystko co tam zobaczą.
Tak na marginesie, dla tych, którzy czytali Harrego Pottera to pani redaktor bardzo przypomina mi jedną przemiłą reporterkę z tej książki ;))))
Chłopaki bez cenzury proszę
Jest Demokracja
Gazeta Wyborcza=GóWno
Oj, „nie podoba” osobno. Przepraszam za błąd!
Sejm Polski -19 styczeń 2011 1h 16 minut druzgoczącej POrażki Ryżego
obrady sejmu na temat raportu MAK
http://www.youtube.com/watch?v=TCwR07qihVs
Jest to pozycja obowiązkowa dla ludzi zdrowo i logicznie myślących
Następnym razem nikogo z tego łajna na sali lub auli nie będzie
Sama tego dopilnuję :)
Pozdrawiam wszystkich prawych ,zwłaszcza młodą wykształconą prawicową młodzież czego niestety nie można powiedzieć o elektoracie Porażki Obywatelskiej np :
Dominik Taras „Rambo” autorytet Gazety Wyborczej i Platformy Obywatelskiej
film pokazuje prywatne oblicze ofiary pękniętego kondoma,na filmie to „coś” jest pijane i przyćpane (zioło-ukochana używka po)
http://www.youtube.com/watch?v=8SXCVVxHbRg&feature=related
Film jest nakręcony blisko Baru „Zakąski i Przekąski” (Warszawa-Krakowskie Przedmieście) w którym swołocz wariująca pod Krzyżem mogła się za darmo (sponsorem był pewien „pan” który nie jest już w sejmie) piwa napić
Wyborcza to dno, a jej czytelnicy wydają się być zaczadzeni. najlepiej w ogóle nie czytać. Pozdrawiam.
Jaki pan, taki kram! Przecież to Gazeta Wyborcza kształtuje poglądy swoich czytelników (w tym uurzędników), którzy wypowiadają się na forum tej gazety. Tam coraz częściej nazywa się faszystami osoby wyrażające poglady związane z tradycją, wartościami chrzescijańskimi, konserwatywnymi, zwłaszcza narodowymi. Nie cofnięto się nawet przed tworzeniem anarchistyczno-lewackich bojówek odwołujących się do insynuowania rzezi holokaustu polskim patriotom, by zakłócić największe Polskie święto państwowe.
Izabela Żbik – autorka psedorealacji z projekcji filmu „List z Polski” wpisała się dobrowolnie na listę dziennikarzy GW szerzących w miejsce informacji propagandę nienawiści, posługując się językiem pogardy. Zainspiropwała kłamstwami i tonem swojej pisaniny do pogromu wobec autora filmu i tych, którzy film ten ogladali. To jeszcze jedno z wielu świadectw demoralizujacej i szkodliwej społecznie roli tego „publikatora”.
Jezu, ile epitetów, ile tu jadu… – jesteście katolikami ?
Nie wzywaj waść świętego imienia na daremno ..
Co do pytania odpowiem tak ..
Tak jesteśmy katolikami w dodatku wściekłymi i zdeterminowanymi ludźmi ..
Przekonasz się niebawem jak to „działa” ..
„katolikami w dodatku wściekłymi i zdeterminowanymi ludźmi” – czy to nie powinno się wykluczać? Jezus Wam współczuje.
Słuchaj wojtek ,nie rób już loda temu Warszawsko Mokotowskiemu Rambowi -czyli ZERU,prez które polacy za granića się wstydzą. To robienie loda szkodzi ci na mózg (chociaż i tak wątpię czy go masz).
Co do jadu Palikot Niesiołowski Batroszewski Sikorski Tusk KomoRuski mają go POnad stan,nawet Adam michnik redaktor twojej plugawej gazety,przez którą zresztą zostałeś tu nasłany.GW POnownie zabolała prawda na jej temat-Jak to mówią „Pluń kó…. w twarz to powie że deszcz pada”
GW to zawsze było dno i w dodatku dno które często obecne jest w mediach za sprawą licznych spraw w sądach.
Pozdrawiam wszystkich logicznie myślących
P S Jestem kierownikiem Lamusa do którego partia Rudego 102 odejdzie po nieuniknionych przegranych jesiennych wyborach parlamentarnych.
Cuda już nie POmogą,będzie POrażka
1. „Słuchaj wojtek ,nie rób już loda temu Warszawsko Mokotowskiemu Rambowi -czyli ZERU,prez które polacy za granića się wstydzą. To robienie loda szkodzi ci na mózg (chociaż i tak wątpię czy go masz).”
– o czym ty w ogóle piszesz człowieku – ?
masz jakieś fantazje? omamy?
2. „Adam michnik redaktor twojej plugawej gazety,przez którą zresztą zostałeś tu nasłany” – teraz to się uśmiałem, jasne że nasłany… przez kosmitów też. to już nie można we własnym imieniu pisać. pewnie ze będzie POrażka prędzej czy później, tylko żeby gorzej nie było. Głąbie.
Jak widać tylko to dociera do Ciebie co jest w danej chwili wygodne ..
Powtarzam i upominam po raz wtóry
„Nie wzywaj dobry człowieku świętego imienia na daremno ..”
Dzika nienawiść to innego człowieka
Pasta do zębów siedzisz w urzędzie marszałkowskim lub innym urzędzie to siedź i wykonuj swoje obowiązki a nie zajmuj się pierdołami, obroną plugawej szmaty jaką jest Gazeta Wyborcza.