Przyznam szczerze, że gdy pierwszy raz dowiedziałem się o sprawie zmiany barw politycznych Grzegorza Sawickiego, myślałem, że ucieka do PJN i będzie razem z Marcinem Ociepą jeździł po ludziach i namawiał aby przystąpili w szeregi partii, wybory na jasień, listy trzeba więc zrobić. Gdy dowiedziałem się, że jest to PSL, stwierdziłem, że to żart – jednak nie… Grzegorz Sawicki wybrał stanowisko, a raczej zachowanie obecnego stanowiska w Agencji Rynku Rolnego, dziwić to nie może, ponieważ wynagrodzenie ma tam zapewne równe wicedyrektorowi, jednak niesmak pozostawia kwestia mandatu radnego.
Sawicki był kandydatem Prawa i Sprawiedliwość w wyborach do Sejmiku Województwa Opolskiego, w zaufaniu od Sławomira Kłosowskiego otrzymał nr 1 na liście kandydatów, spychając niżej takie osoby jak Sławomir Brzeziński czy Ryszard Ciecierski. Otrzymanie jedynki na liście która obejmuje powiat opolski to praktycznie pewny mandat – i tak się też stało. Sawicki zebrał 3940 głosów deklasując innych walczących kandydatów o dwa tysięce – drugi na liście Sławomir Brzeziński otrzymał 1247 głosów. Jak można teraz interpretować jego odejście? Odejście dwa miesiące po wyborach, gdzie praktycznie nie miały miejsca jakieś wielkie konflikty? Zastanawiałem się nad tą sprawą i doszedłem do wniosku, myślę, że nie jestem osamotniony, iż Grzegorz Sawicki powinien oddać mandat radnego. Jeżeli prawdą jest, że kieruje się względami swojej pracy zawodowej, ciągle były mu wypominane (bez logiki) kwestie przynależności partyjnej, oddanie mandatu w tych okolicznościach jest najlepszym wyjściem, mógłby wtedy swobodnie wstąpić w szeregi PSL, i próbować sił w jesiennych wyborach parlamentarnych. Gdyby oddał mandat, Prawo i Sprawiedliwość utrzymałoby pięciu radnych w sejmiku, gdyż miejsce Sawickiego zająć może Brzeziński. Takie zachowanie jest najuczciwsze wobec partii, która umożliwiła start – pewny mandat, oraz wobec wyborców, którzy głosowali nie tylko na Sawickiego, ale przede wszystkim na PiS.
Panie Grzegorzu, teraz wszystkich oszukałeś, jak Ociepa z Drewniakiem wystawiłeś swoich wyborców za stołek, problem w tym, że jesteś dobrym politykiem, ale politykiem który odchodzi w nicość… Polskie Stronnictwo Ludowe w naszym regionie jest całkowicie zmarginalizowane, skazałeś się Grzegorzu na nicość, szkoda, jednak może kiedyś powrócisz, jednak głowa boli, gdy ludzie pamiętają…
Autor: Łukasz Żygadło
Jak ma honor, to powinien oddać mandat!
Oddanie mandatu nie jest wyjściem honorowym, a tym bardziej, że w Polsce przyjęło się iż mandat oddają osoby bez honoru, które w dalekiej pogardzie maja glosy ludzi, którzy w wyborach samorządowych głosują na ludzi zmienia i nazwiska a nie na partie. Zatem oddanie mandatu – było by właśnie gestem braku honoru i porzucenia wartość jakie reprezentuje radny, jakże bliskie środowisku PiS.
Nie łódźmy się, że Sawicki postąpi uczciwie i odda mandat radego. Są ludzie dla których honor i honorarium to jedno i to samo … Rozumiem, że teraz to już będzie pan rozdawał ludziom tylko zielone jabłuszka ?
Tak Sawicki i zielone drzwi :) szkoda …
Jako osoba niezależna, czyt. finansowo i politycznie od decyzji kacyków i koterii partyjnych pozwolę sobie odnieść się do zawartych w tym artykule tez. Przede wszystkim dlatego, że trzymam kciuki za powodzenie tego portalu…
Po pierwsze sformułowanie „w zaufaniu od Sławomira Kłosowskiego otrzymał nr 1 na liście” świadczy o tym, że decyzje w PiS (którego nie jestem i nie zamierzam być członkiem), pewnie jak w innych partiach podejmowane są jednoosobowo, zgodnie z kryteriami mierny, ale wierny.
Po drugie, to nie pierwsza polityczna porażka pana Kłosowskiego, który bardzo mocno pracuje na to, żeby siła PiS-u z każdymi kolejnymi wyborami była słabsza. Wyniki w wyborach samorządowych były dramatyczne. Ilość uzyskanych mandatów, porównywalna z lokalnymi komitetami szczebla powiatowego. W wyborach na wójtów/burmistrzów/prezydentów DRAMAT! Mówiąc o odpowiedzialności także, a raczej przede wszystkim on powinien ją ponieść.
Po trzecie (nie kibicuję panu Sawickiemu), Pan autor chyba zapomniał, że póki co w Polsce mamy do czynienia z mandatem wolnym. Skoro partia ma nie stracić mandatu na tego typu decyzji, to może właśnie powinna jak najbardziej to odczuć skoro na skutek własnej decyzji de facto wyznaczyła do sprawowania mandatu osobę może nieodpowiedzialną, może koniunkturalną, może strachliwą, może zmęczoną, skoro podjęła taką decyzję.
Po czwarte, patrząc na wyniki wyborów, muszę przyznać, że pan Ociepa i spółka najbardziej oszukali…chyba PiS uzyskując podobny wynik.
Po piąte, przy prowadzeniu takiej polityki, takimi ludźmi, w nicość odejdzie PiS (niestety).
Szacunek!
RAK
Ad vocem
1. Prawda
2. Prawda
3. Prawda
4. Prawda
5. Prawda
Test z politycznego ocenzurowania sceny opolskiej zdał Pan na 5.
Panie Grzegorzu Sawicki jest pan wspanilym czlwiekiem glosowaliśmy na pana.Ma pan dwa wyjscia oddac mandat lub wrócic idzialac w PRAWIE I SPRAWIEDLIWOSCI.Ajesli pan postąpi inaczej to jest pan POLITYCZNYM ANALFABETĄ.Iwracaj pan do swojej pracy na którym się dobrze znasz.CZEKAMY!
Panie Wiktorze Zając jest pan wspaniałym człowiekiem, którego wiedza na temat sceny politycznej w kraju i samorządzie jest duża i szczegółowa, zatem szanujemy Pana, mając tę wiedzę, że i Pan i my myślimy o tym samym, znając realizacja zaplecza i kuchni politycznej. Każdy z nas i Pan ma dwa wyjścia: zastanowić się dlaczego ludzie rezygnują z opolskiego PiS-landu i nie dać się ponieść eufemistycznym komentarzom, lub postąpic inaczej dając sie wciągnąc nikomu nie potrzebna pyskówkę i stając sie przyczynkiem do ujadania na swoich, a wróg czeka u bram, wyczuwając analfabetyzm – polityczny ma sie rozumieć. Zatem wrócmy to budowania silnej strukltury, a nie do opoluwania ludzi którzy przez 10 lat tworzyli i firmowali swoim nazwiskiej opolski PiS-land.
Co Pan wybiera? – CZEKAMY!
Panie Rak- Dziekuję za komentarz. Grzegorz Sawicki był wieloletnim członkiem partii, cztery lata temu również otrzymał zaufanie w wyborach na prezydenta miasta Opola. Jest człowiekiem konkretnym, dlatego otrzymał pozycję 1 na liście. Tego się nikt nie spodziewał, ale ma Pan rację, trzeba wyciągnąć wnioski z takich decyzji. Pan Ociepa oszukał najbardziej wyborców, teraz podobnie zrobił Sawicki, jednak PIS jest silny, przepłynie przez to morze.
cztery lata temu G.S. ratował dupsko całemu opolskiemu PiS-owi dając się przekonać po kandydowaniu na prezia tego sołectwa jakim jest Opole. Bilans przedstawiany przez komentatorów jest tak wypaczony, że uwierzyłby, że dzięki niemu (czyt. G. Sawickiemu) istniał PiS. Zobaczymy jak zagospodarujecie po nim wakat.
Grzegorz Sawicki przesadził, głosowałem na niego a teraz co? Gdzie jest mój głos! To skandal! Autor ma rację, że powinien oddać manmdat jeszcze w styczniu!
;)
Całkowicie się zgadzam z Panem Jacek – 2. Pan Sawicki nie zwróci mandatu radnego, gdyż on niestety uważa, że „honor i honorarium to jedno i to samo”. Wystarczy przypomnieć artykuł pt. „Radny Sawicki spłacił błąd kadrowej” zamieszczonej na stronie internetowej Nowej Trybuny Opolskiej, w którym Pan Sawicki twierdzi, że zwróci wypłacone – jego zdaniem błędnie naliczone przez kadrową – wynagrodzenie. Pan Sawicki tłumaczył się, że jest ofiarą niekompetencji innych pracowników instytucji w której pracuje, lecz – jak słusznie napisały niektóre osoby w komentarzach do tamtego artykułu – dziwne jest, iż Pan Sawicki nie zauważył błędu kadr. Nasuwa się pytanie czy zauważyłby błąd gdyby był on dla niego niekorzystny tzn. wypłacono by mu niższą pensję… czy też nie popełniono wtedy jakiś nadużyć. Czytając tamten artykuł – z przykrością muszę to stwierdzić, gdyż miałem bardzo dobre zdanie o naszym radnym – nasunął mi się jeden wniosek – Pan Sawicki nie ma czystego sumienia i poczucia przyzwoitości. Dlatego też byłoby naiwnością z oczekiwać, że w obecnej sytuacji zachowa się honorowo i zwróci mandat radnego.
Panie Andrzeju, ma Pan dużo racji. Nikt się tego tutaj nie spodziewa, może tez być tak , że gdyby Radny Sawicki oddał mandat, straciłby pracę w ARR- byłby bezwartościowy dla PSL…
Każdy kto traci pracę jest bezwartościowy??? – wynika z tego komentarza. hm? jakieś nowe hipotezy na miarę GW
Jestem zszokowany tą wiadomością,ten człowiek prosił mnie i mojego syna o pomoc w wyborach samorządowych w co bardzo zaangażowaliśmy się. Dla mnie jest to człowiek bez honoru i jak zostało mu odrobinę przyzwoitości to powinien złożyć mandat.
Jak jesteś w szoku to zgłoś się do poradni psychiatrycznej. Ciekawe czy byś porzucił pracę na rzecz Partii?
Od kiedy człowiek w szoku ma iść do psychiatry? Jakie nowe wskazania do leczenia?