Adam Słomka „pięknym za nadobne” ministrowi kultury Rosji W. Medinskiemu

Redaktor1

aswm

Lider KPN-NIEZŁOMNI Adam Słomka w reakcji na fałszowanie historii przez RIA-Novosti („polskie obozy koncentracyjne”) i wypowiedź ministra kultury Rosji Władimira Medinskiego z 27 stycznia 2016 r. przypomniał w oświadczeniu Europejskiego Centrum Ścigania Zbrodniarzy Komunistycznych i Faszystowskich fakty historyczne.

Ponadto przedstawił projekt ustawy o usunięciu z przestrzeni publicznej obiektów i symboli ustrojów totalitarnych apelując o wniesienie go pod obrady Sejmu RP w formie projektu poselskiego. W nocy z 16 na 17 stycznia br. to właśnie policjanci z warszawskiego komisariatu przy ul. Grenadierów brutalnie zatrzymali po jego uczestnictwie w akcji „ozdobienia” symbolem Polski Walczącej monumentu wdzięczności Armii Czerwonej w Parku Skaryszewskim. Według relacji świadków Słomka został pobity na komisariacie – co spowodowało interpelację poselskie posłów dra Józefa Brynkusa i dra Kornela Morawieckiego (Kukiz’15) i oświadczenie senatorskie senatora RP mec. Zbigniewa Cichonia (PiS). Czy atak rosyjskiej propagandy i ministra Medinskiego spowoduje ustawową likwidację totalitarnych pamiątek po agresorach?

***

Warszawa, 27 stycznia 2016 r.

OŚWIADCZENIE

W SPRAWIE WYPOWIEDZI MINISTRA WŁADIMIRA MEDINSKIEGO,
ROSYJSKIEGO PROMOWANIA OKREŚLENIA „POLSKIE OBOZY KONCENTRACYJNE”
i projektu ustawy o usunięciu z przestrzeni publicznej obiektów i symboli ustrojów totalitarnych

Środowiska tworzące Europejskie Centrum Ścigania Zbrodniarzy Komunistycznych i Faszystowskich, w tym członkowie i sympatycy Konfederacji Polski Niepodległej, Solidarności Walczącej i innych formacji niepodległościowych, uważają dzisiejszą wypowiedź ministra kultury Federacji Rosyjskiej Władimira Medinskiego – wygłoszona publicznie i zacytowana przez agencję TASS – w sprawie totalitarnych monumentów pozostawionych przez Rosjan na naszym terytorium po 1989 roku i konieczności ich dalszego pozostawienia jest równie skandaliczna w wymowie, jak prowokacyjne i kłamliwe określenie przez RIA-Novosti niemieckiego, nazistowskiego obozu koncentracyjnego w Sobiborze za „polski obóz koncentracyjny”.

W związku z powyższym, przedstawiamy w załączeniu gotowy projekt ustawy o usunięciu z przestrzeni publicznej obiektów i symboli ustrojów totalitarnych i oczekujemy jego wniesienia w drodze projektu poselskiego przez patriotycznych polskich parlamentarzystów z wszystkich klubów parlamentarnych.

Uważamy, że naciski Federacji Rosyjskiej mają na celu ukrycie współodpowiedzialności ZSRR za wywołanie II wojny światowej poprzez zawarcie porozumienia Hitler – Stalin z 23.08.1939 r. oraz wspólną agresję na II RP. Dodajemy, że minister W. Medinski powinien wiedzieć, że ZSRR została usunięta z Ligi Narodów za kolejną bezprawną agresję Rosji na Finlandię (1939 r.) Rosyjski minister kultury powinien za to zadbać o zwrot polskich dzieł sztuki zagrabionych przez Rosję na naszym terytorium od 1772 roku, które do dziś są eksponowane w rosyjskich muzeach, m.in. w Ermitażu. Naszym zdaniem, zabieranie głosu przez ministra Medinskiego w kwestiach naszej suwerennej polityki historycznej i totalitarnych monumentów zbrodniczej Armii Czerwonej pozostawionych na naszym terytorium jest nieuprawnione i nie mieści się w jego kompetencjach jako rosyjskiego ministra kultury. Albowiem nie można przecież uznać za przejaw „kultury” masowych gwałtów, mordów, zniszczeń oraz represji dokonywanych przez ZSRR i jej kolaborantów … czyli wprost tych czynów za coś, co ma być godne „kulturalnego” upamiętnienia.

Zatem domagamy się od Federacji Rosyjskiej poszanowania naszego prawa do kształtowania polskiej świadomości historycznej, naszej efektywnej władzy na naszym terytorium oraz obiektywnych faktów historycznych. Ponadto proponujemy W. Medinskiemu, aby zajął się radzieckimi obozami pracy czy milionami zagłodzonych na Ukrainie lub deportacjami m.in. Polaków z wschodnich województw II RP w głąb ZSRR z polecenia totalitarnej radzieckiej partii komunistycznej lub politycznymi mordami z czasów ZSRR i Federacji Rosyjskiej, a nadto pouczył propagandzistów z RIA-Novosti, że kłótnia w totalitarnym porozumieniu Hitlera i Stalina z 1941 roku nie zmienia faktu, że za obozami koncentracyjnymi (pracy) oraz ich funkcjonowaniem stali akurat Niemcy i Rosjanie. To, że to ZSRR uruchomiło ponownie obóz w Oświęcimiu po 27 stycznia 1945 roku w celu represjonowania żołnierzy Polskiego Państwa Podziemnego … jest tu aż zbyt dobrym przykładem, że dla Polaków zmienili się okupanci, a nie fakt okupacji.

Za Europejskie Centrum Ścigania Zbrodniarzy Komunistycznych i Faszystowskich

(-) Adam Słomka
Przewodniczący KPN-NIEZŁOMNI,
poseł na Sejm RP I,II,III kadencji,
więzień polityczny PRL

***

p r o j e k t

U S T AW A
z dnia
o usunięciu z przestrzeni publicznej obiektów i symboli ustrojów totalitarnych

Art. 1.
Nazwy dróg, ulic, mostów, placów i innych obiektów nie mogą propagować
symboli nazizmu, faszyzmu, komunizmu lub innego totalitarnego ustroju.
Art. 2. 1. Symbolem nazizmu, faszyzmu, komunizmu lub innego totalitarnego ustroju są
w szczególności:
1) nazwy państw totalitarnych;
2) nazwy formacji wojskowych III Rzeszy oraz ZSRR oraz kolaborujących z nimi formacji wojskowych lub paramilitarnych oraz politycznych podlegających III Rzeszy lub ZSRR formalnie lub nieformalnie, a także wspomagających armie okupujące polskie terytorium z lat 1939-91 i dokonujące zbrodni oraz represji na Polakach, tj. w szczególności Litewskiego Korpusu Lokalnego, Związku Strzelców Litewskich, Ukraińskiej Armii Powstańczej (UPA), Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów (OUN) i jej odłamów (OUN-M/ OUN-B), słowackiej Armii Polowej „Bernolak”, Rosyjskiej Armii Wyzwoleńczej (ROA), Rosyjskiej Wyzwoleńczej Armii Ludowej (RONA).
3) nazwiska członków organów władzy państw totalitarnych i kolaboracyjnych, na szczeblu centralnym i lokalnym;
4) nazwy partii rządzących w państwach totalitarnych oraz nazwiska członków organów kierowniczych tych partii na szczeblu krajowym i lokalnym;
5) nazwy organizacji młodzieżowych działających w państwach totalitarnych oraz nazwiska członków organów kierowniczych tych partii na szczeblu krajowym i lokalnym;
6) nazwy formacji militarnych i paramilitarnych tworzonych przez państwa totalitarne;
7) nazwiska członków struktur kierowniczych Międzynarodówki Komunistycznej (Kominternu) oraz Biura Informacyjnego Partii Komunistycznych i Robotniczych (Kominform) oraz politycznych struktur kolaboracyjnych względem III Rzeszy;
8) nazwy jednostek administracyjnych i organów administracji tworzonych w okresie okupacji ziem polskich przez Armię Czerwoną w latach 1919-1920 oraz nazwiska ich członków i funkcjonariuszy na szczeblu krajowym i lokalnym;
9) nazwa Generalne Gubernatorstwo, nazwiska członków Urzędu Generalnego Gubernatora oraz rządu Generalnego Gubernatorstwa, nazwiska urzędników pełniących kierownicze funkcje w administracji dystryktów i powiatów w Generalnym Gubernatorstwie;
10) nazwy Komunistycznej Partii Robotniczej Polski, Komunistycznej Partii Polski, Komunistycznej Partii Górnego Śląska, Komunistycznej Partii Galicji Wschodniej,
Komunistycznej Partii Zachodniej Ukrainy, Komunistycznej Partii Zachodniej Białorusi, Komunistycznego Związku Młodzieży w Polsce, Komunistycznego Związku Młodzieży Polskiej, innych partii komunistycznych będących sekcjami Kominternu, ich jednostek organizacyjnych i terenowych oraz nazwiska członków organów kierowniczych tych partii na szczeblu krajowym i lokalnym;
11) nazwy Gwardii Ludowej (utworzonej przez PPR) oraz Armii Ludowej;
12) nazwy innych organizacji i formacji zbrojnych funkcjonujących w latach 1939-1945, opowiadających się za uczynieniem z Polski lub jej części państwa o ustroju nazistowskim, faszystowskim, komunistycznym lub innym totalitarnym oraz nazwiska członków organów kierowniczych tych struktur na szczeblu krajowym i lokalnym;
13) nazwa Związku Patriotów Polskich;
14) nazwy Polskiego Komitetu Wyzwolenia Narodowego oraz Krajowej Rady Narodowej;
15) oznaczenia dat przypisanych do wydarzeń oznaczających sukcesy ustroju nazistowskiego, faszystowskiego, komunistycznego lub innego totalitarnego;
16) nazwy organów bezpieczeństwa państwa, w rozumieniu art. 5 ustawy z dnia 18 grudnia 1998 r. o Instytucie Pamięci Narodowej – Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu (Dz. U. z 2007 r. Nr 63, poz. 424, z późn. zm. ) oraz nazwiska ich funkcjonariuszy;
17) nazwiska osób symbolizujących udział w budowie i funkcjonowaniu ustroju nazistowskiego, faszystowskiego, komunistycznego lub innego totalitarnego oraz czołowych ideologów ustrojów totalitarnych;
18) nazwiska osób odpowiedzialnych za stosowanie represji pod ochroną ustroju nazistowskiego, faszystowskiego, komunistycznego lub innego totalitarnego;
19) symbol nazistowskiej swastyki oraz komunistycznego sierpa i młota.

2. Państwami totalitarnymi, o których mowa w ust. 1, są w szczególności Polska Rzeczpospolita Ludowa, III Rzesza Niemiecka, Związek Socjalistycznych Republik Radzieckich, jego poszczególne republiki i inne państwa komunistyczne.

Art. 3. 1. Akty, w części nadającej drodze, ulicy, mostowi, placowi albo innemu obiektowi nazwę propagującą symbole nazizmu, faszyzmu, komunizmu lub innego totalitarnego ustroju, są nieważne.
2. Wszelkie obeliski, monumenty, tablice pamiątkowe mające na celu upamiętnienie nazw, o których mowa w art. 2 ust. 2 oraz zawierające symbole wymienione w art. 2 ust. 19 podlegają likwidacji lub przeniesieniu na właściwe cmentarze wojenne, a w sensie materialno-prawnym nie spełniają definicji miejsc pamięci, upamiętnienia lub pomników, albowiem im nie należy się cześć.
3. Właściwy terytorialnie wojewoda z urzędu lub na wniosek każdego obywatela Polski wzywa następców prawnych III Rzeszy lub ZSRR do usunięcia z polskiej przestrzeni publicznej obiektów wymienionych w ust. 2 w terminie trzech miesięcy na ich własny koszt.
4. Brak reakcji następców prawnych III Rzeszy lub ZSRR na wezwanie wymienione w ust. 3 powoduje usunięcie obiektu na koszt Skarbu Państwa, a w razie jego nieodebrania z miejsca wyznaczonego przez właściwego wojewodę dla jego przechowywania w terminie kolejnych trzech miesięcy przez jego właściciela obiektu wymienionego w ust. 2 w terminie ten podlega kasacji.
5. Wojewoda w terminie 14 dni od dnia powzięcia wiadomości o podjęciu aktu, o którym mowa w ust. 1, po uzyskaniu opinii Instytutu Pamięci Narodowej – Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu, stwierdza jego nieważność i wzywa właściwy organ do nadania nazwy zgodnej z prawem w terminie 3 miesięcy.
6. Instytut Pamięci Narodowej – Komisja Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu wydaje opinię w terminie 14 dni od dnia doręczenia wezwania wojewody do wydania opinii. Bieg terminu na stwierdzenie nieważności aktu ulega zawieszeniu przez czas oczekiwania na opinię.
7. W razie bezskutecznego upływu terminu nadania nazwy, wojewoda wydaje zarządzenie zastępcze w terminie 7 dni od dnia upływu tego terminu.
8. Wydanie zarządzenia zastępczego w sprawie nadania nazwy drodze wewnętrznej wymaga uzyskania pisemnej zgody właścicieli terenów, na których jest ona zlokalizowana.
9. Wydanie zarządzenia zastępczego w sprawie nadania nazwy obiektowi, którego właścicielem nie jest podmiot publiczny, wymaga uzyskania pisemnej zgody właściciela obiektu.
10. Na stwierdzenie nieważności aktu, o którym mowa w ust. 1, oraz na zarządzenie zastępcze wojewody przysługuje skarga do sądu administracyjnego.

Art. 4. Postępowanie przed organami administracji publicznej i sądami w sprawach dotyczących uwzględnienia w rejestrach i dokumentach zmiany nazwy, dokonanej na
podstawie niniejszej ustawy jest wolne od opłat.

Art. 5. Nazwy dróg, ulic, mostów, placów i innych obiektów, które w dniu wejścia w życie ustawy propagują symbole nazizmu, faszyzmu, komunizmu lub innego totalitarnego ustroju zostaną zmienione w terminie 1 roku od wejścia ustawy w życie. Przepisy art. 3 ust. 4-7 i art. 4 stosuje się odpowiednio.

Art. 6. Ustawa wchodzi w życie po upływie 1 miesiąca od dnia ogłoszenia.

Uzasadnienie

Rada Miasta Jastrzębie Zdrój zwróciła się do Senatu VIII kadencji z petycją w sprawie uchwalenia ustawy usuwającej z publicznego życia komunistycznych patronów ulic i placów (uchwała nr XLII/563/2009 Rady Miasta Jastrzębia Zdroju z dnia 28 maja 2009 r. w sprawie wystąpienia z apelem o uchwalenie ustawy usuwającej z publicznego życia komunistycznych patronów ulic i placów). Komisja Praw Człowieka, Praworządności i Petycji Senatu RP VIII kadencji uznała, że właściwą reakcją na petycję jest wystąpienie z wnioskiem o podjęcie inicjatywy ustawodawczej, czego efektem był projekt z druku 71 Senatu RP VIII kadencji.

Środowiska antykomunistyczne i antytotalitarne, w tym m.in. z Konfederacji Polski Niepodległej i Solidarności Walczącej od nich powstania, domagają się nadal kompleksowego uregulowania w/w materii zgodnie z interesem Państwa Polskiego. W ostatnim czasie Federacja Rosyjska nadinterpretuje oświadczenie rządowe A. Olechowskiego i A. Kozyriewa z Dz. U. Nr 112 z 1994 r, poz. 543 oraz umowę między Polską a Rosją z 22 lutego 1994 roku rozciągając w sposób nieuprawniony ich moc na monumenty sławiące okupacyjną Armię Czerwoną. Na polskim terytorium są również stawiane nielegalnie – poza cmentarzami wojennymi – obeliski sławiące kolaboracyjne formacje, w tym OUN-M. i OUN-B oraz UPA. Zatem wzorując się na faktach historycznych, m.in. zniesieniu władztwa rosyjskiego z warszawskiego Placu Saskiego soboru św. Aleksandra Newskiego z lat 1922-26 dzisiejszy stan, w którym od odzyskania niepodległości w 1991 roku nie usunięto licznych totalitarnych miejsc pamięci sławiących obce formacje wojskowe, paramilitarne oraz kolaborantów należy w końcu zakończyć ta sprawę w formie ustawowej. Ten problem rozwiąże bezprawne represje wobec patriotów, którzy czynnie są represjonowani (m.in. Katowice, Nowy Sącz, Szczecin, Warszawa) za domaganie się usunięcia obcych nam symboli oraz miejsc pamięci o zbrodniczych formacjach mordujących, gwałcących, represjonujących Polki i Polaków.

Korzystając z projektu ustawy z senackiego druku 71 VIII kadencji uważamy, że ustawodawca nie może pozwolić na propagowanie symboliki totalitarnej, gdyż byłoby to demoralizujące dla społeczeństwa. Zgodnie z oczekiwaniami polskich patriotów w 2012 roku Senatorowie tamtej kadencji uznali, że na równi z komunizmem należy potraktować wszystkie inne totalitarne ustroje. Odmienne stanowisko, byłoby wyrazem preferencji dla innych niż komunizm totalitarnych ustrojów. Podkreślenia wymaga, że w polskim systemie prawa wszystkie ustroje totalitarne są tak samo traktowane.

Przepis art. 13 Konstytucji stanowi, że zakazane jest istnienie partii politycznych i innych organizacji odwołujących się w swoich programach do totalitarnych metod i praktyk działania nazizmu, faszyzmu i komunizmu, a także tych, których program lub działalność zakłada lub dopuszcza nienawiść rasową i narodowościową, stosowanie przemocy w celu zdobycia władzy lub wpływu na politykę państwa albo przewiduje utajnienie struktur lub członkostwa. Ustrojodawca zrównał więc ze sobą nazizm, faszyzm i komunizm. Jednocześnie zakaz działalności partii dopuszczających nienawiść rasową i narodowościową, stosowanie przemocy w celu zdobycia władzy lub wpływu na politykę państwa wskazuje na dezaprobatę dla wszystkich ustrojów totalitarnych. Również kodeks karny penalizuje rozpowszechnianie każdej symboliki totalitarnej, nie tylko komunistycznej (art. 256 § 2 kk).

Przedkładany projekt zakłada zakaz nadawania drogom, ulicom, mostom, placom i innym obiektom nazw propagujących symbole totalitarnych ustrojów oraz rozwiązuje problem obiektów umieszczonych w przestrzeni publicznej, upamiętniających tych, którym cześć w Polsce się nie należy. Ów zakaz będzie dotyczył wszystkich obiektów. Ograniczenie działania ustawy tylko do ulic i placów byłoby nieracjonalne. Należy uznać, że te same powody, które przemawiają, za zmianą nazw ulic i placów, należy odnieść do innych obiektów. Definicja symboli nazizmu komunizmu lub innego totalitarnego ustroju ma charakter przykładowy. Taka konstrukcja zmniejsza pewność prawa, ale jednocześnie pozwala wyeliminować ryzyko pominięcia w definicji niedopuszczalnych nazw.

Komisja Praw Człowieka, Praworządności i Petycji Senatu RP VIII kadencji prezentując druk 71 zawierający poprzedni projekt zmian ustawowych rozstrzygnęła tę kolizję wartości na korzyść poszerzenia zakresu definicji. Ustawa przewiduje również, że akty, w części nadającej drodze, ulicy, mostowi, placowi albo innemu obiektowi nazwę propagującą symbole nazizmu, faszyzmu, komunizmu lub innego totalitarnego ustroju, są z mocy prawa nieważne. Ponieważ skutek w postaci nieważności dotknie tylko części aktu dotyczącej nazwy, ustawa nie będzie bardziej dolegliwa niż jest to konieczne dla osiągnięcia jej celów.

Organem sprawującym pieczę, nad przestrzeganiem ustawy będzie wojewoda. W przypadku nadania zakazanej ustawą nazwy wojewoda będzie stwierdzał jej nieważność (orzeczenie o charakterze deklaratoryjnym) oraz wzywał do nadania nazwy zgodnej z prawem. To wojewoda podejmie również kroki celem usunięcia z przestrzeni publicznej na koszt następców prawnych III Rzeszy i ZSRR obcych nam monumentów sławiących okupacyjne armie i kolaboracyjne formacje wojskowe i paramilitarne. Ponieważ, ustalenie czy konkretna nazwa propaguje symbole nazizmu, faszyzmu, komunizmu lub innego totalitarnego ustroju w zakresie dotyczącym części nadającej drodze, ulicy, mostowi, placowi albo innemu obiektowi nazwę propagującą symbole nazizmu, faszyzmu, komunizmu lub innego totalitarnego ustroju może wymagać specjalistycznej wiedzy, wojewoda będzie musiał zwrócić się o opinię do Instytutu Pamięci Narodowej – Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu.

Jeżeli wezwany organ nie zastosuje się do wezwania do zmiany nazwy, wojewoda wyda zarządzenie, w którym ulicy, mostowi, placowi albo innemu obiektowi nada nazwę zgodną z prawem.

Także inne obiekty, o których mowa w projekcie ustawy mogą należeć do podmiotów
prywatnych. Nadanie im nazwy przez wojewodę mogłoby zostać uznane za zbyt dużą ingerencję w prawo własności. Aby zmniejszyć poziom ingerencji władzy publicznej w sferę prywatną, projekt zakłada uzyskanie zgody prywatnego właściciela na zmianę nazwy. Projekt przewiduje skargę do sądu administracyjnego na stwierdzenie nieważności aktu nadającego nazwę oraz na zarządzenie zastępcze wojewody. Nazwy obiektów, które obecnie propagują symbole nazizmu, faszyzmu, komunizmu lub innego totalitarnego mają zostać zmienione w terminie 1 roku od wejścia ustawy w życie. Kwestia monumentów i tablic, a także innych obiektów sławiących obce, okupacyjne formacje zostanie rozwiązana w ciągu 6 miesięcy od wejścia w życie ustawy.

Jest to czas wystarczający, na przeprowadzenie wszystkich czynności służących zmianie nazwy. Po bezskutecznym upływie tego terminu wojewoda wyda orzeczenie zastępcze. Aby skutki ustawy były możliwie najmniej uciążliwe dla obywateli, postępowanie przed organami administracji publicznej i sądami w sprawach dotyczących uwzględnienia w rejestrach i dokumentach zmiany nazwy, będą wolne od opłat.

Na skutek wejścia w życie ustawy uda się wyeliminować nazwy dróg, ulic, mostów, placów i innych obiektów, propagujących symbole ustrojów totalitarnych. Zwolnienie z opłat postępowań dotyczących uwzględnienia w rejestrach i dokumentach zmiany nazwy nie obniży dochodów państwa, gdyż postępowania te bez wejścia w życie ustawy nie zostałyby wszczęte.

Ustawa spowoduje wydatki inne niż opłaty od czynności urzędowych związane ze zmianą adresów, takie jak wymiana szyldów, wizytówek, papieru firmowego, koszty poinformowania nadawców korespondencji, koszty zmiany ogłoszeń i reklam. Samorządy poniosą koszty zmian tablic z nazwami ulic.
Projekt ustawy nie jest objęty prawem Unii Europejskiej.

Warszawa, 27 stycznia 2016 r.

  1. anonimek
    | ID: 6b1b0f57 | #1

    Pan Słomka zapewne o tym nie słyszał?!

    „Polskie obozy śmierci” 636 razy w światowych mediach. Najczęściej w USA, Wielkiej Brytanii i Niemczech
    2015-04-20 07:58
    Jak donosi „Nasz Dziennik”, powołując się na statystyki Ministerstwa Spraw Zagranicznych, w ciągu ostatnich sześciu lat resort 636 razy musiał interweniować po tym jak w światowych mediach pojawiało się określenie „polskie obozy śmierci”.
    Z 636 przypadków użycia nieprawdziwego sformułowania „polskie obozy śmierci” ponad połowa przypada na lata 2011-2014. Zgodnie z danymi Ministerstwa Sprawa Zagranicznych w okresie 2011-2012 było 100 interwencji, w 2013 – 106, a w ub. roku już 151.

    Określenie „polskie obozy śmierci” lub „polskie obozy koncentracyjne” zostało wykorzystane w mediach w 35 krajach, takich jak m.in. Wielka Brytania, Niemcy, Stany Zjednoczone Ameryki, Korea Południowa., Brazylia czy Australia. Najwięcej przypadków odnotowano w USA – 110, Zjednoczonym Królestwie – 97 oraz w Niemczech – 77.

    Kontrowersyjna wizja historii

    Sprawa „polskich obozów” odżyła w mediach, po tym jak James B. Comey, dyrektor FBI użył go w swoim przemówieniu, które wygłosił podczas spotkania z przedstawicielami środowisk żydowskich w Muzeum Holokaustu. Powiedział w nim m.in., że „nawet dobrzy ludzie pomagali w mordowaniu milionów” i wymienił w tym kontekście Polaków.

    Comey stwierdził, że każdy zatrudniany przez niego pracownik FBI musi odbyć wycieczkę do waszyngtońskiego muzeum.

    – Chcę, żeby (agenci – red.) zrozumieli, że mimo przeprowadzenia rzezi przez chorych i złych ludzi, w ich ślady poszli też ludzie, którzy kochali swoje rodziny, dawali jałmużnę i chodzili do kościoła. Dobrzy ludzie pomogli mordować miliony i najstraszniejszą ze wszystkich lekcji jest ta pokazująca, że jesteśmy w stanie zrezygnować z indywidualnej moralności, poddając się władzy grupy, jesteśmy w stanie przekonać się do prawie wszystkiego” – czytamy w przemówieniu. „W ich mniemaniu, mordercy i ich wspólnicy z Niemiec, Polski, Węgier i wielu, wielu innych miejsc nie zrobili niczego złego, bo przekonali siebie do tego, że uczynili to, co było słuszne i od czego nie było ucieczki. To robią ludzie i to powinno nas naprawdę przerażać – dodał Comey.

    W związku z wypowiedzią Comeya, do MSZ został wezwany ambasador USA w Polsce Stephen Mull.

Komentarze są zamknięte