Na co Komitet Konkursowy Kraków 2022 wydawał publiczne pieniądze. Portal bezkompromisowo.pl ujawnił wykaz rachunków stowarzyszenia powołanego do przygotowania i promocji olimpiady w Krakowie w 2022 r.
Niektóre z nich mogą budzić zdziwienie, jak np. zakup ubiorów reprezentacyjnych z Vistuli za 36 tys. zł (biuro liczy tylko kilka osób). 31 grudnia podpisano 23 umowy o dzieło – w sumie na pół miliona złotych – dotyczące m.in. „relacji sponsorskich”. W styczniu tego roku zawarto kolejne, tym razem za blisko ćwierć miliona złotych.
Z kim? W wykazie rachunków, który posiada „Rz” z Komitetu, nie ma informacji, kto jest autorem tych opracowań.
Blisko 100 tys. zł kosztowały cztery bliźniacze umowy dotyczące strategii marketingowej projektu. Portal bezkompromisowo.pl wytyka, że choć w przetargu wybrano odpowiedzialną za całość przygotowania wniosku o organizację igrzysk szwajcarską firmę (Event Knowledge Services, która otrzyma za to 18 mln zł), „stowarzyszenie podpisało inną umowę – opiewającą na 40 tys. zł za analizę dokumentacji związanej z aplikowaniem do igrzysk”.
Komitet Konkursowy Zimowej Olimpiady w Krakowie to stowarzyszenie, które działa dopiero od pięciu miesięcy – utrzymuje się z publicznych pieniędzy – miasta Krakowa, samorządu województwa małopolskiego i dotacji Ministerstwa Sportu.
Komitet nie chciał ujawnić „Rz”, z kim zawierano umowy. – Osoby, z którymi zostały zawarte umowy, nie pełniły funkcji publicznych, wykonywały jedynie usługowe zadania na potrzeby wewnętrznej działalności stowarzyszenia – tłumaczył „Rz” Łukasz Mordarski z biura Komitetu Kraków 2022. Jak podkreślał, nie złożyły one oświadczenia woli o rezygnacji z prawa ochrony prywatności.
Kontrowersje budził już projekt grafiki logo za 15 tys. zł czy wynajem za 3 tys. zł samochodu. Nie wiadomo, co oznaczają ogromne wydatki na koordynację różnych działań w zakresie: transportu, energii, bezpieczeństwa (każde za ok. 50 tys. zł).
„Choć w komitecie na etacie pracuje tłumacz jęz. angielskiego oraz specjalista ds. tłumaczeń językowych, stowarzyszenie zleciło na zewnątrz tłumaczenia za prawie 25 tys. zł. Do pomocy zatrudnionemu na etacie głównemu księgowemu, zatrudniono pracownika, który za osiem miesięcy pracy zarobi prawie 40 tys. zł” – wytyka bezkompromisowo.pl.
Dwa tygodnie temu do dymisji podała się szefowa Komitetu Jagna Marczułajtis-Walczak (posłanka PO), w środę wiceprezydent Krakowa Magdalena Sroka (obecna przewodnicząca komitetu) zwolniła dyrektora biura Rafała Dyląga oraz jego zastępczynię Patrycję Tocką, asystentkę biura poselskiego Marczułajtis-Walczak.
Jagna Marczułajtis-Walczak nie chciała komentować wydatków. – Ja już nie pracuję zresztą w Komitecie – stwierdziła. – Ale to wydatki, które pani akceptowała – zauważyliśmy. – Proszę przesłać pytania na piśmie, ale nie wiem, kiedy odpowiem, bo jestem zajęta – dodała na koniec.
Kłopoty posłanki oraz jej współpracowników zaczęły się dwa tygodnie temu. Portal loveKraków.pl zrobił prowokację wobec męża posłanki PO, zarzucając mu kupowanie przychylności mediów oraz nepotyzm w komitecie. Władze PO poprosiły Marczułajtis-Walczak, by dla dobra projektu złożyła dymisję.
tk, rp.pl
Otrzymane oświadczenie posłów Prawa i Sprawiedliwości
w sprawie:
Nowe informacje dotyczące wydatków Komitetu Konkursowego Kraków 2022.
W związku z nowymi informacjami jakie pojawiły się ostatnio w mediach, ujawniającymi niektóre dotychczasowe wydatki komitetu konkursowego Kraków 2022, (m. in. drogie garnitury, namiot sferyczny, podróże lotnicze, różnego rodzaju „strategie”) ponawiamy oczekiwanie; żądamy przedstawienia tzw. „białej księgi” wszystkich dotychczasowych wydatków finansowych oraz wielkości potwierdzonych umowami przyszłych zobowiązań Komitetu wobec osób i podmiotów zewnętrznych.
Działalność Komitetu musi być transparentna, a mieszkańcy Krakowa, którzy w sprawie Zimowych Igrzysk Olimpijskich wypowiedzą się 25 maja się w referendum lokalnym mają prawo poznać prawdę na temat wszystkich zobowiązań i wydatków które w sprawie promocji oraz przygotowywania wniosku aplikacyjnego poniósł Komitet Konkursowy Kraków 2022.
O opublikowanie „białej księgi” apelowaliśmy do polityków Platformy Obywatelskiej, w szczególności do Marszałka Województwa Małopolskiego Marka Sowy już 12 kwietnia br., zaraz po tym jak wybuchł skandal wokół Komitetu. Marszałek zasłonił się wtedy okresem świątecznym. Święta minęły, media donoszą o wystawnym życiu członków komitetu, a „biała księga” wciąż nie została przedstawiona mieszkańcom Krakowa i Małopolski.
W związku z powyższym oczekujemy od nowych władz Komitetu Konkursowego Kraków 2022 powstrzymania się z ponoszeniem kolejnych zobowiązań finansowych do momentu opublikowania „białej księgi”. Niedawne wydarzenia, które za sprawą prowokacji dziennikarskiej wyszły na światło dzienne, jak i nowe informacje mówiące o drogich garniturach i „licznych wycieczkach” za publiczne pieniądze rzucają ponury cień na całą ideę Igrzysk Olimpijskich. Bez ujawnienia „białej księgi” zaufanie do działalności, mino zmian personalnych, nie zostanie odbudowane.
Z poważaniem:
Andrzej Adamczyk, poseł na Sejm RP
Andrzej Duda, poseł na Sejm
Krzysztof Szczerski, poseł na Sejm
Słuszne działanie@ NGO,Pytać i żądać.To kolejny przekręt posłów z Partii Miłości. Uśmieszek pani Jagny ktory sie przewija jest zły,zgniły.
Będzie kolejna afera w okresie rządów PO od 2007 r. znów pozamiatana pod dywan. Ludzie głodują, duża część Polaków żyje ponizej granicy ubóstwa , ale rządząca elita PO nawet o tym nie myśli. Wypuszczaja co miesiąc kolejne obligacje państwowe po kilkanaście milardów złotych , które nie wiadomo na co idą, bo widać było z wy[powiedzi premiera Tuska z rodzicami dzieci niepełnosprawnych jaki problem stanowiło podniesienie wypał dla tych rodzin, opiekunowie osób dorosłych nie dostali ani grosza, a z drugiej strony państwo zadłuzone na ponad 3 biliony złotych, kupowane są drogie garnitury, cygara, samochody pendolino,próbuja zorganizpować igrzyska, kiedy ludziom potrzebna jest prawda i chleb.Bogate kraje jak Niemyc i Szwecja rzrezygnowały z organizacji igrzysk, u nas ta ekipa jak w Rosji wszystko robi na pokaz , przepych, nikogo nie interesuje z nich ,że państwo się zwija, kolene zakłady są likwidowane, niedługo będą padać markety – ludzie w większości nie maja pieniędzy.
@pan ely.Masz racje. Mnie też niepokoją te nowe obligacje państwowe,które ida nie wiadomo na co, …jak słusznie zauważyłeś.
Jak to kto. Majchrowski.