Nakładem wydawnictwa Rubikon ukazała się praca, autora licznych publikacji o wychowaniu seksualnym dzieci – Marka Babika, „Tato! Gdzie ja mam te plemniki? Dzieci pytają – rodzice odpowiadają”.
W swym poradniku dla rodziców Babik doradza rodzicom jak radzić sobie z niedyskretnymi pytaniami przedszkolaków. Robi to w oparciu o swoje doświadczenia z licznych kursów dla rodziców, i z świadomością, że współcześnie dzieci zalewane są ogromną ilością komunikatów, będących poza kontrolą rodziców, i zawierających często szkodliwe bzdury.
Zdaniem autora poradnika rodzice powinni odpowiadać na pytania dzieci, wtedy gdy jakaś kwestia jest dla dziecka problemem. Dla rozwoju dziecka niezwykle ważne jest to by rodzice posiadali umiejętność słuchania dziecka, i szanowali jego intymność.
Rodzice powinni odpowiadać na pytania dziecka swobodnie, bez kreowania w dziecku przeświadczenia o niestosowności zadawania pytań. Dodatkowo rodzice muszą mieć wiedzę o rozwoju psychoseksualnym dziecka, by odpowiednio reagować na dziecięce zachowania o charakterze seksualnym.
Dla bezpieczeństwa dziecka ważne jest to by rodzice nauczyli swoje dziecko obrony przed przemocą seksualną ze strony rówieśników lub dorosłych. By dziecko umiało unikać sytuacji groźnych i informowało rodziców o zagrożeniach.
Według autora poradnika należy rozmawiać z dziećmi o seksie bo „dzieci są inteligentne, od najwcześniejszych lat bacznie obserwują rzeczywistość, starają się ją zrozumieć, a gdy czegoś nie pojmują, to pytają”. Problemem jest to, że dorośli nie wiedzą jak odpowiadać na pytania dzieci, i boją się to robić.
Czasami problemem jest to, że rówieśnicy uczą dziecko by nie zadawało rodzicom pytań, przez co rodzice tracą możliwość wychowywania swoich dzieci – pozostając w fałszywym i satysfakcjonującym przeświadczeniu, że niewygodne pytania ich nie dotyczą. Milczenie dziecka powinno więc wzbudzić podejrzenie rodziców – dziecko zapewne ma inne niż rodzice źródło odpowiedzi. W takiej sytuacji rodzice powinni sami, wykorzystując jako pretekst przekazy np. medialne, inicjować rozmowę.
Informacje przekazywane dziecku powinny być krótkie i treściwe. Normalne jest to, że dziecko dalej się dopytuje gdy odpowiedź jest dla niego nie satysfakcjonująca. Nie wolno dziecka okłamywać, ani zalewać informacjami o które się nie pytało. Nie należy też udzielać odpowiedzi wymijających. Nie wolno dziecka zniechęcać do rozmów, wyrażać niezadowolenia z powodu zadawanych pytań – nawet gdy pytania wprowadzają rodzica w zakłopotanie. Należy inicjować rodzinę gdy wiemy, że dziecko zetknęło się z nieodpowiednimi treściami. Seksu nie należy przedstawiać jako coś „brzydkiego, nieczystego”, ale „w kontekście miłości i piękna”.
W kolejnym rozdziale swojej pracy autor, przytacza pytania dzieci i sposoby odpowiedzi na nie. Autor jednak nie daje gotowych wzorów odpowiedzi, ale inspiruje rodziców do refleksji. Wśród pytań dzieci znajdują się dotyczące: molestowania, seksu, różnic anatomicznych, zapłodnienia, pornografii.
W ostatniej części pracy Babik opisał zachowania o charakterze seksualnym dzieci, zwracając uwagę, że dzieci „nie doświadczają napięcia seksualnego”. Przypadkowe odkrycie, że dotykanie narządów płciowych, może być przyjemne, może skłonić dziecko do kontynuowania zachowań przynoszących przyjemność. Zachowania takie jednak nie są powodowane popędem seksualnym. Podobnie to że inne zachowania są powodowane ciekawością, a nie pragnieniami seksualnymi.
Do zachowań o charakterze seksualnym Babik zaliczył ekshibicjonizm dziecięcy – wynikający z tego, że dzieci nie czują wstydu, nie wiedzą o istnieniu norm obyczajowych, i są ciekawe różnic anatomicznych. Podglądactwo, wynikające z ciekawości i braku wiedzy dziecka o istnieniu norm moralnych. Masturbacje dziecięcą, wynikającą z ciekawości, odkrywania przyjemnych doznań, braku wiedzy o normach, braku higieny, czy stresu. Zabawy erotyczne, wynikające z naśladowania dorosłych. Erotyczne rysunki. Zakochania dziecięce, nie wynikające jak u dorosłych z popędu seksualnego. Erekcje.
Na dziecięce zachowania seksualne rodzic nie może reagować: krzykiem, pretensjami, czy zawstydzaniem dziecka. Rodzić powinien spokojnie wyjaśnić, że nie wolno tak się zachowywać, zagospodarować czas dziecku, usunąć przyczynę niewłaściwych zachowań.
Swój poradnik autor kończy informacjami niezbędnymi do ochrony dziecka przed pedofilami. Podstawą ochrony dziecka są dobre relacje z rodzicami. Dziecko powinno się od rodziców dowiedzieć: jakie zachowania są niedopuszczalne, że w razie problemów ma zwrócić się natychmiast do rodziców. Bardzo ważne jest zapewnienie dziecka, że rodzice nie będą się gniewać na dziecko, gdy dziecko stanie się ofiarą ataku. Dziecko ma też wiedzieć jak się ma bronić i jak wzywać pomocy. Jest to bardzo ważne bo większość ofiar pedofilów nie informuje o tym swoich rodziców.
Gdy dziecko informuje rodzica o tym, że jest ofiarą to rodzic: nie kwestionuje relacji dziecka, nie przesłuchuje dziecka, upewnia dziecko, że dobrze robi informując rodzica, zapewnia dziecko o tym ze jest kochane i bezpieczne, zwalnia dziecko z lojalności wobec agresora, okazuje dziecku miłość. Czasami dzieci swoje przeżycia relacjonują jako przeżycia innych. Po nabyciu informacji od dziecka rodzic musi: odizolować dziecko od sprawcy, złożyć formalne doniesienie o popełnieniu przestępstwa, zapewnić dziecku pomoc psychologa. Tuszowanie sprawy krzywdzi dziecko.
Jan Bodakowski