O „wewnętrzne i jakościowe podejście do prawdy” oraz o respektowanie norm moralnych osób wierzących zaapelował do dziennikarzy i świata mediów w specjalnym Słowie abp Wacław Depo. Przewodniczący Rady Konferencji Episkopatu Polski ds. Środków Społecznego Przekazu wystosował ten list z racji wspomnienia św. Franciszka Salezego, które obchodzone jest 24 stycznia.
Poniżej publikujemy słowo Abp. Depo, które zostanie opublikowane na łamach Tygodnika Katolickiego „Niedziela” w numerze 3 z data 19 stycznia 20114 r.
Słowo do „Współpracowników prawdy”
Jest sprawą znamienną, że w Tygodniu Modlitw o Jedność Chrześcijan (18-25 stycznia 2014 r.) przypada wspomnienie św. Franciszka Salezego (1567 – 1622), patrona dziennikarzy i pisarzy, służących słowem i obrazem. Dlatego, w duchu jedności, pragnę serdecznie pozdrowić wszystkich „Współpracowników Prawdy” z wielorakich środków społecznego przekazu i poprosić o wewnętrzne i jakościowe podejście do prawdy.
Prawda bowiem, mająca charakter obiektywny, posiada dwa zasadnicze wymiary. W świecie greckim podkreśla się jej nierozerwalną więź z istnieniem i orzekaniem rzeczywistości. Dla chrześcijanina zaś prawda ma swój punkt odniesienia do Jezusa Chrystusa, który – będąc Odwiecznym Słowem Ojca – jest uosobioną drogą, prawdą i życiem (J 14, 6). Jeśli zatem w jakimś miejscu redakcyjnym panuje ideologia relatywizmu prawdy i etyki, to zawodowym obowiązkiem prawdziwego dziennikarza jest podanie nie tylko stanowiska zgodnego z właściwą wizją świata, ale także motywów i racji osób wierzących, które uznają normy moralne za wartość obiektywną. Kościół, rozpoznając znaki czasu, ma obowiązek reagować na przekaz, którego celem jest wypieranie hierarchii wartości związanych z Chrystusem i tym samym wprowadzanie zamętu do zrozumienia sensu życia.
Niech więc słowa Ojca Świętego Franciszka z pierwszego spotkania z dziennikarzami w dniu 16 marca 2013 r. będą formą wdzięczności i życzeń: „Kościół ze swej strony przykłada wielką wagę do waszego cennego dzieła (…). Wy jesteście zdolni zebrać i wyrazić oczekiwania i wymagania naszego czasu, wskazać na elementy niezbędne do odczytywania rzeczywistości. Wasza praca wymaga studium, wrażliwości i doświadczenia, ale domaga się szczególnej troski o prawdę, dobro i piękno. I to nas szczególnie zbliża (…). Powinno być jasno widoczne, że wszyscy jesteśmy powołani, aby przekazywać nie siebie samych, ale «osobową prawdę, dobro i piękno»”.
Przyzywając wstawiennictwa św. Franciszka Salezego, z darem modlitwy i błogosławieństwem –
+ Wacław Depo
Przewodniczący Rady KEP ds. Środków Społecznego Przekazu
Częstochowa, w Uroczystość Chrztu Pańskiego 2014 r.
Inf. pras, mw
O ” jakościowym podejściu do prawdy” najwięcej powie nam redakcja świątobliwej Frondy
Kilka dni temu szanowna redakcja umieściła felieton red Michalkiewicza ” Zdrada panowie ale stójcie cicho”
Odnosi się w nim do niespotykanego dotychczas wydarzenia, obrad izraelskiego Knesetu w Auschwitz…
( dodam bez zaproszenia ze strony polskiej)
http://wyborcza.pl/1,75248,15286257,Na_Frondzie_o__chwilowo_nieczynnym__obozie_Auschwitz_.html
Jak można było przypuszczać bo giewałcie jaki podniosła GW, redakcja Portalu Poświęconego wydała oświadczenie
Jak tylko doszła do mnie informacja o tym tekście, podjąłem decyzję, by natychmiast go usunąć. Przepraszam wszystkich, którzy poczuli się urażeni tym skandalicznym sformułowaniem o obozie w Oświęcimiu – mówi naczelny Fronda.pl Tomasz Terlikowski. I zaznacza, że kierowany przez niego portal nigdy nie współpracował ze Stanisławem Michalkiewiczem, a jego nieliczne teksty ukazywały się na Frondzie dzięki umowie o współpracy i wymianie treści z portalem Prawy.pl.
Terlikowski: – Tekst Michalkiewicza był sprzeczny z naszą linią redakcyjną, Fronda ma zdecydowanie proizraelskie nastawienie. W czwartek opublikowaliśmy komentarz o tym, że posiedzenie Knesetu w Polsce to dobre wydarzenie dla naszego kraju. W związku z zaistniałą sytuacją nie będziemy już publikować na Frondzie żadnych tekstów Stanisława Michalkiewicza.
Od dziś Fronda publikuje tekst wychwalający to wydarzenie:
http://www.fronda.pl/a/posiedzenie-knesetu-w-krakowie-to-dla-polski-dobre-wydarzenie,33581.html
Kto wie, może nasi przyjaciele ustanowią jakiś grafik, i w jednym miesiączku swoje sesje odbywać będą niemieccy deputowani, a w innym żydowscy.
I na nasz koszt oczywiście!
Brawo panie ” Dziczka” Terlikowski!!
Polecam tekst doskonałego, jak zawsze Grzegorza Brauna:
http://wirtualnapolonia.com/2014/01/17/grzegorz-braun-do-redakcji-frondy/#more-32556
… i tak kończą tzw Niezalezni z Klubu Ronina :)))
Terlikowskie, Wildsteiny i inne Darskie…
Eleonora na prezydenta, ona rozwiąże wszystkie problemy, dziurę budżetową bezrobocie i zwycięstwo Polski w IV wojnie światowej, którą wypowie wszystkim wkoło i na innych kontynentach. Oczywiście za wyjątkiem Rosji.