Współczesność jest bardzo silnie zdeterminowana przeszłością. Braun i Maciejewski w Opolu [audio]

Niezależna Gazeta Obywatelska

Grzegorz Braun w środku dyskusjiSpotkanie Klubu „Polonia Christiana” zorganizowane we wtorek 8 października w Opolu cieszyło się dużym zainteresowaniem opolan. Ponad 120 osób przyszło do salki katedralnej posłuchać dyskusji  (na bardzo wysokim poziomie intelektualnym) reżysera Grzegorza Brauna z Gabrielem Maciejewskim, pseudonim Coryllus. Tematem debaty było intrygujące pytanie: czy historię Polski trzeba pisać na nowo?

„Ten fenomen ilość publikacji historycznych , te osobne dodatki historyczne do różnych czasopism już osobne linie edytorskie to pozwala sfalsyfikować fałszywą tezę: dosyć tej martyrologii, że Polacy są zmęczeni, że wolą wybrać przyszłość. A tak nie jest ! Polacy czują pismo nosem wiedzą, że współczesność jest bardzo silnie zdeterminowana przeszłością” – wprowadził do dyskusji Grzegorz Braun, który widzi kryzys edukacji u zarania Komisji Edukacji Narodowej.

Maciejewski widział sprawę nieco inaczej. Jego zdaniem chwyty narracyjne pomijają kwestię pieniędzy. – „O tym nikt nie mówi, gdzie są pieniądze? Pomija się w historię gospodarczą” –  zwrócił uwagę Maciejewski, po czym zrobił dygresję o Powstaniu Warszawskim. – „Politykę w dziejach świata robi się w kilku ośrodkach, które trzeba zlokalizować, żeby rozumieć politykę” – powiedział po czym dodał, że w epoce nowożytnej ośrodkami takimi były Rzym i Londyn.  – „Obecnie żeby zainteresować ludzi historią, to trzeba zastosować jakieś chwyty, albo piszemy na okładce Obłęd, albo umieszcza się jakieś rysunek z podtekstem – to wszystko jest zły kierunek” –zaprotestował przeciw robieniu sensacji z historii Maciejewski.

Następnie rozpoczęła się dyskusja między zaproszonymi gośćmi. Głośnych książkek Piotra Zychowicza bronił Grzegorz Braun. – „Ja bym się skupił najpierw na tym jakie fakty te książki ujawniają. To nie jest wina autora, że takie są ponad pół stuletnie zaniedbania w tej kwestii. Prawda bywa skandaliczna. Ale już tytułu się nie czepiajmy” – odparł spokojnie Braun.

„A nazwa wydawnictwa Rebis, które wydało książkę Zychowicza, czy wiedzą państwo co znaczy?” – nie dawał za wygraną Maciejewski i wytłumaczył słuchaczom, że to symbol okultystyczny. – „Znak znaczy i nikt mnie nie przekona, że jest inaczej. Jeden z założycieli wydawnictwa zajmował się Jungiem a drugi ezoteryką” – wyjaśnił Maciejewski.

Zapis dyskusji między panami poniżej

Grzegorz Braun i Gabriel Maciejewski w Opolu 8 październik 2013

Spotkanie trwało wyjątkowo długo bo pond trzy godziny. Chyba dlatego, że prelegenci mogli opowiedzieć swobodnie na różne tematy historyczne.  O dziwo, ani razu dyskusja nie weszła na tematy bieżącej polityki – ani razu jeśli pamięć mnie nie myli nie padła nazwa jakiejkolwiek obecnej partii politycznej, co jest fenomenem na tego typu spotkaniach. Słuchacze mieli też okazję zadawania pytań. Chwilami miałem wrażenie, że niektórzy odpłynęli nie bardzo rozumiejąc o czym panowie rozmawiali, co przejawiało się m.in. w zadawanych pytaniach. Niektórzy – jak stwierdzili – mieli inne oczekiwania co do debaty. Faktem jest, że spotkanie było inspirującym intelektualnie przeżyciem, które obecnych na nim członków redakcji NGO przekonało, że powinniśmy jeszcze bardziej skupić się na przypominaniu naszym czytelnikom blasków i cieni polskiej historii.

Spotkanie zorganizowały wspólnie Klub Polonia Christiana oraz Anna Grega, której podziękował na początku prowadzący pan Arkadiusz z Instytut ks. Piotra Skargi. Spotkanie zakończyło się o 21.00, a goście – zaproszeni przez działaczy OSPN –  udali się na kolację do Złotej Nici.

Autor: Tomasz Kwiatek

Komentarze są zamknięte