Nagroda Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich za najlepszy artykuł
Modny humor polityczno społeczny widzimy w Polsce nie tylko w internecie, na demotywatorach , w tygodnikach – „Sieci” . Humor i groteskowe podejście do sprawy widoczne jest ostatnio coraz częściej na banerach. Dobrym przykładem jest baner z Leszkiem Marcem – byłym komendantem wojewódzkim Policji w Opolu.
W tym roku NIESTETY ! ale Dni Głubczyc nie będą miały miejsca. Kwestie finansowe podobno są powodem odwołania corocznej imprezy, która często odbywała się pod Ratuszem. Wielu mieszkańców Głubczyc jest zniesmaczonych zaistniałą sytuacją. Swój jawny sprzeciw wyrażają nawet Radni „Razem dla Głubczyc”. Swego oburzenia nie ukrywa przede wszystkim Radny Tomasz Czyżowicz. Krytykował on Burmistrza za tę decyzję na jednej z komisji oraz na dzisiejszej Sesji Rady Miejskiej.
Najlepszy jest jednak baner, który widzimy naprzeciwko Kościoła przy ulicy Jana Pawła II. „DNI GŁUBCZYC 2013 – „DZIĘKUJEMY” ” . Takie oto hasło widnieje na długim białym banerze. Widać na nim także logo „Razem dla Głubczyc” .
Staram się znaleźć informację o odwołanych Dniach Głubczyc w mediach – niestety nie znajduję takowej wieści. Szkoda, że Burmistrz nie pofatygował się, aby powiadomić o tym przykładowo Radio Opole. Społeczeństwo ma prawo wiedzieć „co i dlaczego” .
Z drugiej strony, szkoda zmartwień – za rok wybory samorządowe i impreza zapewne się odbędzie, a społeczeństwo „zapomni” brak tegorocznej imprezy.
Autor: Jarosław Toporowski
Szkoda, bo i dzieci i dorośli chętnie uczestniczą w imprezach srodowiskowych.
Co na to radni?….Autorze. Zmobilizuj władze samorządowe. A także Lokalnych przedsiębiorców.,stowarzyszenia,ruchy. Okoliczne miejscowości ostatnio organizują imprezy kulturalne. Mieszkańcy Głubczyc będą się czuli pokrzywdzeni.Takie zabawy są dobre dla wspólnego działania w róznych dziedzinach życia. To same plusy.
Ja nie ubolewam. Czy koniecznym jest wywalanie publicznych, czyli naszych, pieniędzy na święto piwa i kiełbasy?
Kilka lat temu (może 2, 3) podczas Dni Głubczyc swoją twórczość zaprezentował jakiś znany raper, który w biały dzień rzucał ze sceny takimi wulgaryzmami, że matki z dziećmi uciekały do domów. Czy koniecznie trzeba nam płacić za krzewienie antykultury?
Nie popieram rządzących moim miastem, ale wydaje mi się, że nie każda ich decyzja zasługuje na potępienie.
@Wołyniak. To faktycznie,jeżeli piwo tylko króluje na festynie to kiepsko. Są różne miłe formy spedzenia czasu. Wulgaryzmy trzeba wyrugować i zastrzec w rozmowie ze znanym raperem. A dzieci doskonale zajma czas. W szkole ucza sie gry na instrumentach,maja zespoły,kółka ,chóry.Dzieci chetnie wystepują na scenie z mikrofonem.Wiec nasze pieniądze ,które w budzecie sa wydzielone na kulture pochłonie fajna impreza.Tylko mądre rządzenie jest potrzebne.Domagajcie sie w urzedzie swoich potrzeb.
@Wołyniak
@Irena
Politycznie trzeba podejść do sprawy ! Tyle w temacie ;) :)
@P.Pixie. A co, w Głubczycach politycy, niezaleznie od opcji z prawa,lewa czy od środka nie mają potrzeb kulturalnych w całym tego słowa znaczeniu?? To jakies głuptasy.
Ireno trzeba kłuć jak dają powody !
@Irena
jestem byłym mieszkańcem ziemi głubczyckiej, po popieram tworzenie takich „Dni”, jarmarków, itp bo to łączy ludzi, spaja wspólnotę miejscową, ale skoro nie ma pieniędzy to uważam, że nie ma powodu by świętować poprzez marnowanie pieniędzy.
Pieniądze można wykorzystać, jakby mogły przynieść korzyść mieszkańcom, lub pozwoliły się zwrócić lub nawet dać zarobić miastu.
Trochę inny pomysł niż występy przeklinaczy. Może jakaś zabawa, biesiada, jakiś oryginalny festival? Głubczyce mogły np. zaciekawić się pomysłem „Orlego Gniazda”
więcej tutaj http://ngopole.pl/2013/06/26/juz-w-najblizszy-piatek-wystartuje-orle-gniazdo/
a nie ciągle w Głubczycach nic się nie dzieje… a przecież miasto jest dobrze położone. Może zarabiać
@P.grzech .Na kulturę muszą sie znależć pieniądze. Trochę chęci tylko trzeba.Wierzę,że impreza bedzie.
Orle Gniazdo w Głubczycach? Świetny pomysł, ale raczej trudny w realizacji.
Głubczyce mają wiele minusów, przez które przegrywają z innymi miastami, np. kiepski dojazd środkami komunikacji publicznej.
Głubczyce to powoli miasto widmo.Wazne ze Ci co nim rządzą mają pełne kieszenie a nam, pozostałym juz nic się nie nalezy do zycia, bo niby po co, ratuszem się cieszmy?! Nawet na wioskach odbywają się różne imprezy a u nas? żenada moi „drodzy” żenada!
Takiego mamy dyrektora domu kultury Zbigniewa Ziółkę,Pan Ziółko zawsze przecież był i jest taki prężny do pracy że w tym roku zapomniał że są dni Głubczyc
@P.Maja.Proszę pisemnie wystąpić z prośbą do władz Głubczyc o impreze środowiskową. Jestem pewna,że się odbędzie. Ciekawa jestem uzasadnienia ewentualnej odmowy.
@Wołyniak
ten raper wcale nie przeklinał aż tak tragicznie coby matki z pociechami musiały uciekać,z resztą wystąpił dość późno pozostaje zatem pytanie co matki z dziećmi o tej porze robiły tam jeszcze :)Nie uważam ,że ten występ był szerzeniem antykultury-gdyż kultura hiphopowa rozwija się dość szybko,a wielu raperów ma wykształcenie o którym innym discopolowym czy popowym wykonawcom nawet się nie śniło!
Chciałam zauważyć ,że w każdym mieście taka impreza zawsze jest połączona z występem raperów.Pamiętaj,że dni nie tylko Głubczyc ale każdego z miast nie są skierownie jedynie do osób starszych i tak jak występuje Połomski tak dla młodszych może wystąpic Gural…
Z resztą posłuchaj lub poczytaj jesli muza ci nie odpowiada o czym ąpiewają hip hopowcy ,a o czym wokaliści disco polo…to dopiero żenada!
Co do Dni Głubczyc -szkoda! Szkoda,że głosowałam na nich ,to się nie powtórzy-obiecuję!
Rok temu organizowaliśmy imprezę historyczną we Włodzieninie – http://wlodzienin.srh-silesia.pl/
Koszta dwudniowego festynu wyniosły nas mniej niż 2000 zł. W tym roku (14-15 września) mamy nadzieję na więcej, do czego potrzebni są wolontariusze i sponsorzy. W każdym razie, zmierzam do tego, że nikt mi nie powie że się nie da. Co do samych „Dni Głubczyc” kwestia polegałaby na wynajęciu sceny, organizacji zabezpieczenia (przecież służby takie jak policja i tak są do całodobowej dyspozycji) i zgromadzenia kilku okolicznych zespołów, szczególnie młodych które z chęcią zagrałyby za symboliczną stawkę. Problem polega przede wszystkim na chęci, nie zaś na finansach dla ściągnięcia ogólnopolskich sław.
niesmak to mało powiedziane. miasto nie ma pieniędzy, żeby zapłacić za obiecane stypendia to tym bardziej na takie imprezy. śmiechu warte.
@ P. sabcia. To,że stypendiów nie wypłacają nie jest śmieszne. Zwróćcie się pisemnie do Rady Miejskiej, do skarbnika i zapytajcie dlaczego obiecane stypendia młodzież nie otrzymała. To nie jest prawdą,że nie ma pieniędzy na kulture, nauke. A urzędasy pensje otrzymują???Nie dajcie sie okłamywać.Upominajcie się o swoje.Żadnej łaski nie robią samorządowcy.To jest ich obowiazek – dbanie o mieszkańców,których podatki do kasy gminy wpływają. Powodzenia.