W czerwcu br. Zarząd Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej podpisał z sześcioma bankami umowy, uruchamiające program dopłat do kredytów bankowych na zakup i montaż kolektorów słonecznych. Możliwy jest dużo tańszy prąd! Receptą są kolektory słoneczne, które umożliwiają bardzo tanie pozyskiwanie energii elektrycznej.Kolektory słoneczne, w największym skrócie, to urządzenia pozwalające wykorzystać energię słoneczną (niekoniecznie bezpośrednie nasłonecznienie – również światło rozproszone) do ogrzewania wody użytkowej.
Kosztowne jest zamontowanie instalacji, która po jakimś czasie przyniesie ogromne oszczędności. Chętni mogą liczyć na sporą dopłatę: w przypadku prywatnych instalacji kolektorów słonecznych w domach i wspólnotach mieszkaniowych wynosi ona przeciętnie 5,9 tys. zł. Dopłat do kredytów bankowych na nowe instalacje słoneczne udziela Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Pula pieniędzy przeznaczonych na dopłaty wynosi 300 mln zł, a wniosków w bankach złożono dopiero 2,5 tys. Dopłata do metra kwadratowego powierzchni kolektora nie może przekroczyć 2,5 tys. zł. Na zakup jednego metra trzeba przeznaczyć średnio 2,3 tys. zł. Kredyt z dopłatą mogą uzyskać właściciele budynków – osoby prywatne i wspólnoty mieszkaniowe oprócz tych, których domy korzystają z miejskiej sieci ciepłowniczej. Dopłaty będą udzielane do kredytów zarówno na zakup i montaż kolektorów słonecznych jak i aparatury niezbędnej do ich prawidłowego funkcjonowania. Inwestorzy mogą zatem liczyć na dofinansowanie kosztów: sporządzenia projektu budowlano-wykonawczego, zakupu: kolektora słonecznego, nowego zasobnika wodnego, automatyki, aparatury pomiarowej i instalacji, ciepłomierza oraz montażu zestawu. Warto się nad tym zastanowić! Szczegóły na www.nfosigw.gov.pl, tam też lista banków, które przystąpiły do programu.
Oprac. Roman Jamelski