Kącik literacki NGO: Żeglarze

Niezależna Gazeta Obywatelska1

Hanza-mapPoetycka podróż szlakiem hanzeatyckich miast: m.in.: Brugii, Lubeki, Bremy, Frankfurtu nad Odrą, ale także Koszalina, Torunia, czy Krakowa (kolejność przypadkowa i w dodatku z pamięci:). Nigdy się w taką podróż nie wybiorę, bo nie żyję w XVII wieku. (Czasem aż szkoda), ale opisać zawsze mogę. A opis nie musi w stu procentach zgadzać się z rzeczywistością.

ŻEGLARZE

 

 

Co na statkach przywiezione przez żeglarzy

Tego nigdy i nikomu głośno nie powtarzaj

Powiadają, są za morzem kraje,

W których z nieba pada takie białe

Zimne, suche, za to nie uświadczysz

Dzikich cytryn ani kwiatów pomarańczy

Powiadają, że są takie kraje.

 

Ci kaszmiru zabierają całe zwoje

Oberżynę i kardamon i cynamonową korę

Zostawiają futra, oraz żółty kamień

Co złotem północy bywa przez nich nazywany

 

Słony wiatr niesie zapachy i żeglarzy

Niby obcy, ale trochę jednak nasi.

Ludzie morza wedle innej żyją wiary

I innymi mówią językami

Ściślej, niźli zbrojni łączą światy

Ten, kto da się poznać będzie bratem

Chociaż bratem z całkiem innej matki.

Maria

  1. Irena
    | ID: 527ea105 | #1

    Żeglarze to ciekawa grupa ludzi.Pracowici są jak mrówki. Czesto poeci i śpiewacy. Repertuar ich zawiera melodyjne piosenki. a ich treść często wspomina wielkość Stwórcy mórz i oceanów. Ale woda to żywioł i o tym trzeba pamiętać.

Komentarze są zamknięte