Św. Barbara (z łac. „cudzoziemka, obca” – obca wśród swoich) jest jedną z najbardziej czczonych świętych chrześcijańskich i patronką budowniczych, architektów oraz górników. Jej wizerunki można spotkać w kościołach oraz w kopalniach – najstarsza rzeźba przedstawiająca postać świętej z 1689 r. znajduje się w kopalni soli w Wieliczce.
Według podania, św. Barbara urodziła się pod koniec III w. w Nikomedii (dzisiejsza Turcja). Była córką poganina, bogatego i wpływowego człowieka; jedynaczką, długo oczekiwaną przez rodziców. Ojciec Barbary Dioskur chciał uchronić córkę przed niechcianymi konkurentami i przed chrześcijaństwem zamknął ją więc w specjalnie wybudowanej wieży. Zezwolił jej jednak na wizyty różnych nauczycieli. Jak podaje legenda, wśród nich był chrześcijański lekarz, który zapoznał dziewczynę ze swoją religią. Efektem było nawrócenie Barbary. W tajemnicy przed rodzicami przyjęła chrzest i postanowiła poświęcić się Chrystusowi, żyjąc w dozgonnej czystości. Dręczona przez ojca, uciekła do lasu i ukryła się w grocie. Wydana przez pasterza, została ujęta przez służbę ojca i przekazana władzom rzymskim. Ponieważ nie chciała wyrzec się swojej wiary, torturowano ją: biczowano, przypalano ogniem, kaleczono, szarpano żelaznymi szponami, obcięto piersi, pędzono nago ulicami rodzinnego miasta – w końcu została skazana na śmierć przez ścięcie mieczem. Po męczeńskiej śmierci św. Barbary bardzo szybko zaczął się szerzyć jej kult.
Dzień 4 grudnia jest tradycyjnym wielkim świętym górników nazywanym popularnie Barbórką. W tym dniu zwyczajowo odbywają się wyzwoliny na rębacza – czyli wprowadzenie młodych górników do zawodu. Święto to z typowo religijnego stopniowo przekształciło się w bardzo świecką tradycję ludową. W czasach okupacji hitlerowskiej i stanu wojennego, św. Barbarze – opiekunce ludzi podziemia – polecała się polska konspiracja. Święta jest też opiekunką rodzin i dobrej śmierci. Należy do tzw. czternastu pomocników w potrzebie. W ikonografii przedstawiana jest często z gałązką palmową, symbolem dziewictwa i męczeństwa.
Fundacja Dla Dziedzictwa
13 GRUDNIA NASTAŁ STAN WOJENNY.
PAMIĘĆ NARODU
Moja Matko
Siostro – Polsko.
Ponad wszelkie wyrzeczenia,
Mej miłości nie zabraknie
Dla Pamięci ocalenia.
A 18 Grudnia .. napisałem taki wiersz podczas robienia ulotek dla SOLIDARNOŚĆI
Córka Ela miała 2 m-ce Życia . Ja robiłem zdjęcia, Żona suszyła. .. jest wnuczką Powstańca Śląskiego….. wtedy napisałem ten wiersz PRZESŁANIE, jak się okazało…… mamy znowu fałszywych „misjonarzy”.
STAN WOJENNY
Za blokadę duszy – chcemy zapomnienia.
Za serca zamarłe – blokadę sumienia.
Za zamęt i pustkę poszarzałych twarzy,
Za nicość w Polsce – nowych „misjonarzy”.
Modlę się Panie o Nasze Świtanie.
Spokój dla Narodu – kraju zmartwychwstanie.
18. Grudnia 1981r.
2 moich braci, było górnikami. Jeden w kopalni Ziemowit…. był przewód. .S.- budowa kopalń. Stan wojenny nas rozdarł a moi Bracia , jak ja, z Mazowsza………..
Dzisiaj jest Dzień Św. Barbary……….
Napisałem taki wiersz…………DLA GÓRNIKÓW…….. dla moich Braci
WOJENNY ZAKAZ
Nosiłem znaczek „SOLIDARNOŚĆ”
ZAKAZANO.
Moja znakowana postać
Budzi oburzenie
Patriotycznie sterowanych obywateli.
Czarna opaska ma niewłaściwe młotki.
Żałobna wstążka, górniczy emblemat
Nabrały złowrogiej wymowy ekstremy.
Na prochy Powstańców Śląskich
Sypią nowe prochy…
Niezmienna danina
Krwi bratniej – przelana.
Rodak strzelał do rodaka!
A czerń żałoby – NIEGODNA POLAKA?
24 KWIETNIA 1982r.
W Kombinacie tego Dnia dostałem nakaz zamalowania na kasku napisu SOLIDARNOŚĆ…usunięcia z ubrania roboczego SREBRNYCH MŁOTKÓW GÓRNICZYCH I CZARNEJ OPASKI noszonej na kurtce roboczej…
Teraz taki jeden…. powiedział publicznie, że nie pójdzie w Marszu
13 Grudnia….. a więc mnie i Braci …NIE BYŁO?
Sw,Barbara to opiekunka Górników.Miałam okazje poznac w Katowicach Brać Górniczą.Ich wspaniałe Rodziny, umiłowanie pracy a przede wszystkim Ojczyzny.Ich wielkie modlitewne skupienie na mszy sw. w dniu sw.Barbary.Orkiestra górnicza,liczne poczty sztandarowe i te przepiekne galowe ubrania z czapkami na ktorych widniał pióropusz.Gromadzili się całymi rodzinami.A następnie balowali.A jak pieknie tańczyli!! A ile jadła, a ile napitku napedzili.
Cóz, spora grupa opusciła kraj,po likwidacji kopalń.Bardzo tesknią za nami i wydaja spora kase na podróz do Ojczyzny.
Smutno mi. Napisałem u siebie na Forum o Św. Barbarze. Napisałem do kopalni Wujek.Jastrzębie Zdrój .Podarowałem Górnikom na zawsze 3 moje wiersze napisane w Stanie Wojennym. O godz. 00,04..przeczytali ale niestety przed północą …Listy , wiersze, opisy ………..miejscowi Żydzi skasowali . Co teraz powiem na Śląsku> Zniknęło , bo Polska to ważna Rzecz…..do wyrzucenia> Moi Bracia ŚP. ..na śmietnik?
Jaki dzisiaj medialny pijar dochodzi do narodu z odbiorników telewizyjnych , usmiechnięty Pan Tusk z wicepremierową z górnikami śpiewajacy 04.12.2013 r. jakieś piosenki. Sielanka , myślał byś,że Polska to kraj mlekiem i miodem płynący, i taki być może on jest ale dla układu rządzacego Polska od 2007 r., reszta zmeczona bez nadziei na lepsze jutro, lepszą przyszłość w III RP. Na pewno wiekszośC Polaków patrzy na ten pijar medialnowizerunkowy i wdzi coraz bardziej tą wielka przepaść jaka dzieli dzisiejsze elity PO oraz całego układu od narodu, coraz wyraźniej dostrzegają,że zostali medialnie oszukani, napuszczeni wzajemnie na siebie i odstawieni na boczny tor.