10 września 2012 w Katedrze Opolskiej odbyła się msza upamiętniająca ofiary tragicznej Katastrofy Smoleńskiej. 10 Kwietnia 2010 pod Smoleńskiem zginął Prezydent Lech Kaczyński z żoną Marią, Parlamentarzyści RP, Generalicja, Najwyżsi Duchowni oraz przedstawiciele Rodzin Katyńskich. Delegacja Polska wybierała się do Katynia, aby oddać hołd pomordowanym przez NKWD polskim oficerom.
Po mszy członkowie Klubu Gazety Polskiej, sympatycy Prawa i Sprawiedliwości, Solidarnej Polski oraz pozostali prawicowi patrioci udali się w pochodzie pod Pomnik Żołnierzy Podziemia Antykomunistycznego na Placu Wolności.
Jak co miesiąc odczytano Apel Klubów Gazety Polskiej , który to odczytał Ryszard Szram – przewodniczący Klubu Gazety Polskiej w Opolu.
„Prawie dwa i pół roku po smoleńskiej tragedii na nowo odżywa ból i żałoba rodzin ofiar katastrofy. Zaniechania i tuszowanie śledztwa doprowadziły do tego, że po tak długim czasie trzeba dokonywać ekshumacji by przeprowadzić najbardziej podstawowe badania, te które jeszcze są możliwe. Z tego co już się dowiedzieliśmy widać, że barbarzyńskie porządki panujące w putinowskiej Rosji uniemożliwiały nie tylko śledztwo, ale często godne pochowanie zmarłych. Dziś nawet nie mamy pewności co do miejsc pochówku naszych przywódców.
Za taki stan rzeczy odpowiada nie tylko totalitarna administracja Kremla ale też jej polscy pomagierzy. Wiele osób w naszym kraju chciało błyskawicznie zakończyć żałobę i zatrzeć pamięć o poległych. Pilnowano by ludzki ból nie zamienił się w chęć dociekania prawdy, chęć która dla dzisiejszej władzy jest niszcząca.
Mamy przez to poczucie nie tylko ogromnej straty, ale także ponownie jesteśmy upokarzani. Nie ma w nas ani nienawiści ani chęci odwetu. Chcemy znać prawdę i chcemy sprawiedliwości. Te dwa najbardziej podstawowe ludzkie dążenia dostaliśmy od Stwórcy i nikt nie może żądać byśmy się ich wyrzekli.
Polacy potrafią wybaczyć i wybaczą, ale wtedy gdy czyniący nam zło do tego wybaczenia będą gotowi. Wolna Rosja bez Putina i jego wszelkiej maści pomagierów jest w interesie zarówno narodu polskiego jak i rosyjskiego. Kto wspiera Putina krzywdzi i Rosjan i Polaków.”
Odśpiewano również Hymn Polski i Rotę.
Zgromadzeni zapalili również znicze i złożyli kwiaty pod pomnikiem.
Na koniec uroczystości z głośników można było usłyszeć przebój Złych Psów pt. Urodziłem się w Polsce. Muszę przyznać, że frekwencja bardzo dopisała, było prawie 100 osób, więcej niż podczas poprzedniej miesięcznicy.
Autor: Jarosław Toporowski