Z inicjatywy posłów Prawa i Sprawiedliwości Sejm uchwalił nowelizację ustawy o służbie zagranicznej wprowadzającej zakaz zatrudniania w Ministerstwie Spraw Zagranicznych osób, które między 22 lipca 1944 roku a 31 lipca 1990 r. pracowały, pełniły służbę w organach bezpieczeństwa państwa lub były współpracownikami tych organów (umowa z nimi zostanie rozwiązana w ciągu 2 miesięcy) – poinformowała Wirtualna Polska.
Za uchwaleniem noweli zagłosowało 375 posłów, 28 było przeciwnych, a ośmiu wstrzymało się od głosu”
– czytamy w portalu.
Umowa z nimi rozwiązana zostanie w ciągu 2 miesięcy.
Ilu współpracowników służb bezpieczeństwa komunistycznego reżimu PRL pracuje jeszcze w polskiej dyplomacji? Szef MSZ Jacek Czaputowicz tak mówił o tym w październiku posłom z sejmowej Komisji Spraw Zagranicznych.
– Na stanowiska ambasadorskich oraz kierowniczych w MSZ nie ma obecnie osób, które były na listach współpracowników służb komunistycznych. Nie znaczy to, że nie ma ich w ogóle w MSZ (cytat za WP).
Z danych resortu wynika, że nadal w MSZ pracuje około 40 osób, które figurują na liście tajnych współpracowników służb komunistycznych. Jak wyjaśnił Czaputowicz, są to osoby, które same to zadeklarowały w oświadczeniach lustracyjnych. Szef polskiej dyplomacji dodał, że odchodzenie tych osób ze służby zagranicznej odbywa się w ramach przechodzenia na emeryturę i rezygnowania z pracy. Zaznaczył, że pełną wiedzę na temat liczby tajnych współpracowników służb PRL w szeregach MSZ ma jedynie Instytut Pamięci Narodowej”
– czytamy w Wirtualnej Polsce.
Zastępca Redaktora Naczelnego NGO
Jerzy Bukowski*
*Filozof, autor „Zarysu filozofii spotkania”, piłsudczyk, harcerz, publicysta, rzecznik Porozumienia Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych w Krakowie, przewodniczący Komitetu Opieki nad Kopcem Józefa Piłsudskiego w Krakowie, były reprezentant prasowy śp. pułkownika Ryszarda Kuklińskiego w Kraju