Wiceprezes ZChR Paweł Czyż: W jaki sposób i kiedy Ukraina ma zamiar spłacić zobowiązania wobec Polski?

Zastępca Naczelnego

Od lewej: Sadowy, Nawrocki, Czyż, Zapałowski, Mentzen/X.com

– Jak podał niedawno Business Insider, prawie 5 proc. rocznej produkcji w gospodarce kosztowała Polskę pomoc Ukrainie na kilku różnych polach. Pomoc militarną można szacować na 14 mld zł, koszty utrzymania uchodźców wojennych objętych ochroną tymczasową — na 7,4 mld zł, a świadczenia opieki zdrowotnej — na 3,3 mld zł. Wiemy już, że prezydent USA Donald Trump przeforsował umowę z Ukrainą, która pozwoli odzyskać Stanom Zjednoczonym część środków, które zostały przekazane Ukrainie przez wspólne inwestycje w zakresie ukraińskich zasobów mineralnych, w tym ropy i gazu. Jak odwdzięcza się Ukraina Polsce? Oto, mer Lwowa, Andrij Sadowy nazwał kandydata w polskich wyborach prezydenckich Sławomira Mentzena „prorosyjskim politykiem z polskim paszportem”, tylko dlatego, iż polityk Konfederacji słusznie zauważył, że czas zakończyć na Ukrainie kult Stepana Bandery Romana Szuchewycza. OUN/UPA odpowiada za ludobójstwo na Wołyniu, w którym ukraińscy nacjonaliści zamordowali – jak ocenia poseł prof. Andrzej Zapałowski – 600 tys. osób. Jak powiedział parlamentarzysta, cyt. „Nacjonaliści ukraińscy zamordowali ponad 600 tysięcy obywateli Polski. Ciągle mówimy o 150 tysiącach zabitych Polaków. Oni zamordowali ponad 400 tysięcy Żydów i ponad 50 tysięcy Ukraińców i Rusinów. Rok przed ludobójstwem na Wołyniu w 1943 roku 14 tysięcy ukraińskich policjantów w służbie niemieckiej brało udział w zamordowaniu 200 tysięcy Żydów”. Czas zatem zapytać, w jaki sposób i kiedy Ukraina ma zamiar spłacić zobowiązania wobec Polski – te finansowe i te moralne? Jeśli jedynie w drodze atakowania polskich kandydatów na urząd prezydencki – wpierw dr. Karola Nawrockiego, a dziś Sławomira Mentzena – to taka wdzięczność za polską pomoc jest po prostu skandaliczna – powiedział Niezależnej Gazecie Obywatelskiej Paweł Czyż, wiceprezes Zjednoczenia Chrześcijańskich Rodzin.

Donald Trump dopiął swego!

Steve Witkoff, wysłannik prezydenta Trumpa na Bliski Wschód, informował w niedzielę, że spodziewa się, że USA podpiszą umowę w ciągu kilku najbliższych dni. Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski odrzucił pierwotną propozycję USA, ale teraz już się nie waha – dodał doradca. Przyjęcie umowy potwierdził też wysoki rangą ukraiński urzędnik w rozmowie z BBC. – Rzeczywiście uzgodniliśmy ją z wieloma dobrymi poprawkami i uważamy to za pozytywny wynik – stwierdził urzędnik. W poniedziałek ukraińska wicepremier ds. integracji europejskiej i euroatlantyckiej Olha Stefaniszyna ogłosiła, że negocjacje Ukrainy z USA ws. umowy o surowcach mineralnych są na końcowym etapie. Także sam prezydent Donald Trump mówił tego dnia, że porozumienie o minerałach, którego Waszyngton domagał się od Kijowa, jest „bardzo blisko”.

– podaje Wirtualna Polska.

Piotr Galicki

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *