Europejscy żołnierze pojadą na Grenlandię? Generał z UE nie wyklucza

Zastępca Naczelnego

gen. Robert Brieger, Donald Trump/X,com

Szef Komitetu Wojskowego Unii Europejskiej sugeruje, że także Europa powinna zabezpieczyć swoje interesy związane z Grenlandią. Przypomnijmy, że pod koniec 2024 roku Donald Trump zgłosił roszczenia wobec Grenlandii. Stwierdził, że wyspa jest niezbędna Stanom Zjednoczonym „dla celów bezpieczeństwa narodowego i wolności na całym świecie”.

Donald Trump odbył w ubiegłym tygodniu rozmowę telefoniczną z premier Danii Mette Frederiksen na temat Grenlandii – podał w piątek „Financial Times”. Według gazety rozmowa poszła „bardzo źle”, ponieważ obnażyła złudzenia Duńczyków co do tego, że roszczenia terytorialne Trumpa są tylko taktyką negocjacyjną. „FT” wskazuje, że rozmowa, do której doszło jeszcze przed zaprzysiężeniem prezydenta, „była burzliwa i poszła bardzo źle”. Donald Trump miał przyjąć „agresywny i konfrontacyjny” ton po tym, jak szefowa duńskiego rządu stwierdziła, że Grenlandia nie jest na sprzedaż. Jednocześnie Mette Frederiksen oferowała pogłębienie współpracy w sprawach baz wojskowych i wydobycia minerałów na wyspie.

Co ruchy USA wokół wyspy oznaczają dla UE? Niemiecki generał Robert Brieger, który stoi na czele Komitetu Wojskowego Unii Europejskiej (EUMC), sugeruje, iż także Europa powinna zabezpieczyć swoje interesy związane z Grenlandią. „Wyspa ma duże znaczenie z geopolitycznego punktu widzenia, a także z perspektywy polityki bezpieczeństwa” –powiedział Brieger w rozmowie z gazetą „Welt am Sonntag”.

Wojska państw UE z misją na Grenlandii?

W mojej opinii byłoby bardzo sensowne, gdyby na Grenlandii stacjonowały nie tylko siły USA, jak dotychczas, ale by rozważyć rozmieszczenie w przyszłości także żołnierzy UE. Byłby to mocny sygnał i mógłby przyczynić się to stabilności w regionie”

– dodał wojskowy.

Mówił, że choć Grenlandia należy do Danii, to nie jest częścią UE.

Mimo to Europejczycy – tak samo jak USA – mają interesy na Grenlandii”

– dodał.

„Jednak wraz z topnieniem lodu wskutek zmian klimatycznych, stwarza to również pewien potencjał napięć z Rosją i prawdopodobnie Chinami'”

– ocenił niemiecki generał.

Robert Brieger podkreślił, że oczekuje, iż Stany Zjednoczone, jako kraj członkowski ONZ będą szanować nienaruszalność granic zgodnie z Kartą Narodów Zjednoczonych.

Źródło: „Welt am Sonntag”/”Financial Times” / DoRzeczy.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *