LITWA: Wyborcy zaufali programowi wartości AWPL-ZChR. Celem ugrupowania wprowadzenie zmian i pomoc zwykłym mieszkańcom

Zastępca Naczelnego

Rita Tamašunienė, Waldemar Tomaszewski, Czesław Olszewski/l24.lt

W poniedziałek 28 października, po nocy wyborczej, politycy Akcji Wyborczej Polaków na Litwie – Związku Chrześcijańskich Rodzin na konferencjach prasowych zorganizowanych przez agencje informacyjne BNS oraz ELTA omówili wyniki oraz podzielili się swoimi powyborczymi refleksjami. W konferencji wziął udział przewodniczący AWPL-ZChR Waldemar Tomaszewski, Czesław Olszewski którego wyborcy obdarzyli dużym zaufaniem, zapewniając mu zwycięstwo podczas II tury nad przedstawicielką konserwatystów, minister spraw wewnętrznych Agnė Bilotaitė oraz Rita Tamašunienė, która wraz z Jarosławem Narkiewiczem wolą wyborców zwyciężyła już podczas I tury wyborów.

Prezes AWPL-ZChR Waldemar Tomaszewski podziękował wszystkim wyborcom za okazane poparcie – „nie zawiedziemy, nasz program jest skierowany do zwykłego człowieka, to program wartości: wartości chrześcijańskich, wartości tradycyjnej rodziny. Nasza reputacja jako partii rzetelnej i solidnej sprawiła, że mamy 3 mandaty i jesteśmy zapraszani do współpracy z innymi partiami” – mówił podczas konferencij.

W. Tomaszewski dziękował wyborcom w językach mniejszości narodowych: po polsku i rosyjsku oraz po białorusku – języku Wielkiego Księstwa Litewskiego, dziękując za okazane wsparcie oraz obiecując, że ich nie zawiodą, gdyż są partią uczciwą, pracującą na rzecz prostego człowieka oraz stojącą na straży swoich wartości.

Zmiany w okręgach wyborczych są wbrew międzynarodowym standardom

Podczas II tury wyborów do Sejmu Litwy w okręgu Wilno Południe bardzo dobry wynik uzyskał Czesław Olszewski, z wyraźną przewagą zwyciężając z przedstawicielką konserwatystów, minister spraw wewnętrznych Agnė Bilotaitė. Kolejni dwaj kandydaci AWPL-ZChR również uzyskali bardzo dobre wyniki, jednak ze względu na zmiany w okręgach wyborczych, które są wbrew prawom mniejszości narodowych, nie uzyskali mandatów poselskich.

Edita Tamošiūnaitė w okręgu Nowa Wilejka z 13 dzielnic wyborczych wygrała aż w 8, jednak przyłączenie dzielnic praktycznie z centrum miasta takich jak np. dzielnica Filaretów miało wpływ na wynik ogólny i nie uzyskanie mandatu. Z kolei Waldemar Urban w okręgu Rzesza z 23 dzielnic zwyciężył w większości z nich tj. w 13, jednak zmiany granic okręgów wyborczych (przyłączenie nawet 10 dzielnic do innego okręgu) również nie pozwoliły mu na ostateczną wygraną. „To nie odpowiada standardom międzynarodowym, ale jest jak jest, a rezultat jest bardzo dobry” – skomentował prezes AWPL-ZChR. Jak zauważył, porównując wyniki II tury wyborów na mera rejonu wileńskiego na tym terytorium rejonu wileńskiego Waldemar Urban uzyskał w tych wyborach o tysiąc głosów więcej.

Program AWPL-ZChR to odpowiedź na oczekiwania mieszkańców

Czesław Olszewski zwrócił się do wyborców ze swojego okręgu dziękując za poparcie. „Jestem bez wątpienia serdecznie wdzięczny wszystkim, którzy zaufali nam i naszemu programowi. Wasze głosy pokazały, że obywatele Litwy chcą zmian, czekają na nowe możliwości i chcą widzieć pozytywne wpływy w życiu politycznym. To nas niewątpliwie zobowiązuje i zachęca, aby jeszcze rzetelniej i bardziej odpowiedzialnie pracować dla dobra mieszkańców Litwy i całego kraju” – mówił.

Czesław Olszewski podziękował przewodniczącemu AWPL-ZChR Waldemarowi Tomaszewskiemu: „Myślę, że mogę szczerze powiedzieć, iż przedstawiciele niektórych partii zazdroszczą nam, że mamy takiego silnego lidera. Jestem bardzo wdzięczny panu Waldemarowi za wsparcie, jestem wdzięczny także sztabowi AWPL-ZChR za niezwykłą pracę i oddanie. Wasze starania pomogły osiągnąć ten, jak myślę, wspaniały wynik. Program AWPL-ZChR został stworzony jako odpowiedź na oczekiwania naszych mieszkańców i cieszę się, że wyborcy docenili nasz trud. Teraz pozostaje spełnić te oczekiwania, sumiennie służyć naszemu państwu i każdemu obywatelowi” – mówił.

Wasza aktywność i nasza jedność da nam zmiany

Rita Tamašunienė, która mandat poselski uzyskała już podczas I tury wyborów, podziękowała wyborcom za ich aktywność zarówno podczas I jak i II tury oraz oceniła wynik AWPL-ZChR jako „na prawdę pozytywny”. „Zachowaliśmy swoją pozycję mimo wielu trudności związanych ze zmianami granic wyborczych, które łamią międzynarodowe prawo” – mówiła, dodając, że w dzielnicach, gdzie kandydaci AWPL-ZChR mieli możliwość konkurowania na uczciwych zasadach, zajmowali pierwsze miejsce.

„Jesteśmy w Sejmie już nie jedną kadencję, jesteśmy tymi, którzy potrafią i jednoczyć i rozwiązywać wiele kwestii. Ważnym momentem była wspólna konferencja partii przed I turą, podczas której wysłaliśmy ważną wiadomość naszym wyborcom: wasza aktywność i nasza jedność da nam zmiany”. Jak dodała, wybór obywateli Litwy pokazał, że chcieli oni zmian i rządom konserwatywno-liberalnym powiedzieli stanowcze „dość”. „Myślę, że podczas nowej kadencji dalej będziemy produktywnie pracować, nasz program docenili wyborcy nie tylko w naszym regionie, ale i w innych częściach Litwy” – mówiła.

Litwa powinna dążyć do międzynarodowych standardów

„Nasz rezultat to wielkie zwycięstwo, inne partie, które miały wcześniej frakcje i dobre wyniki, takie jak Partia Pracy czy Partia Wolności, uzyskały gorszy wynik, podczas gdy my zachowaliśmy stabilną pozycję z 4 procentowym poparciem i to jest dużo, gdyż ludzi na Litwie niestety ubywa. Wygraliśmy w 3 okręgach i była to wygrana po bezprawnej zmianie granic okręgów wyborczych, która jest sprzeczna z międzynarodowymi zobowiązaniami” – mówił W. Tomaszewski. „Jesteśmy w najwyższej lidze i mamy duże szanse przekroczyć ten 5-procentowy próg wyborczy, choć tego progu dla mniejszości narodowych nie powinno być” – mówił, dodając, że Litwa powinna dążyć do międzynarodowych standardów, gdzie dla mniejszości narodowych w ogóle nie ma ustanowionego progu wyborczego. W. Tomaszewski przypomniał, że już w niepodległej Litwie, podczas pierwszych wyborów Polacy otrzymali 2 procent głosów, uzyskując 2 mandaty z listy, a kolejne 2 wywalczyli w okręgach jednomandatowych. Jeśli takie zasady jak wtedy panowałyby obecnie, partia miałaby aż 7 posłów. „Nasze procenty rosną, ale niestety niektóre zmiany w okręgach wyborczych i ustanowienie progu wyborczego dla mniejszości narodowych, nie pozwoliło nam tych 4 mandatów zdobyć” – powiedział.

AWPL-ZChR cieszy się autorytetem wśród innych ugrupowań

Jeszcze przed wyborami z inicjatywy Waldemara Tomaszewskiego aż 5 partii politycznych zjednoczyło swoje starania i porozumiało się o koordynacji swych działań przed drugą turą wyborów do Sejmu w celu wygrania większości parlamentarnej i doprowadzenia do zmiany rządu na Litwie. Po wyborach kilka sił politycznych doceniając rzetelność i konstruktywną pracę AWPL-ZChR podczas minionych kadencji zaproponowało ugrupowaniu współpracę i utworzenie wspólnej frakcji.

Podczas konferencji lider AWPL-ZChR zaznaczył, że w tym momencie najważniejszy jest program wyborczy i jego realizacja, dlatego przedwczesne byłyby rozmowy o koalicji, która „nie jest celem samym w sobie, lecz środkiem do realizacji programu i wszystkie swoje kroki zaczniemy od niego” – mówił. „Celem jest, by nadeszły zmiany, by pomóc ludziom, szczególnie zwykłym mieszkańcom, którym nie poświęcano uwagi” – podkreślił. „Nie śpieszymy się, nie boimy się pracować w opozycji, gdyż pracowaliśmy tam nie jednokrotnie” – dodał.

Na zakończenie Waldemar Tomaszewski zaakcentował, że próg wyborczy na Litwie jest jednym z najwyższych w Europie, w wyniku czego aż 20 procent wyborców nie ma swojego przedstawiciela w Sejmie: „Czy to jest demokracja? Czy dążyliśmy do takiej demokracji, w której osoby, które głosowały nie mają swojego przedstawiciela?” – pytał. „Próg wyborczy trzeba zmniejszyć, myślę, że 3 procent to byłby taki optymalny wariant” – dodał.

Źródło: l24.lt

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *