Niezależna Gazeta Obywatelska

Nigel Farage, przez lata lider Partii Reform UK po raz pierwszy uzyskał mandat deputowanego do izby Gmin. Potwierdzono także wybór trzech innych reprezentantów prawicowej partii: Richarda Tice, Ruperta Lowe i Jamesa McMurdocka, a także reelekcję Lee Andersona. Ocenia się, że do Izby Gmin trafi 13 reprezentantów tego ugrupowania. Dla Farage’a była to ósma próba w krajowych wyborach. Polityk kandydował w okręgu Clacton we wschodniej Anglii. Uzyskał ponad 21 tys. głosów, jego główny rywal z Partii Konserwatywnej uzyskał 13 tys. głosów. Wybory do Izby Gmin w Wielkiej Brytanii wygrała Partia Pracy, która odsunie rządzących od 14 lat krajem konserwatystów.

Z gratulacjami dla nowego parlamentarzysty pośpieszył m.in. Donald Trump.

Gratulacje dla Nigela Farage’a z okazji wielkiego ZDOBYCIA mandatu w parlamencie. Nigel to człowiek, który naprawdę kocha swój kraj!”

– napisał na platformie Truth Social kandydat na prezydenta USA.

Większościowa ordynacja umniejsza sukces Partii Reform UK

W związku z różnicami w ordynacjach pomiędzy wyborami parlamentarnymi i z wyborami do Parlamentu Europejskiego, które utrudniają posłom spoza dwóch głównych partii uzyskanie elekcji do Izby Gmin, Farage do tej pory zasiadał w Parlamencie Europejskim. Był europosłem V, VI, VII, VIII i IX kadencji.

W brytyjskiej polityce centroprawicowej istnieje ogromna luka i moim zadaniem jest ją wypełnić i właśnie to zamierzam zrobić”

– powiedział po ogłoszeniu informacji o zdobyciu mandatu Nigel Farage.

Uwierzcie mi, ludzie, to dopiero pierwszy krok w stronę czegoś, co was wszystkich oszołomi”

– dodał Farage, którego cytuje portal DailyAdvertiser.com.

Źródło: DailyAdvertiser.com/ngopole.pl