– Jeśli polska inwestycja przychodzi na Litwę, musi zaczynać od Solecznik – tak pół żartem, pół serio mer rejonu solecznickiego Zdzisław Palewicz określił cel wizyty w rejonie solecznickim przedstawicieli Ambasady Rzeczypospolitej Polskiej na Litwie oraz reprezentantów polskich instytucji gospodarczych.
Na zainicjowane przez mera rejonu spotkanie przybyli: Ambasador Nadzwyczajny i Pełnomocny Rzeczypospolitej Polskiej w Republice Litewskiej Konstanty Radziwiłł, Konsul Rzeczypospolitej Polskiej na Litwie Irmina Szmalec, I Radca Ambasady RP Urszula Grebieniow, dyrektor Zagranicznego Biura Handlowego Polskiej Agencji Handlu i Inwestycji w Wilnie, prezes Stowarzyszenia Przedsiębiorców Rejonu Solecznickiego Jerzy Obłoczyński, przedsiębiorcy Andrzej Kulevicius, Czesław Sokołowicz, Jarosław Wojciechowicz, przedstawiciele administracji samorządu.
Nie ma jednego sposobu na przyciąganie inwestorów – sytuacja w każdym regionie jest inna i to, co może jeden samorząd, w drugim niekoniecznie się udaje. Wiadomo, że proces dyslokacji inwestycji na Litwie reguluje Rząd. Nie zważając na długoletnie i aktywne starania samorządu, żaden kapitał zagraniczny w rejonie nie zadomowił się. Duże nadzieje pod tym względem zawsze były skierowane w stronę Polski – brak bariery językowej, określone sentymenty narodowe itp. Tym niemniej mimo udziału mera Zdzisława Palewicza w różnorodnych forach gospodarczych w Polsce, promocji rejonu na targach, licznej współpracy z polskimi samorządami i organizacjami nikt dotychczas rejonem solecznickim nie zainteresował się.
Mam wrażenie, że jesteśmy tą zapomnianą ziemią. Jakby się chce i nie chce. Mamy u siebie 30 tys. mieszkańców. Nie potrzebujemy dużo. Wystarczy dla nas jedna inwestycja, która będzie i polityką, i gospodarką, i kulturą, i nauką. Potrzebujemy polskiego inwestora. Dlatego też celem tego spotkania jest prośba do placówek dyplomatycznych o wsparcie, aby nasze chęci stały się ciałem”
– mówił mer podczas spotkania.
Ambasador Polski na Litwie Konstanty Radziwiłł jednym z głównych kierunków rozwoju rejonu widziałby turystykę, stworzenie w rejonie bazy rekreacyjnej, po części również ośrodków opieki paliatywnej.
Rejon solecznicki, to niewątpliwie ogromny potencjał w różnych dziedzinach. W zakresie inwestycji ambasada może służyć jako platforma, podtrzymamy zorganizowanie spotkań sektorowych. Jesteśmy otwarci na wspólne działania, aby Rząd litewski zauważył rejon jako rodzaj priorytetu”
– powiedział podczas spotkania ambasador.
Dyrektor Zagranicznego Biura Handlowego Polskiej Agencji Handlu i Inwestycji w Wilnie Marek Zinkiewicz mówił o wzmocnieniu relacji z państwowymi placówkami gospodarczymi, potrzebie wypracowania strategii rozwoju rejonu, wykorzystaniu funduszy unijnych.
W dobie tworzenia na terytorium rejonu poligonu wojskowego warto zastanowić się o wykorzystaniu możliwości inwestycyjnych w obszarze obronności. Duże perspektywy ma produkcji paneli fotowoltaicznych, może warto zastanowić się na budowie tego rodzaju fabryki. Trzeba szukać indywidualnych rozwiązań. Jakich? Dla jednych będzie to tworzenie warunków do działania, dla innych – kompleksowa obsługa i przygotowane kadry, w przypadku jeszcze innych – stworzenie własnego rynku i rozbudzenie koniunktury. Soleczniki muszą obrać swój kierunek”
– mówił prezes PAIH.
Podsumowując dyskusję, ambasador Konstanty Radziwiłł zaproponował nie stawić kropki, tylko wielokropek.
To, że dotąd nie było sukcesu, nie znaczy, że jego nie może być. Nawet jeśli nie ma strategii, musimy po prostu ciężej popracować”
– powiedział ambasador, proponując kolejne spotkanie w mniejszym gronie i z konkretnymi wytycznymi.
Pracujemy…
Źródło: salcininkai.lt/l24.lt