Nagroda Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich za najlepszy artykuł
Aleksandr Łukaszenka/the-village.me
Aleksander Łukaszenka znów zaskoczył. Tym razem chodzi o jego słowa dotyczące 17 września 1939 roku – to tego dnia nastąpił atak wojsk ZSRR na Polskę. Według białoruskiego lidera bez tej daty „nie byłoby Białorusi”.
Aleksander Łukaszenka, prezydent Białorusi, wręczył odznaczenia państwowe z okazji nowoutworzonego święta Dnia Jedności Narodowej. Przypada ono na 17 września – w rocznicę ataku ZSRR na Polskę.
Aleksander Łukaszenka o 17 września 1939 roku. „Nie byłoby naszego kraju”
Pomyślcie tylko, gdyby nie było 17 września, nie byłoby naszego kraju. Na mapie byłby tylko skrawek od centrum dzisiejszej Białorusi do Mozyrza”
– zaznaczył w czasie uroczystości Aleksander Łukaszenka.
Strzępek (ziemi – red.) – oto, czym była wtedy nasza republika. I wtedy, we wrześniu 1939 r. wszystko się zmieniło i dostaliśmy naszą republikę w tych granicach, które chronimy jako świętość”
– dodał prezydent Białorusi w czasie wręczania nagród z okazji Dnia Jedności Narodowej.
17 września 1939 roku. Aleksander Łukaszenka : Akt sprawiedliwości
Jak podkreślił Łukaszenka, 17 września 1939 roku to „ważny etap w historii powstania narodu białoruskiego”.
Jak mówili nasi mądrzy przodkowie; „ziemia jest silna narodem”. I Białoruś nie raz potwierdziła tę mądrość w swojej historii. By pozostawić przyszłym pokoleniom pamięć o doświadczeniu historycznym, utrwalamy ją w świętach państwowych”
– zaznaczył prezydent Białorusi, tłumacząc symbolikę święta, które przypada na dzień ataku ZSRR na Polskę.
Nowe święto Dnia Jedności Narodowej zostało uchwalone na Białorusi w czerwcu tego roku. Jak informowaliśmy w Wirtualnej Polsce, Łukaszenka nazwał 17 września 1939 roku „aktem historycznej sprawiedliwości dla narodu białoruskiego”.
17 września 1939 roku na mocy Paktu Ribbentrop-Mołotow Armia Czerwona zaatakowała Polskę od Wschodu. Tereny na wschód od Bugu zostały następnie włączone do Białoruskiej i Ukraińskiej Socjalistycznych Republik Radzieckich (BSRR i USRR).
Źródło: PAP/Wirtualna Polska
