
dr hab. poseł Zbigniew Girzyński/Facebook
– Jeżeli obecna większość w Sejmie nie dotrwa do końca kadencji, to nie stanie się tak z powodu konfliktów z partiami panów Gowina i Ziobry, ale ze względu na to, że kierownictwo partii PiS i Klubu Parlamentarnego tkwią w złudnym przekonaniu, że posłowie i senatorowie będący członkami partii, będą przy niej trwali zawsze bez względu na to, jak się ich traktuje – ocenił w rozmowie z Przemysławem Harczukiem w Salon 24 o „jedność koalicji rządzącej”, poseł Prawa i Sprawiedliwości Zbigniew Girzyński. – To ludzi zniechęca, czy niekiedy wręcz wypycha poza środowisko. Kadencja trwa półtora roku, a nie odbyło się nawet jedno posiedzenie klubu, na którym byłaby luźna dyskusja. Efekt jest taki, że wiele osób jest na swoistej emigracji wewnętrznej. Pytanie czy z tej emigracji wrócą i gdzie się wtedy udadzą? – mówił poseł.