Działaczka Wolnych Związków Zawodowych i legenda „Solidarności” Anna Walentynowicz została uznana przez amerykański tygodnik „Time” za jedną ze 100 kobiet, które zdefiniowały ostatnie stulecie oraz za najważniejszą kobietę 1980 roku – poinformowała Polska Agencja Prasowa.
Prezentując portrety pań, które odegrały bardzo ważne role w historii najnowszej, a zazwyczaj pozostawały w cieniu mężczyzn, redakcja gazety przypomniała, że pierwotnie nadawała tytuł „Man of the Year”. Mimo jego zmiany w 1999 roku na „Person of the Year” w większości przypadał on mężczyznom. Pora oddać więc należną cześć znaczącym kobietom.
„Time” określił Walentynowicz jako matkę polskiej niepodległości przypominając że to jej zwolnienie ze Stoczni Gdańskiej (wówczas im. Włodzimierza Lenina) było bezpośrednim powodem mającego dziejowe konsekwencje sierpniowego strajku w 1980 roku.
Triumf w Gdańsku przyspieszył upadek komunizmu dekadę później. Doprowadził także do tego, że całe pokolenia Polaków widzą w Walentynowicz matkę swojej niepodległości”
– napisał „Time” (cytat za PAP).
Wśród 100 kobiet które znalazły się w rankingu są.: w 1920 r. sufrażystki, w 1924 r. Coco Chanel, w 1939 r. Billie Holiday, w 1948 r. Eleonora Roosvelt, w 1954 Marilyn Monroe, w 1962 r. Jacqueline Kennedy, w 1976 Indira Ghandi. W latach 80. obok Walentynowicz wyróżniono m.in. księżnę Dianę i Madonnę, a w 90. J.K. Rowling oraz Madeleine Albright.
Tytułem Kobiet Roku w dwudziestu ostatnich latach <Time> wyróżnił m.in. w 2004 r. Oprah Winfrey, w 2008 Michele Obama, w 2012 zespół Pussy Riot, a w 2015 – Angelę Merkel”
– czytamy w depeszy Polskiej Agencji Prasowej.
Ciekawe, jak zareaguje na taki sukces Anny Walentynowicz (Anną Solidarność nazwał ją Krzysztof Wyszkowski, a taki tytuł nadał książce o niej Sławomir Cenckiewicz) zwalczający od lat jej dobrą pamięć Lech Wałęsa.
Jerzy Bukowski*
*Filozof, autor „Zarysu filozofii spotkania”, piłsudczyk, harcerz, publicysta, rzecznik Porozumienia Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych w Krakowie, przewodniczący Komitetu Opieki nad Kopcem Józefa Piłsudskiego w Krakowie, były reprezentant prasowy śp. pułkownika Ryszarda Kuklińskiego w Kraju