To kpina, że towarzysz Jerzy Jaskiernia został dziekanem na Wydziale Prawa, Administracji i Zarządzania Uniwersytetu Jana Kochanowskiego w Kielcach. W 1999 roku złożyłem wniosek o wszczęcie postępowania lustracyjnego przed Sądem Lustracyjnym wobec towarzysza Jerzego Jaskierni. Wówczas Rzecznik Interesu Publicznego w 1999 roku odmówił postępowania o zatajenie tajnej współpracy Jaskierni z komunistycznym aparatem represji (służbami specjalnymi PRL) …
Jednak już 2000 roku Rzecznik ogłosił podjęcie lustracji Jaskierni. Po latach procesu – tego towarzysza z prezydium krajowej rady Towarzystwa Przyjaźni Polsko-Radzieckiej – oczyściła go „nadzwyczajna kasta”. Dziś zostaje nobilitowany na państwowej uczelni. To nie tylko kpina ale i wstyd dla całej społeczności akademickiej i mieszkańców Kielc.
Warto dodać, że na tym samym uniwersytecie przystań odnalazł też „profesor” Kazimierz Kik. Towarzysz Kik – czyli kumpel towarzysza Jerzego Jaskierni – zdobył habilitację na podstawie pracy, pt. „Komunistyczna Partia Hiszpanii. Ewolucja programu i polityki w latach 1939–1985″ na Akademii Nauk Społecznych przy KC PZPR. Obaj towarzysze znają się przecież jak „łyse konie” z czasów wspólnej działalności w SLD. Podkreślić należy, że Jerzy Jaskiernia został dziś dziekanem, bo poprzedni Wojciech Saletra został uznany za kłamcę lustracyjnego. Nie będę się rozwodził nad życiorysem towarzysza Jaskierni, ale wobec jego niesłusznej nobilitacji zadam kilka publicznych pytań.
Po pierwsze, czy godzi się aby na terenie funkcjonowania bohaterskich oddziałów partyzanckich pod dowództwem śp. gen. brygady Antoniego Hedy ps. „Szary” (wsławił się rozbiciem w nocy z 4 na 5 sierpnia 1945 komunistycznego więzienia w Kielcach, w którym MBP i sowieccy funkcjonariusze „Smiersza” osadzili 374 więźniów) swój kryptokomunistyczny jad w murach państwowej uczelni wyższej sączyli do głów 3-4 pokolenia żołnierzy AK,NSZ,WiN miłośnicy komunizmu? Po zakończeniu wojny Antoni Heda pozostał w konspiracji, działając w ramach Ruchu Oporu Armii Krajowej, a następnie Delegatury Sił Zbrojnych. Polując na „Szarego” MBP aresztowało 8 maja jego trzech braci Stanisława, Jana i Stefana oraz dwóch szwagrów Jana Góralskiego i Stanisława Kiełbasę. Wszyscy z nich byli brutalnie torturowani. Braci Stanisława i Jana oraz szwagra Stanisława – zamordowano w ciągu kilku tygodni. Tragiczny los spotkał zamordowanego brata Stanisława, który po okrutnych przesłuchaniach trafił z rozbitą głową do szpitala, gdzie ordynujący tam dr Balicki odmówił mu pomocy, mówiąc „Ciebie, bandyto, nie warto ratować”.
Po drugie, czy jest propaństwowym, aby komuniści opanowali Wydział Prawa, Administracji i Zarządzania Uniwersytetu Jana Kochanowskiego w Kielcach i korzystając z tytułów naukowych – zdobytych często na lipnych uczelniach przy PZPR – egzaminowali 3-4 pokolenie patriotów, których protoplaści z bronią w ręku walczyli o niepodległość? Jaką wersję prawa promuje tow. Jaskiernia? Czy będzie „nauczał” o upadku demokracji, bo usuwa się z Sądu Najwyższego czy KRS jego komunistycznych znajomków, których często przyjmował na salonach władzy jako minister sprawiedliwości w rządzie Jerzego Oleksego. Przecież to Jaskiernia akceptował „ukręcenie” sprawy „TW „Olina” …
Po trzecie, cóż z tego, że jest wola uzdrowienia wymiaru sprawiedliwości, skoro na miejsce „utrwalaczy władzy ludowej” i ich synów oraz córek, wnuków i wnuczek … będą przychodzili obecni studenci indoktrynowani przez towarzysza Jaskiernię, Saletrę czy Kika?
Po czwarte, jakie zdanie na temat awansu Jaskierni ma wicepremier Jarosław Gowin? Czy akceptuje komunizowanie państwowej uczelni? Co by to było, gdyby w RFN na uczelniach wyższych nauczali miłośnicy nazizmu i NSDAP … Zatem dlaczego miłośnik Ribbentropa (i jego kolejne pokolenia) ma być „złym”, a dziedzic Mołotowa (i jego kolejne pokolenia) tym „dobrym”? Co na takie różnicowanie powiedzą ofiary komunistów z lat 1939-91 i ich rodziny?
W końcu pytanie ostatnie. Czy mieszkańcy Kielc chcą zmian w wymiarze sprawiedliwości? Jeśli tak, to wypada zdekomunizować Wydział Prawa, Administracji i Zarządzania Uniwersytetu UJK! Ponadto trzeba zaapelować o to, aby mieszkańcy Kielc zbierali podpisy poparcia pod uczciwymi kandydatami do Krajowej Rady Sądownictwa, sędziami: płk Mariuszem Lewińskim i Teresą Kurcyusz-Furmanik. Przez swoją aktywność chociaż w tej sprawie mieszkańcy województwa świętokrzyskiego pokażą „czerwoną kartkę” dla „czerwonych” i sposobu organizowania kieleckiej uczelni.
Zatem do dzieła – do 25 stycznia (czwartek) są zbierane podpisy na w/w kandydatów rekomendowanych przez środowiska NIEZŁOMNYCH lub Klubów „Gazety Polskiej”.
Adam Słomka
Przewodniczący KPN-NIEZŁOMNI,
założyciel Centrum Ścigania Zbrodniarzy Komunistycznych i Faszystowskich,
poseł na Sejm RP I,II,III kadencji
To jest skandal i bezczelna kpina ze społeczeństwa. Zdeprawowany prawnik dalej może deprawować nadzwyczajną kastę?. Ten człowiek dał dość dowodów swej przewrotności w stosowaniu prawa. Odsunąć od szkolnictwa.
Ręce opadają
A na jednej z krakowskich uniwersytetów przymiotnikowych (dawniej: akademia) też taki jeden po partyjnej szkole wyższej w Łodzi został dziekanem. Nieciekawa persona, zarówno życiowo, a zwłaszcza intelektualnie.
Może rektor uczelni, który nie potrafi ocenić pod względem moralnym czynnego i wielkiego zaangażowania w zbrodniczym i zdradzieckim systemie komunistycznym, nie powinien pełnić tak wysokich funkcji na państwowej uczelni