Niezależna Gazeta Obywatelska

Od kilku tygodni na parkingu przy Placu Wolności w Kędzierzynie-Koźlu, vis a vis okien pani starosty Tudaj i pana wicestarosty Gismana, koczuje pewien człowiek. Czy potrzebuje pomocy? Chyba tak. Ciekawostką jest fakt, że koczowisko wokół samochodu skoda o numerze rejestracyjnym SBE……, ciągle się powiększa. I co? I nic.

W tej sprawie zadzwoniliśmy do starostwa Powiatowego w Kędzierzynie-Koźlu. – Pani starosta ma spotkanie a pan starosta właśnie wyjeżdża – poinformowała mnie  sekretarka starostów. Gdy opowiedziałem o co chodzi dodała: – To nie jest tak, że nic się nie robi. Zajmuje się tym pan Piotr Kmieć kierownik wydzioału zamówień publicznych. Do pana Kmiecia nie zadzwoniliśmy, bo i po co.

 – Wie o tym człowieku Policja, Straż Miejska, MOPS… – ciągnęła swe opowiadanie pani sekretarka.  – I co? – zapytałem. – Ale co my możemy zrobić? – zapytała z wyraźną troską w głosie. Kolejny telefon wykonaliśmy do Komendanta Powiatowego Policji w Kędzierzynie-Koźlu. – Sprawę znamy i wdrożyliśmy już procedury. O szczegóły proszę pytać rzecznika prasowego – odparł nieco poirytowany zastępca. – W takich sprawach mamy trochę związane ręce. Ten pan jest z Będzina i mam nadzieję, że dzisiaj ta sprawa zostanie rozwiązana. Ja się o niej dowiedziałem w piątek. Teraz coraz modniejsze są koczowiska z udziałem pojazdów – dodał po chwili Janusz Hencel Zastępca Komendanta Powiatowego Policji w Kędzierzynie-Koźlu.

Tekst i foto: Wiktor Sobierajski