Ekonomiści są zdania, że dobrze zarządzane gospodarstwo domowe posiada nadwyżki przekraczające 30 proc. dochodu, bez opóźnień opłaca rachunki i raty kredytów oraz deklaruje, że środków wystarcza na najważniejsze potrzeby rodziny.
Niestety, jak wynika z raportu na temat warunków i jakości życia Polaków „Diagnoza Społeczna 2015”, polskie gospodarstwa spełniają tylko połowę warunków niezbędnych do tego, żeby można było określić, że są w dobrej kondycji finansowej.
Według tych badań w 2015 r. prawie 57 proc. gospodarstw nie posiadało oszczędności. Wśród gospodarstw domowych deklarujących posiadanie rezerwowych środków wyraźnie dominują te, które mają oszczędności stanowiące równoważność od jednego do trzech miesięcznych dochodów.
Rada: Nie czyść do zera rodzinnego budżetu
Życie pokazuje jednak, że to nie takie proste…
Aby zrozumieć finansową sytuację gospodarstwa domowego i lepiej zadbać o zdrowie finansowe budżetu rodzinnego, warto wziąć pod uwagę trzy perspektywy czasowe: bieżącą oraz średnio- i długoterminową.
NA BIEŻĄCO: ważne, aby bilansować dochody i wydatki, zapewnić nadwyżki finansowe oraz terminowo regulować płatności bieżące.
W PERSPEKTYWIE ŚREDNIOOKRESOWEJ: warto przygotować gospodarstwo domowe na niespodziewane wydatki. Badacze uznają, że warunek ten spełniają gospodarstwa, których oszczędności przekraczają wartość sześciomiesięcznych dochodów, a łączne raty kredytów nie przekraczają 40 proc. dochodów.
W PERSPEKTYWIE DŁUGOTERMINOWEJ: warto gromadzić środki umożliwiające rozwój osobisty i zawodowy członków rodziny, poprawę jakości życia oraz stanowiące zabezpieczenie materialne „na starość”. Są ekonomiści, którzy twierdzą, że bezpieczne oszczędności „na starość” powinny przekroczyć wartość trzyletnich dochodów.
Rada brzmi więc prosto, tyle że często jest bardzo trudna do zastosowania: Trzeba dostosować wydatki do poziomu dochodów.
Jak wygląda polska praktyka?
Dla potrzeb „Diagnozy Społecznej” zbadano sytuację ekonomiczną gospodarstw domowych w odstępach dwuletnich. Jak wynika z badań, najczęściej deklarowały one, że w 2015 roku, przy aktualnym dochodzie, „wiązały koniec z końcem z pewną trudnością” (ponad 36 proc. gospodarstw), ponad 16 proc. „radziło sobie z trudnością”, a ponad 17 proc. „z wielką trudnością”.
Warto jednak podkreślić, że w ostatnich latach znacząco spadł odsetek gospodarstw domowych radzących sobie finansowo „z wielką trudnością” lub „z trudnością”.
W 2015 r. prawie 57 proc. gospodarstw nie posiadało oszczędności. Wśród gospodarstw domowych deklarujących ich posiadanie wyraźnie dominują gospodarstwa o oszczędnościach stanowiących równoważność ich od 1 miesięcznych do 3 miesięcznych dochodów (ponad 33 proc. gospodarstw).
Jedna trzecia badanych gospodarstw domowych deklaruje korzystanie z pożyczek i kredytów. Zadłużenie gospodarstw domowych w 2015 roku najczęściej wynosiło powyżej ich rocznych dochodów (zadłużenie w tej wysokości zgłaszało prawie 33 proc.).
kurier pap