3 stycznia 1945 r. w Żółwinie zmarł Ferdynand Antoni Ossendowski, polski pisarz, podróżnik. W czasie wojny domowej w Rosji czynnie wspierał „białych”, był doradcą adm. Aleksandra Kołaczka i barona Romana von Ungera. Międzynarodową sławę przyniosły mu książki „Zwierzęta, ludzie, bogowie” i „Lenin”. Po śmierci komuniści rozkopali jego grób , aby się upewnić, czy na pewno nie żyje.
Źródło: Kalendarz Patriotyczny 2017 wydawnictwo Miles
Dziwne, że bez zgody rodziny rozkopali, bo współcześni komuchy nie chcą ekshumacji po katastrofie smoleńskiej.