W Nysie na poważnie ruszyły kontrole palenisk domowych. Dotychczas palący oponami, plastikami w piecach centralnego ogrzewania byli bezkarni – bo dowody… parowały. Obecnie władze samorządowe Nysy do walki z trucicielami zaprzągły Centralne Laboratorium Badawcze z Jastrzębia Zdroju, którego zadaniem będzie przeprowadzenie badań odpadów paleniskowych powstałych w gospodarstwach domowych, pod kątem spalania niedozwolonych substancji (śmieci).
Jak poinformował nas naczelnik Wydziału Rozwoju i Gospodarki Komunalnej UM w Nysie Zdzisław Martyna w ostatnim czasie do urzędu wpłynęły skargi na wydobywający się dym z posesji usytuowanej w okolicach osiedla Podzamcze a konkretnie na skrzyżowaniu ulic Szkolnej i Grodkowskiej. Mieszkańcy informowali, że podejrzewają, iż jeden z przedsiębiorców pali w w piecu plastikami i oponami, co prowadzi do zanieczyszczenia powietrza. Straż Miejska przeprowadziła już kontrolę paleniska i w tej chwili czeka na wynik badania. To jest niezbędne do ewentualnego rozpoczęcia postępowania, które najpewniej zakończy się w sądzie. Jak zapowiada komendant Straży Miejskiej w Nysie Grzegorz Smoleń kontrole palenisk będą kontynuowane.
Wiktor Sobierajski