14 czerwca br. rząd przyjął „Założenia do planów rozwoju śródlądowych dróg wodnych w Polsce na lata 2016-2020 z perspektywą do roku 2030” – tak brzmi dokładnie tytuł dokumentu, który w formie uchwały zaakceptował rząd na dzisiejszym posiedzeniu.
Strategia rozwoju wodnych dróg śródlądowych to jeden z priorytetów Ministerstwa Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej. Zakłada rewitalizację Odrzańskiej Drogi Wodnej, przywrócenie żeglowności Wisły od Warszawy do Gdańska oraz połączenie Odry, Noteci, Wisły i Bugu. Program obejmuje również budowę Kanału Śląskiego łączącego Wisłę i Odrę.
Na dofinansowanie mogą liczyć dwie największe polskie rzeki: Odra, na całej długości i Wisła między Warszawą a trójmiejskimi portami. Pierwsze efekty programu będą widoczne na Odrze do 2019 roku. Koszty inwestycji pokryją m.in. samorządy, firmy energetyczne i prywatni przedsiębiorcy. Część środków będzie pochodzić od zagranicznych instytucji.
Priorytetem jest połączenie, we współpracy z południowymi sąsiadami, Odry, Łaby i Dunaju. Konsultacje na poziomie międzynarodowym dotyczące realizacji tych planów są bardzo zaawansowane. Rozpoczęty został proces ratyfikacji ONZ-towskiej konwencji AGN, która umożliwi włączenie naszych dróg wodnych do Europejskiego Systemu Transportu Wodnego.
– Polska będzie wnioskować do komisji Europejskiej o wpisanie Odry i Wisły do sieci europejskich korytarzy transportowych – zaznacza Krzysztof Kozłowski, wiceminister Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej – W 2017 roku Bruksela planuje rewizję korytarzy transportowych. Dzięki wpisaniu polskich dróg wodnych do europejskiej sieci będzie można ubiegać się o dofinansowanie 85 procent wartości inwestycji.
Krzysztof Kozłowski podkreśla, że Komisja Europejska będzie sprawdzać, czy inwestycja ma transportowe i gospodarcze uzasadnienie.
Modernizacja śródlądowych dróg wodnych przyczyni się do wzrostu udziału żeglugi śródlądowej w rynku usług transportowych, a także do wzrostu konkurencyjności portów morskich ujścia Odry i Wisły i aktywizacji gospodarczej obszarów usytuowanych wzdłuż głównych szlaków żeglugowych. Ma też wpłynąć na poprawę warunków funkcjonowania żeglugi pasażerskiej oraz turystyczno-rekreacyjnej i poprawę bezpieczeństwa powodziowego.
Jednym z efektów ma być także wzrost produkcji „czystej” energii elektrycznej, uzyskiwanej z elektrowni wodnych. Z danych za 2011 r. wynika, że 8 elektrowni wodnych na Wiśle, które mogłyby zostać wybudowane wraz z budową kaskady dolnej Wisły, może wytworzyć rocznie 4 153 GWh (3-4 proc. krajowej produkcji energii).
Realizacja tej strategii planowana etapami w okresie kilkunastu lat ma kosztować ok. 70 mld zł. Część pieniędzy ma pochodzić ze środków Unii Europejskiej.
Biuro Prasowe MGMiŻŚ