Pozazdrościły Krapkowice innym samorządom w Polsce, słynącej z afer i aferek. Ta z Krapkowic jest raczej małego kalibru, ale… pod listem protestacyjnym podpisało się aż 19 spośród 21 radnych Krapkowic. Sprawa dotyczy utworzenia nowego stanowiska w urzędzie – drugiego wiceburmistrza. Na tę funkcję burmistrz Andrzej Kasiura powołał Andrzeja Brzezinę, dotychczasowego pracownika urzędu w Krapkowicach. Decyzja wzbudziła ogromne kontrowersje, bo burmistrz nigdy nie miał dwóch zastępców. Radni zostali też zaskoczeni tą decyzją, bo wcześniej burmistrz nie informował ich o swoich planach.
„Jesteśmy przekonani, że decyzja jest niewłaściwa i nie spotka się ze zrozumieniem mieszkańców. (…) W historii samorządowej gminy, burmistrz Krapkowic nigdy nie posiadał dwóch zastępców. Nie uzasadnia tego wielkość gminy, liczba jej mieszkańców i obserwowany niż demograficzny. W latach 2014-2016 liczba zadań realizowanych przez gminę nie wzrosła w taki sposób, by nie móc ich realizować w oparciu o istniejący potencjał kadry urzędniczej” – czytamy w liście radnych.
Wiktor Sobierajski