Kilka miesięcy temu ukazała się autobiografia najbardziej utytułowanego zawodnika w historii polskiej siatkówki: złotego i srebrnego medalisty Mistrzostw Świata, złotego medalisty Mistrzostw Europy, złotego medalisty Ligi Światowej, srebrnego medalisty Pucharu Świata. W trakcie trwającej już ponad 20 lat kariery Paweł Zagumny wraz z klubowymi kolegami wielokrotnie zdobywał medale Mistrzostw Polski, był też wicemistrzem i zdobywcą Pucharu Grecji. Grał z największymi siatkarskimi sławami, wiele razy uznawany najlepszym rozgrywającym najważniejszych światowych turniejów, łącznie z Igrzyskami Olimpijskimi, Mistrzostwami Świata i Mistrzostwami Europy. Uczestniczył w trzech Igrzyskach Olimpijskich.
Szczera opowieść o gigantycznym wysiłku, niezliczonych wyrzeczeniach, bólu i zwątpieniu, ale też o wielkiej radości i satysfakcji, jaką daje uprawianie sportu na najwyższym światowym poziomie. Barwne wspomnienia o ludziach i wydarzeniach z pierwszych stron gazet, kulisy ważnych sportowych wydarzeń, anegdoty i nieznane do tej pory fakty z najnowszej historii polskiej i światowej siatkówki. Fascynująca lektura dla kibiców jedynej drużynowej dyscypliny, w której od lat Polska utrzymuje się w światowej czołówce, dla wszystkich osób interesujących się sportem, dla każdego, kto lubi czytać o nieprzeciętnych ludziach dokonujących nieprzeciętnych rzeczy.
To oczywiście wszystko prawda. Prawdą jest również fakt, że Paweł Zagumny ma dość trudny i skomplikowany charakter oraz, że nigdy nie zdobył mistrzostwa Polski w siatkówce. Bardzo chciał je zdobyć w barwach ZAKS-y Kędzierzyn-Koźle. Wiemy również, że po zakończeniu kariery bardzo starał się, aby objąć jakąkolwiek funkcję w klubie z Kędzierzyna-Koźla. Czy robił to „po trupach”? Wiele na to wskazuje.
Wiktor Sobierajski
źródło opisu: www.muza.com.pl
Może warto pokusić się o przeczytanie książki zanim się bzdury napisze.