25 lat temu odbyły się pierwsze w wolnej Polsce wybory samorządowe. Rekonstrukcja samorządu terytorialnego po okresie centralizmu komunistycznego jest elementem pozytywnego dorobku niepodległej Rzeczypospolitej. Warto pamiętać, że była ona szczególnie wspierana przez centroprawicową część ruchu solidarnościowego. Lewica opozycyjna bardzo długo hołdowała wzorcom centralistycznym. Tymczasem samorząd przełamywał logikę praktycznego socjalizmu, który wykluczał istnienie samodzielnej władzy lokalnej.
Samorząd poszerzony w 1998 roku o dwa kolejne szczeble – powiatowy i regionalny nie jest pozbawiony błędów i słabości.
Jednak samorząd, jako nowa instytucja ustrojowa sprawdził się i powinien być w przyszłości umacniany. Prawica powinna okazać silne zaufanie dla tej instytucji, tym bardziej, że PO nałożyła na samorząd zadania niewspółmierne do środków finansowych łamiąc zasadę adekwatności. W wielu samorządach także na szczeblu regionalnym nepotyzm i niekompetencja dławią możliwości rozwojowe. Wszystkie te względy przemawiają za pro-samorządowym nastawieniem prawicy. Strategia wyborcza naszego obozu musi uwzględniać horyzont kolejnych wyborów samorządowych i silniejszą obecność w polityce lokalnej.
Kazimierz M. Ujazdowski, europoseł Prawa i Sprawiedliwości
A co zrobił PiS w tym kierunku?
Oficjalnie również hołduje totalnemu centralizmowi a la PRL.
Wszystko jedna banda, nieudacznicy byłego skończonego AWS i UW!