Kazimierz Marian Dzierżykraj-Morawski (pseud. Acer, Keryks, Linkeus, Mordax) urodził się 26 stycznia 1884 r. w Krakowie. Był polskim historykiem, eseistą, działaczem i teoretykiem konserwatyzmu, monarchistą i masonoznawcą.
Pochodził z osiadłej w Galicji gałęzi wielkopolskiego rodu ziemiańskiego herbu Nałęcz, o którym Stanisław Tarnowski powiedział, że z powodu przymieszki atramentu ma w swoich żyłach najwięcej ze wszystkich polskich rodzin błękitnej krwi; jego pradziad, gen. WP i minister wojny w rządzie powstańczym 1831 — Franciszek de Paula (1783-1861) był poetą i krytykiem literackim.
Po uzyskaniu w 1902 r. matury, w latach 1902 – 1903 studiował historię w Monachium, specjalizując się w mediewistyce, a następnie (1903/06) na Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie, gdzie w 1907 r. uzyskał doktorat z filozofii.
Od młodości Morawski obracał się w kręgu krakowskich „stańczyków” i (jak ojciec) został członkiem Stronnictwa Prawicy Narodowej, a w 1914 r. z jego listy — radnym miejskim Krakowa; był też przewidziany na redaktora naczelnego „Nowego Przeglądu Polskiego”, którego edycję przekreślił wybuch wojny. Na początku I wojny światowej poróżnił się jednak z konserwatystami krakowskimi, którym zarzucał rezygnację z Kresów Zachodnich; przekonany o nieskuteczności orientacji proaustriackiej, uznał, że Polacy powinni wiązać swoje nadzieje z Ententą, toteż w 1915 r. wyjechał do Szwajcarii, gdzie wszedł do Zarządu Centralnej Agencji Polskiej i jej tajnego Koła Politycznego oraz nawiązał współpracę z politykami narodowo-demokratycznymi na czele z Romanem Dmowskim, poznanym w 1908 r.
Po powrocie do odrodzonej Polski został radcą i chargé d’affaires poselstwa w Rumunii (1919 —1920), odwołanym wskutek protestu Węgier po wygłoszeniu antywęgierskiego przemówienia przy restytucji uniwersytetu w Cluj; następnie (do 27 czerwca 1922) był dyrektorem półurzędowej Agencji Wschodniej.
Równolegle, Morawski, Plater i Hieronim hr. Tarnowski, uznając współdziałanie SPN z piłsudczykowską centrolewicą przeciwko endecko-chadecko-ludowej centroprawicy za ideową kompromitację, podjęli kroki zmierzające do powołania nowego ugrupowania konserwatywnego. W październiku 1922 r. powstało Stronnictwo Zachowawcze, a Morawski został sekretarzem generalnym SZ oraz redaktorem jego „Biuletynu”. Ugrupowanie to przestało działać po połączeniu się z SChN w lutym 1926 r. Morawski i jego najbliżsi współpracownicy ograniczyli się do działalności w Organizacji Monarchistycznej. Morawski wszedł do jej Zarządu Głównego, a 27 II 1926 do Zarządu Głównego Zjednoczenia Monarchistów Polskich, powstałego z połączenia OM i (kierowanego przez prof. Szymona Dzierzgowskiego) Obozu Monarchistów Polskich, które jednak, z powodu czynnej obrony wielu jego działaczy legalnego rządu podczas przewrotu majowego, zostało rozwiązane administracyjnie w lipcu 1926 r.
Po tych wydarzeniach Morawski poświęcił się pracy naukowo-literackiej oraz społeczno-religijnej. W latach 30. XX w. Morawski skoncentrował się całkowicie na walce z masonerią. Masonica badał głównie w archiwum Czartoryskich (Potoccy odmówili mu wstępu) oraz w Dreźnie, przy współpracy Bohdana Derynga i Tadeusza Gluzińskiego. Stał na stanowisku, że masoneria „jest instytucją żydowską, której historia, stopnie, godności, hasła i nauki są żydowskie, od początku do końca”, a jej programem politycznym jest zniszczenie narodów i państw katolickich oraz zbudowanie na ich gruzach Demokratycznej Republiki Światowej. Morawski sądził również, że obóz narodowy jest jedynym ugrupowaniem, z którym konserwatystom wypada współpracować, lecz nie bezwarunkowo, gdyż wytykał endecji „pozostałość nałogu konspirowania rodem z Ligi Polskiej, potrzebną może w czasach niewoli, ale szkodliwą w niepodległym państwie”.
W czasie okupacji niemieckiej Morawski zamieszkał na wsi w Sandomierskiem; brał udział w pracach różnych podziemnych ośrodków studyjnych. W 1944 r. wrócił do Warszawy, lecz po upadku powstania warszawskiego , wysiedlony wraz całą ludnością cywilną do Pruszkowa, schronił się w klasztorze O.O. Cystersów w Jędrzejowie, gdzie zmarł 25 października 1944 r. Z jego czterech synów z Ireną z Mańkowskich (1889-1935), dwóch (Zdzisław i Aleksander) zmarło w obozach jenieckich, trzeci (Władysław) zginął w powstaniu, a czwarty (Stanisław August) został na emigracji w Rzymie.
Więcej na: http://www.legitymizm.org/ebp-kazimierz-marian-morawski
Piękny rodowód,ciekawy życiorys. warto zapamiętać.