Same dobre rzeczy można powiedzieć o naszej Ojczyźnie i o Polakach, ale z samymi Polakami niewiele da się zrobić. To nie są tylko przekorne słowa, jak pokazuje tęczowa i szara rodzima rzeczywistość.
Trochę mnie nie było w Polsce i jak wróciłem, wpadłem w wir wydarzeń dziejowych, które jak co roku wyrzuca masy ludzkie na ulice stolycy na Mazowszu. Nie mogło być inaczej i tym razem. Marsz Niepodległości przeszedł, jak to już robi od pięciu lat, frekwencja była duża, jeno zapał ciut mniejszy. Nie było takiego entuzjazmu uczestników jak przed kilkoma laty, no bo też i sprawa polska nie posunęła się ani o jotę naprzód. Czytaj więcej…