W przeddzień 75. rocznicy sowieckiej agresji na Polskę w Parlamencie Europejskim w Strasburgu odbyła się uroczystość otwarcia ekspozycji zatytułowanej „Zagłada polskich elit. Akcja AB – Katyń”. Wystawa, której organizatorami są Europoseł Prawa i Sprawiedliwości Kosma Złotowski oraz Instytut Pamięci Narodowej, dokumentuje zbrodnie niemieckie i sowieckie na przedstawicielach polskich elit w pierwszych miesiącach okupacji.
W otwarciu wystawy wzięli udział m.in. przewodniczący delegacji Prawa i Sprawiedliwości w PE prof. Ryszard Legutko oraz przewodniczący Grupy Europejskich Konserwatystów i Reformatorów Syed Kamall.
„Wystawa, którą dzisiaj Państwu prezentujemy, dokumentuje wydarzenia historyczne, które miały miejsce w nieodległej przeszłości. 1 września 1939 roku rozpoczęła się II Wojna Światowa – hitlerowskie Niemcy i sowiecka Rosja zaatakowały mój kraj” – powiedział podczas uroczystości otwarcia ekspozycji Kosma Złotowski.
Europoseł PiS przypomniał, iż Polska była we wrześniu 1939 roku w równym stopniu ofiarą dwóch totalitaryzmów. Zarówno Niemcy jak i Związek Radziecki prowadziły od pierwszych dni okupacji akcję eksterminacji polskich elit. W skierowanej przeciwko polskiej inteligencji Akcji AB życie straciło ponad 6,500 osób, w większości należących do środowiska naukowego. Zbrodnia Katyńska dotknęła ponad 20,000 oficerów, pracowników administracji, prawników, nauczycieli, których Armia Czerwona wzięła do niewoli we wrześniu 1939 roku.
„Pomimo ewidentnych podobieństw, pomijając oczywiście liczbę ofiar, historia obu tych tragicznych wydarzeń po II wojnie światowej potoczyła się zupełnie inaczej. AB-Aktion została nazwana zbrodnią i przynajmniej częściowo osądzona. Zbrodnia katyńska do 1989 roku była przemilczana, przedstawiana wbrew świadkom i wbrew dostępnym dokumentom, jako zbrodnia niemiecka” – zauważył Kosma Złotowski.
Europoseł PiS zwrócił uwagę na fakt, że wciąż aktywnie działają siły, które negują rosyjską odpowiedzialność za Zbrodnię Katyńską. „Jest to przejaw obecnej w rosyjskiej polityce tradycji, która objawia się zaprzeczaniem oczywistym faktom, niekorzystnym dla władz na Kremlu. Z kontynuacją tej tradycji mamy do czynienia również dziś obserwując rosyjskie działania na Ukrainie” – mówił Złotowski.
„Niech ta wystawa przypomina nam nie tylko o II Wojnie Światowej i jej polskich ofiarach, ale także o tym, co dzisiaj dzieje się w okolicach Unii Europejskiej!” – podsumował europoseł PiS.
TK
CZY POLSKA ZOSTANIE ZNÓW ZAATAKOWANA PRZEZ ROSJĘ? http://urbietorbi-apocalypse.net/2014-09-17.pl.html