Stowarzyszenie Ludzi Aktywnych „Horyzonty” organizuje w poniedziałek o godz. 10.30 happening solidarności z Ukraińcami, których pokojowe proeuropejskie manifestacje są dzisiaj brutalnie rozbijane milicyjnymi pałami.
Spotkajmy się, by wyrazić solidarność szczególnie z młodym pokoleniem, które w Polsce widzi przyjaciela i orędownika. Nie możemy dziś zostawić ich samych naprzeciw bezwzględnej władzy – piszą działacze.
Spotkajmy się w poniedziałek o godz. 10.30, by wciągnąć na maszt na pl. Wolności w Opolu flagę Polski i Ukrainy. By symbolicznie wesprzeć Ukraińców walczących o swoją przyszłość w Kijowe, Lwowie i Ivano-Frankiwsku. Ukraina bliżej Polski niż Rosji to także nasza racja stanu! – dodają.
Zapraszamy!
informacja prasowa, gop
A na maszcie wisieć będzie obok flagi Tybetu?!
Panowie bo wam się horyzonty rozjadą!
Gdzie Tybet, a gdzie Ukraina?
bo o Polskę walczyć nie warto…..
Swoją drogą zastanawiające jest, że władze Opola pozwalają na taką błazenadę i użyczają masztu, miejsca przeznaczonego na polską symbolikę.
Raz ” Razem z Tybetem”, teraz akcja Ukraina
Panie Zembaczyński przerwij Pan te Ociepowe błazenady!
Polecam:
Oczywiście cyrk potrzebuje małp, także małp przyjezdnych. A któż się do takiej roli może nadawać lepiej od naszych schizofrenicznych rusofobów? Oto, pan Jarosław Kaczyński powiedział nagle, że “PiS zdecydowany jest popierać to wszystko, co prowadzi Ukrainę ku Europie”. Apelował też, by na Ukrainę udali się szefowie dyplomacji Polski i Szwecji – Radosław Sikorski i Carl Bildt. “W Kijowie powinni się jak najszybciej zjawić panowie Aleksander Kwaśniewski i Pat Cox”.
Sam pan Kaczyński wybiera się w niedzielę (1.12). To że PiS wtrąca się do wewnętrznego konfliktu obcego państwa i staje po jednej ze stron tego konfliktu, to, bądź co bądź, znana od dawna patologiczna “norma” polityki prometejskiej, ale okazuje się, że fetysz pod nazwą Rosja powoduje także gwałtowny wzrost sympatii do Unii Europejskiej a nawet do p. Aleksandra Kwaśniewskiego.
całość:
https://marucha.wordpress.com/2013/12/01/cyrk-na-majdanie/
Tego, że Ociepa jest politycznym kunktatorem i próbuje ugrać tanim kosztem popularność na pomysłach nie wymagających żadnej odwagi politycznej, nie trzeba udowadniać. Niech jedzie do Kijowa w poniedziałek o 10.30 , najlepiej razem ze swoim protektorem – Nicieją. Nieźle będą wyglądali na zdjęciu z kijowskiego majdanu. Do kompanii mogą zabrać Wiśniewskiego.