Przewodniczący powiatowych struktur Platformy Obywatelskiej poseł Tadeusz Jarmuziewicz w Opolu podpisał wniosek do regionalnego sądu koleżeńskiego partii o wykluczenie z PO wiceprezydenta Opola Arkadiusza Wiśniewskiego.
Sąd partyjny ma się zająć sprawą w trybie ekspresowym bo w środę jak informuje PAP. Jarmuziewicz uzasadnia wniosek o wykluczenie z partii wiceprezydenta Arkadiusza Wiśniewskiego próbą doprowadzenia do rozłamu w klubie PO w opolskiej radzie miasta i „przeciągnięcia” części radnych do innego klubu. Nieoficjalnie chodzi o Klub „Razem dla Opola”, którego przewodniczącym jest Marcin Ociepa.
O zbliżeniu Wiśniewskiego z Ociepą, w kuluarach mówi się od dłuższego czasu. Wiśniewski od dłuższego czasu zapowiada, że zamierza wystartować w wyborach na prezydenta Opola. Jego największą słabością jest brak zaplecza. Stąd trwają rozmowy, by został kandydatem na prezydenta „Razem dla Opola”. PO nie może mieć dwóch kandydatów. Dlatego wniosek o wykluczenie nastąpił po zakończeniu wewnętrznych wyborów partyjnych w regionie. Jarmuziewicz był politycznym patronem przez wiele lat Wiśniewskiego. Jak się okazuje do czasu kiedy wystąpił konflikt interesów. Wiśniewski od zawsze miał duże ambicje polityczne, stąd zapewne liczył się z takim obrotem spawy. Na zjeździe regionalnym, jak się dowiadujemy, sprawa jego wykluczenia dominowała w kuluarach. Finał sprawy najprawdopodobniej poznamy jeszcze dziś a będzie nim zapewne wykluczenie z szeregów PO. Co ciekawe na sąd partyjny nie został zaproszony sam zainteresowany, co pokazuje, że nawet PO nie chce już zachować pozoru demokracji. Od decyzji regionalnej przysługuje odwołanie do krajowego sądu partyjnego, ale jak widać decyzja już zapadła. Konsekwencją wykluczenia będzie wymuszenie na prezydencie Ryszardzie Zembaczyńskim (PO), dymisji Wiśniewskiego ze stanowiska wiceprezydenta. Zembaczyński, będący na zjeździe regionalnym, apelował o jedność i nie ma zamiaru podczas ostatniej kadencji sugerować się partyjną dyscypliną.
Oprac. TK
Dobrze się w partii miłości dzieje. Rozpada się po kawałku.A jej „modele” ,chociażby pan v-ce prezydent, mimo „Szczerego” uśmiechu, do śmiechu mu nie jest.
W jeden dzień się uwineli
@czytelnik. Racja.Nie czekaja na oklaski.
Oczywiście TJ sprząta przedpole do własnej prezydentury. Pretekstu nie musiał wymyślać – przećwiczył nielojalność wobec Polski – państwowej firmy bratając się z obcą, o sprzecznych interesach. W sam raz się nadaje na następcę Pogana. Z tym, że Pogan nie musiał wyrąbywać sobie drogi do stołka, wnieśliśmy go własnoręcznie.
@ P.matylda.Zapewne masz racje.Nie wpadłam na te niecne czyny TJ. pozdrawiam