Jak wszyscy wiemy, papież Franciszek potrafi zaskakiwać. Jego prostota, uczciwość i wielka wiara w ludzi, sprawiły, że cieszy się zaufaniem 90 proc. włoskiego społeczeństwa. Wspiera ludzi słabych, chorych, biednych i głodujących. Podczas Światowych Dni Młodzieży trwających w Brazylii, skrytykował duchownych.
Nie możemy pozostawać zamknięci w parafii, w naszych wspólnotach, kiedy tak wiele osób czeka na Ewangelię!
– powiedział Ojciec Święty w Brazylii.
Zaapelował, by w duszpasterstwie wychodzić od peryferii, od tych, którzy są najdalej, od tych, którzy zwykle nie chodzą do parafii. Bowiem także oni są zaproszeni do stołu Pańskiego.
Duchowni są też wezwani, by przeciwstawiać się kulturze wykluczenia i krzewić kulturę spotkania. Papież Franciszek zachęcił ich do przeciwstawienia się dominującym nurtom, promującym skuteczność i pragmatyzm.
Spotkanie i otwarcie na wszystkich, solidarność i braterstwo to elementy, które czynią naszą cywilizację prawdziwie ludzką.
– powiedział.
Zaapelował też, aby duchowni byli sługami komunii i kultury spotkania.
Zdaniem ekspertów agencji AG papież swoim przemówieniem uderzył w grupy „inteligencji kościelnej” , która nie chce wprowadzać żądnych zmian i której ciężko jest się pogodzić z podejściem Ojca Świętego do posługi kapłańskiej. Przypomnijmy – posługi skromnej.
wP, lz
[fot: youtube]
Kto wam to napisał?!
Przecież to jest bełkot.
Nic więcej.
Gdzie jest red Gajos?!? :((
Drogą Kościoła nie jest:
„otwarcie się, solidarność czy braterstwo”
Liberté, égalité, fraternité to są hasła rewolucjonistów.
Katolik zna: Wiarę, Nadzieję i Miłość
Kapłan nie jest skromnym pracownikiem instytucji socjalnej.
On jest Pasterzem prowadzącym do Zbawienia, a nie ratującym od ubóstwa….