Ruch Autonomii Śląska wczoraj tj. 13 lipca jak co roku organizował Marsz Autonomii w Katowicach. Był to już Siódmy Marsz Autonomii. Według relacji prasowych można było odnieść wrażenie, że było 4 tys. osób, tak podawała TVN24.pl. Jak pisze na swoim blogu Piotr Spyra, wicewojewoda śląski: „świadectwa osób, które to widziały, maszerujących było kilkuset („najwyżej siedmiuset” – jak mi mówiono). Polska Agencja Prasowa nieco zawyżyła ich liczbę, pisząc o „tysiącu uczestników”. Wczesnym popołudniem większość mediów, taką właśnie liczbę podawała za PAP-em.” – czytamy.
– Parę godzin później większość środków przekazu mówiła i pisała o „czterech tysiącach” osób uczestniczących w Marszu Autonomii. To przykre, jak niektórzy dziennikarze potrafią być stronniczy i nierzetelni; przecież najważniejszym faktem związanym z tegorocznym Marszem jest właśnie kilkukrotny spadek liczby jego uczestników. Oznacza to rozczarowanie znacznej części zwolenników Ruchu Autonomii Śląska programem tego ugrupowania i autonomiczną ideologią.- wyjaśnia działacz Polskiego Śląska.
Ile było działaczy? Czy media manipulują liczbą i odbierają prawo do poznania prawdy? Poniżej prezentujemy nagranie z Marszu RAŚ naszego niezawodnego kamerzysty Józefa. Samemu niestety trzeba policzyć, aby się dowiedzieć.
Oprac. TK
To się nazywa relacja „świadka”, który „słyszał, że inni widzieli” :))) Brawo. Wicewojewoda ocierający się o śmieszność. Żaden z uczestników, z którymi rozmawiałem, w tym ja, nie miał wrażenia, aby osób było mniej niż rok temu. Czy to porażka? Bo nie było przyrostu? Uważam, mając na względzie pogodę, że sukces. PS. Postaram się być bardziej obiektywny niż wasi „świadkowie”: statystki policyjne (które wasz „świadek” zapewne zna, ale woli przemilczeć) mówią o 2,5 tys. uczestników.
PS2. „Zwoleników integralności państwa polskiego” było ok. 40-50.
Faktem jest ze polscy pracownicy Dziennika Zachodniego wspomagają wszechstronnie niemieckie media i imprezy. W przeciwnym razie zostaną bez pracy. Więc i RAŚ zapewne „poparli” w marszu. Tak się zastanawiam,kto RAS do rządów na szczeblu wojewodzkim dopuścił?.Obecnie jest to już nieaktualne…ale..było.
Ja bardzo dobrze rozumie oburzenie niejakiego TK.
Rozmnażanie ilości uczestników (zebrań, manifestacji-Zwłaszcza prawicowych) to jego domena.
A tu ktoś mu się tu wpieprzył miedzy wódkę a zakąskę.
Och ta rozrywkowa strona.
@Pejter
2,5 tyś? Już się wypalacie. Wasza koncepcja się kończy.
@anonim: No to możecie spać spokojnie lub lepiej skupić się na wewnętrznych wojenkach polskiej „prawicy”. Bez wydumanego wroga przecież nie potraficie żyć :)
@Pejter
Wmawiaj sobie dalej takie urojenia ciekawe jak ty i twoja organizacyjka na tym wyjdziecie.
@ja. Dobrą pamięć wykazujesz.?? Kalkulator miałeś sobie sprawić, Przypomnij sobie.