11 lipca 1872 roku urodził się Jakub Kania. Kania urodził się w Siołkowicach Starych pod Opolem. Podczas I wojny światowej walczył na froncie francuskim, brał także udział w III Powstaniu Śląskim. Działał w Związku Polaków w Niemczech i Polsko-Katolickim Towarzystwie „Oświata”. Animator życia kulturalnego Opolszczyzny. Współpracował z Bronisławem Koraszewskim. Na jego cześć w Opolu nazwana jest jedna z ulic.Jakub Kania zmarł 3 grudnia 1957 roku w Siołkowicach Starych. Prezentujemy jeden z wierszy Jakuba Kani, zresztą bardzo piękny:
Zowią ci nas zowią
Wasserpolakami.
Ale chwała Bogu,
Tak źle nie ma z nami.
Wasser odpłynęło
Przez niemieckie sita .
A Polak pozostał ,
Nie da się i kwita.
oprac: ŁŻ
Ciekawa postać!Piękny wierszyk!
@P.NGO proszę, poprawcie -słowo „wierny” ma być „wierszy”.dzięki.
Dziękujemy! Poprawione. TK
Coś słabo sie starał jeżeli w jego rodzinnej wiosce tylko ok. 25% głosowało za Polską.
Nie tobie człowieku oceniać jego starania. Do pięt mu nie dorastasz, a wypowiadasz się o nim z drwiną.
Podobno słyniecie z wysokiej kultury, ale- jak widać ty swoją gdzieś zapodziałeś. Wstyd.